ULA witaj!
Tak to trzmielina.Była bardzo duża i rozrośnięta.Rosła przed winogronem i przez nią (tak myślę) zachorował na mączniaka.Jesienią przesadziłam właśnie tu a na jego miejsce posadziłam dwie róże.
Wczoraj byłam w Brico,ale nic ciekawego.Dowieżli nasiona,ale też nic nowego.
Miłego dnia.
MARTO!
Ranniki,ciemierniki i pierwiosnki to to co kwitło.Dla ciemierników nie robiłam zdjęć bo takie jakieś biedne były,a pierwiosnki popularne więc też nie zrobiłam im fotki.Zamówione kwiatki będą wysyłać po 3marca.
Miłego dnia.
LUCYNKO
Ledwo wypatrzyłam te biedne ranniki.Schowały się pod krzaczkami,że musiałam oczyścić miejsce,żeby im zrobić fotkę.
Też bym się nie wybrała,ale mąż chciał przewietrzyć samochód,więc pojechaliśmy.Stało nawet parę samochodów.Po drodze piesek na mnie naszczekał takim cieniutkim głosikiem aż śmiać mi się zachciało.
Na działce obraz nędzy i rozpaczy.Znowu będę miała górę suchych badyli do spalenia nie mówiąc o pracy przy wycinaniu.
Pogoda taka sobie,od rana pada lekki deszczyk.
Wszystkiego dobrego i powrotu chęci celem odwiedzenia działeczki.
HANIU! a dlaczego trzymałaś ranniki w doniczce.One nie boją się mrozu a jeszcze do tego mrówki roznoszą nasiona po działce.U mnie rosną w różnych miejscach od dawna.Był czas,że tępiłam bo już był las ranników.Teraz ich nie ruszam niech się sieją.
Miłego dnia.
BLUEBERRY!!
Chwastów jakoś nie widziałam ale suche badyle to i owszem.Zostało mi poplonu to wysypałam na skopaną grzędę i sobie rośnie jak na razie.
Róże także sobie dają radę.Nigdy nie byłam na działce w styczniu to nie wiem co tam kwitło kiedyś.Na działkę zawsze zaczynałam jeżdzić w marcu jak nie było śniegu.To w tym roku tak mi się udało.Dzień był słoneczny,lekko mrożny więc mąż zechciał się przejechać.
Pozdrawiam.
