Mój ogród niepokazowy
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój ogród niepokazowy
Śliczne fotki! Takie słoneczne i radosne. Patrzę na Twoje zawilce wielkokwiatowe i zastanawiam się co stało się z moimi. Przecież kiedyś miałam ich mnóstwo... Wilczomlecz mirtowaty też mam Podoba mi się, ale jednocześnie złości że się tak rozsiewa. Ładne te iryski Burgeois.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Izo Zawilców białych mam z roku na rok wiecej, bo się rozsiewają, natomiast te od Ciebie jeszcze pączków nie mają, czy one są późniejsze?
Z wilczomleczem radzę sobie, obcinam pędy z kwiatostanami zanim nasiona dojrzeją. Irysek pytał czy znalazłoby się dla niego miejsce u Ciebie
Chyba ostatni rzut oka na tulipany, bo po tych ekscesach pogodowych nie wiadomo co z nich zostanie
Z wilczomleczem radzę sobie, obcinam pędy z kwiatostanami zanim nasiona dojrzeją. Irysek pytał czy znalazłoby się dla niego miejsce u Ciebie
Chyba ostatni rzut oka na tulipany, bo po tych ekscesach pogodowych nie wiadomo co z nich zostanie
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
I po Ogrodnikach i zimnej Zośce ... szkód za wiele nie narobili, choć jedną lilię mi załatwili na amen
Większość host jeszcze w kłach, ale te co się pospieszyły też trochę dostały po liściach
Miejmy nadzieję, że to koniec chłodu.
Pokazał się nowy irysek, tym razem wyższy
I jeszcze takie zaczynają kwitnąć.
Właściwie to nie wiem do jakiej grupy je zaliczyć, czy do syberyjskich
Może będą borówki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój ogród niepokazowy
U mnie też bez większych szkód, choć prognozy były kiepskie.
Widzę, że dużo różnych odmian tulipanów masz. Lubię to wiosenne szaleństwo kolorystyczne. Mam wrażenie, że ostatnie ciepłe i mokre zimy nie służą tulipanom...
Serdeczne dzięki za dobre chęci, ale iryski odm. Burgeois już u mnie rosną od kilku lat. Zakwitły ciut później niż u Ciebie. Ten błękitny należy do botanicznych. To iris lactea Jest śliczny! I ten jego kolor Tego bym chętnie przygarnęła Oczywiście temu żółtemu niczego nie brakuje. Też jest śliczny! Jest z grupy średnich czy wysokich?
Widzę, że dużo różnych odmian tulipanów masz. Lubię to wiosenne szaleństwo kolorystyczne. Mam wrażenie, że ostatnie ciepłe i mokre zimy nie służą tulipanom...
Serdeczne dzięki za dobre chęci, ale iryski odm. Burgeois już u mnie rosną od kilku lat. Zakwitły ciut później niż u Ciebie. Ten błękitny należy do botanicznych. To iris lactea Jest śliczny! I ten jego kolor Tego bym chętnie przygarnęła Oczywiście temu żółtemu niczego nie brakuje. Też jest śliczny! Jest z grupy średnich czy wysokich?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród niepokazowy
No, no ten irys to jest rewelacyjny. Śliczności
Lilaki pięknie kwitną.A ja mam jedyny , przesadzany, mizerny walczy o byt.I daleko pod lasem.Kilka kwiatków.Nawet nie bardzo czuć zapach.
Ale mus było go przesadzić z poprzedniego miejsca.
Lilaki pięknie kwitną.A ja mam jedyny , przesadzany, mizerny walczy o byt.I daleko pod lasem.Kilka kwiatków.Nawet nie bardzo czuć zapach.
Ale mus było go przesadzić z poprzedniego miejsca.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Witajcie
Ta pogoda mnie dobija. Kto to widział, żeby w maju było tak zimno a to przecież już końcówka maja. Moja piwonia majowa ciągle w pąkach a późniejsza różowa to chyba za miesiąc zakwitnie
Rododendron też dopiero pokazał kilka pękających pąków a drugi młody Nova Zembla nawet śladu koloru jeszcze nie ma
Irysy, powojniki nie przejawiają chęci do kwitniena,
Jedynie orliki stanęły na wysokości zadania i ratują honor ogrodu.
Jedyny nazwany Rose and Ivory
Izo dziękuję za identyfikację mojego iryska Mam go już bardzo długo, chyba ze 30 lat i zawsze był nn. Kilka lat temu postanowiłam go podzielić i chyba za głęboko go wsadziłam bo przez kilka kolejnych lat nie zakwitł ani jednym kwiatkiem dopóki go trochę nie wyciągnęłam. Od tej pory nie marudzi i ładnie kwitnie. Chętnie Ci wyślę kępkę. A ten żółty to średni. Póki co zakwitł jednym kwiatem ale w zeszłym roku go dzieliłam i gdzies powinien być Jak się objawi to też mogę Ci dać kłącze. Tulipany w tym roku wyjątkowo długo kwitły. U mnie to trochę taka zbieranina, bo zawsze jesienią skuszę się na kilka torebek a cebulki z poprzednich lat też w większości ładnie kwitną, tyle, że się trochę mieszają i już nie ma takego efektu.
Aniu dziękuję w imieniu iryska Jeśli chodzi o lilaki, to trochę na wyrost powiedziane, bo to maleńki krzaczek o wysokości 1,5 m, który ma tylko kilka kwiatów, ale jest nadzieja, że urośnie
Jeszcze parę fotek z mojej ulubionej rabaty pod świerkiem.
A jeszcze pochwalę się moim małym sukcesem. Pod koniec kwietnia stwierdziłam, że moja żurawka Delta Down po kolejnej huśtawce pogodowej straciła ostatnie młodziutkie listki i zostały same kikuty
Bez większej nadziei ją wyrwałam i wtedy zobaczyłam u nasady tych wydłużonych pędów maleńkie żywe kiełki, zaczątki listków. Wsadziłam cztery na wpół martwe pędy do doniczki i po miesiacu mam trzy młode żurawki DD i nadzieję na czwartą
Ta pogoda mnie dobija. Kto to widział, żeby w maju było tak zimno a to przecież już końcówka maja. Moja piwonia majowa ciągle w pąkach a późniejsza różowa to chyba za miesiąc zakwitnie
Rododendron też dopiero pokazał kilka pękających pąków a drugi młody Nova Zembla nawet śladu koloru jeszcze nie ma
Irysy, powojniki nie przejawiają chęci do kwitniena,
Jedynie orliki stanęły na wysokości zadania i ratują honor ogrodu.
Jedyny nazwany Rose and Ivory
Izo dziękuję za identyfikację mojego iryska Mam go już bardzo długo, chyba ze 30 lat i zawsze był nn. Kilka lat temu postanowiłam go podzielić i chyba za głęboko go wsadziłam bo przez kilka kolejnych lat nie zakwitł ani jednym kwiatkiem dopóki go trochę nie wyciągnęłam. Od tej pory nie marudzi i ładnie kwitnie. Chętnie Ci wyślę kępkę. A ten żółty to średni. Póki co zakwitł jednym kwiatem ale w zeszłym roku go dzieliłam i gdzies powinien być Jak się objawi to też mogę Ci dać kłącze. Tulipany w tym roku wyjątkowo długo kwitły. U mnie to trochę taka zbieranina, bo zawsze jesienią skuszę się na kilka torebek a cebulki z poprzednich lat też w większości ładnie kwitną, tyle, że się trochę mieszają i już nie ma takego efektu.
Aniu dziękuję w imieniu iryska Jeśli chodzi o lilaki, to trochę na wyrost powiedziane, bo to maleńki krzaczek o wysokości 1,5 m, który ma tylko kilka kwiatów, ale jest nadzieja, że urośnie
Jeszcze parę fotek z mojej ulubionej rabaty pod świerkiem.
A jeszcze pochwalę się moim małym sukcesem. Pod koniec kwietnia stwierdziłam, że moja żurawka Delta Down po kolejnej huśtawce pogodowej straciła ostatnie młodziutkie listki i zostały same kikuty
Bez większej nadziei ją wyrwałam i wtedy zobaczyłam u nasady tych wydłużonych pędów maleńkie żywe kiełki, zaczątki listków. Wsadziłam cztery na wpół martwe pędy do doniczki i po miesiacu mam trzy młode żurawki DD i nadzieję na czwartą
Re: Mój ogród niepokazowy
Szkoda by było żurawek.Mają taki ładny kolor listków.Wydaje mi się,że Twój pierwiosnek to Franczeska.
ładne orliki.U nie też już kwitną.Ten nowy irysek też bardzo ładny.Chyba on jest takiego średniego wzrostu?
Miłego dnia.
ładne orliki.U nie też już kwitną.Ten nowy irysek też bardzo ładny.Chyba on jest takiego średniego wzrostu?
Miłego dnia.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
No nareszcie od wczoraj zrobiło się trochę cieplej i słonecznie
Miejmy nadzieję, że ogród wreszcie ruszy, bo jak na razie nic spektakularnego się w nim nie dzieje, nie licząc rosnących wyścigowo chwastów. Jak oglądam zdjęcia sprzed dwóch lat z przełomu maja i czerwca, to wprost nie mogę uwierzyć - róże, piwonie, powojniki, dzwonki, irysy, margaretki a nawet jeżówka rozwijała pierwszy kwiat. A w tym roku same pączki i to małe. A jeżówki mają na razie same liście Za to bezdomne ślimaki mają używanie Po stwierdzeniu, że mi skonsumowały pędy dalii, niektóre chryzantemy i zabierają się za liliowce odłożyłam na bok moje sumienie ekologiczne i poczęstowałam je niebieskimi cukierkami.
Danusiu, żurawki mają się nieźle, dwie większe sadzonki rosną już na stałym miejscu dwie jeszcze pielegnuję w doniczce. Porównałam pierwiosnka ze zdjęciami z netu i faktycznie wygląda na Franceskę, dzięki za naprowadzenie Masz rację, żółto-biały irysek jest średniego wzrostu
Piwonia zakwitła w tym roku bardzo skromnie (nie patrzcie na chwasty )
Pierwszy i na razie jedyny kwiat powojnika Ville de lyon
Arabella też dopiero zaczyna
Orliki jeszcze dają radę
Z braku innych kwiatów dobre i śniedki
Hosty, choć w większości zwyklaczki, coraz bardziej cieszą
Halcyon
?
Undulata Mediovariegata
Stiletto
Stained Glass
Lakeside Little Tuft
Regal Splendor
Miejmy nadzieję, że ogród wreszcie ruszy, bo jak na razie nic spektakularnego się w nim nie dzieje, nie licząc rosnących wyścigowo chwastów. Jak oglądam zdjęcia sprzed dwóch lat z przełomu maja i czerwca, to wprost nie mogę uwierzyć - róże, piwonie, powojniki, dzwonki, irysy, margaretki a nawet jeżówka rozwijała pierwszy kwiat. A w tym roku same pączki i to małe. A jeżówki mają na razie same liście Za to bezdomne ślimaki mają używanie Po stwierdzeniu, że mi skonsumowały pędy dalii, niektóre chryzantemy i zabierają się za liliowce odłożyłam na bok moje sumienie ekologiczne i poczęstowałam je niebieskimi cukierkami.
Danusiu, żurawki mają się nieźle, dwie większe sadzonki rosną już na stałym miejscu dwie jeszcze pielegnuję w doniczce. Porównałam pierwiosnka ze zdjęciami z netu i faktycznie wygląda na Franceskę, dzięki za naprowadzenie Masz rację, żółto-biały irysek jest średniego wzrostu
Piwonia zakwitła w tym roku bardzo skromnie (nie patrzcie na chwasty )
Pierwszy i na razie jedyny kwiat powojnika Ville de lyon
Arabella też dopiero zaczyna
Orliki jeszcze dają radę
Z braku innych kwiatów dobre i śniedki
Hosty, choć w większości zwyklaczki, coraz bardziej cieszą
Halcyon
?
Undulata Mediovariegata
Stiletto
Stained Glass
Lakeside Little Tuft
Regal Splendor
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród niepokazowy
Podziwiam różne piękne hosty
Re: Mój ogród niepokazowy
Haliszko! masz ładne hosty.Ja też dziś zrobiłam zdjęcia mojej kolekcji.Widzę,że znasz nazwy host.Ja nie znam ani jednej.
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Mój ogród niepokazowy
Aniu, Danusiu
Dziękuję za uznanie choć moja kolekcja host jest jeszcze skromna. Nazwane mam głównie te funkie, które kupowałam w porządnych sklepach gdzie wiedzą co sprzedają. Wiele mam też od znajomych i te przeważnie są nn Niektóre próbowałam oznaczyć tu na forum, wstawiając fotki do wątku identyfikacyjnego z różnym skutkiem. Nawet dzisiaj wstawiłam tam zdjęcie, ale na razie nikt się nie odezwał.
A może Ty Aniu, lub Ty Danusiu rozpoznacie tę dużą hostę wydaje się, ze dość popularną o niebieskawym odcieniu liści?
Patriot (prawdopodobnie)
So Sweet
Tę zidentyfikował forumowy ekspert Andrzej jako Winter Snow Musiałam jej obciąć kilka wierzchnich lisci przymrożonych przez ostatnie przymrozki a była już pięknie rozrośnięta.
Młodziutka Winter Snow, którą dostałam jako gratis, ale nie bardzo przypomina tej pierwszej Może dorośnie
Nn z wymiany
Kupiona jako Queen Josephine ale to chyba nie ona
Queen Josephine drugie podejscie
Something Different a te kiełki obok to hosta babkolistna, nie wiem czemu tak marudzi
Whirlwind Tour u góry zdjęcia opanowana przez zmutowane pędy, u dołu rozdzielona.
Na koniec moja terminatorka weteranka
Cały dzień wystawiona na słońce, jest nie do zdarcia Też u mnie bezimienna.
Dziś było na zielono
Dziękuję za uznanie choć moja kolekcja host jest jeszcze skromna. Nazwane mam głównie te funkie, które kupowałam w porządnych sklepach gdzie wiedzą co sprzedają. Wiele mam też od znajomych i te przeważnie są nn Niektóre próbowałam oznaczyć tu na forum, wstawiając fotki do wątku identyfikacyjnego z różnym skutkiem. Nawet dzisiaj wstawiłam tam zdjęcie, ale na razie nikt się nie odezwał.
A może Ty Aniu, lub Ty Danusiu rozpoznacie tę dużą hostę wydaje się, ze dość popularną o niebieskawym odcieniu liści?
Patriot (prawdopodobnie)
So Sweet
Tę zidentyfikował forumowy ekspert Andrzej jako Winter Snow Musiałam jej obciąć kilka wierzchnich lisci przymrożonych przez ostatnie przymrozki a była już pięknie rozrośnięta.
Młodziutka Winter Snow, którą dostałam jako gratis, ale nie bardzo przypomina tej pierwszej Może dorośnie
Nn z wymiany
Kupiona jako Queen Josephine ale to chyba nie ona
Queen Josephine drugie podejscie
Something Different a te kiełki obok to hosta babkolistna, nie wiem czemu tak marudzi
Whirlwind Tour u góry zdjęcia opanowana przez zmutowane pędy, u dołu rozdzielona.
Na koniec moja terminatorka weteranka
Cały dzień wystawiona na słońce, jest nie do zdarcia Też u mnie bezimienna.
Dziś było na zielono
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój ogród niepokazowy
Łał Piękną masz kolekcję host. I do tego większość nazwana. Jestem pod wrażeniem.
U mnie też jakoś słabo z kwitnieniem. Maj był wyjątkowo zimny i wszystko jest dość mocno opóźnione w porównaniu do zeszłego roku. Ślimakom wypowiedziałam bezwzględną wojnę, łącznie z chemią czyli jak to ładnie nazwałaś - niebieskimi cukierkami. Jest ich mnóstwo i są w stanie wszystko zeżreć.
U mnie też jakoś słabo z kwitnieniem. Maj był wyjątkowo zimny i wszystko jest dość mocno opóźnione w porównaniu do zeszłego roku. Ślimakom wypowiedziałam bezwzględną wojnę, łącznie z chemią czyli jak to ładnie nazwałaś - niebieskimi cukierkami. Jest ich mnóstwo i są w stanie wszystko zeżreć.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród niepokazowy
Piękne te twoje hosty
1 to może sieboldina Elegans ?? Albo Blue angel ??
2 to na pewno Patriot
1 to może sieboldina Elegans ?? Albo Blue angel ??
2 to na pewno Patriot