Od kilku dni mój dom, a przede wszystkim okna, obsiadają małe czarne robaki, które potrafią latać. Sytuacja ta powtarza się, gdy jest ciepło, gdy jest chłodniej lub nastaje wieczór robaki znikają. Nie można otworzyć okien, gdyż owady te wchodzą do domu i we wszelkie szpary w oknach i w listwy przydrzwiowe. Chowają się pod doniczkami oraz w wypoczynku ogrodowym. Przy oknach mam pelargonie, begonie oraz surfinie wraz ze świeżą ziemią oraz niedawno wysypaną korę sosnową przy domu. Tylko liście pelargonii zostały zaatakowane i pogryzione, reszta kwiatów nienaruszona. Co więcej ostatnio nad moim domem lata duże stado jaskółek, które podlatują i atakują te insekty.
Bezskutecznie szukam w internecie nazwy tych owadów. Bardzo proszę o pomoc w ich zidentyfikowaniu, gdyż sytuacja staje się nie do zniesienia. Poniżej zdjęcia:
