Ogródkowe rozkosze Hanki -2009r. cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Hanus...........o jaka piekna peonia :lol: !!!!! :;230

Hanuś czytam ze RODZINA FLATÓW sie powiekszy ;:138 ........bedzie wszystko dla szczeniaczków! :lol:

nie martw się o Lunkę.......sunie sa swietnymi matkami!.......a Leoncjo przeciez nie jest ojcem Lunki wiec wszystko ok :D

cmokasy

ps a jak sie sprawy pala a pikuś leje to potrzeba strazaka :lol: Obrazek
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

oj Haniu dobrze się zastanów nad potomstwem LL
to jest kawał ciężkiej pracy :niespanie po nocach ,żeby suka małych nie przygniotła , pilnowanie żeby wszystkie ssały , ewentualne dokarmianie , następnie cała masa prania- pralka non stop ,od 3 tyg już dokarmianie na poważnie , ser , mleko kozie , kaszki , mięso wołowe itd.
pierwsze spacerki , przez cały czas stymulacja maluchów różnymi bodźcami.
i na koniec najgorsze - rozstanie( mi się pojawiły pierwsze siwe włosy :cry: )
a to jeszcze nie koniec ....cały czas potem się martwisz czy maluchy mają dobry dom czy ktoś mimo dobrego wrażenia na początku posiada serce i rozum ......
a jeśli już się zdecydujesz to poproś "twojego marzyciela" :D żeby podpisał cyrograf krwią :D ,że będzie Ci pomagał .
Pozdrawiam cmokasy z kieleckiego ;:97
Pozdrowionka :)))
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Poważne rozważania psiej babci. ;:199
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ago, Ty mi z nieba spadłaś !!
Już kopiuję i posyłam do drugiego pokoju!

Obrazek

Wiem, wiem.." mama" Luny do dziś do nas dzwoni i zdajemy Jej sprawozdania
z kolejnych postępów rozwojowych.
Bo flaty osiągają pełnie szaty i rozwoju psychicznego, po...5 latach !
A lunie , dopiero teraz, w 3 roku, pokazują sie prawdziwe szczotki miedzy palcami
i stałe, długie włosy na biuście i na podwoziu.
A ona, wyrwana przezP. Jolę, z " produkcyjniaka" :?
I teraz odżywa, przeistaczając się z cherlawej panienki, w drobną suczkę. :lol:

*********

Ło, kuchnia, Smokini - masz rację !
Ale Ty masz wzrok ! :shock:
Ja dopiero po zaszkleniu, zobaczyłam zarys liści :oops:

Ewuniu, Igo, a co piszecie się na maluchy? :lol:

************

A dla Dziewcząt, coś z ogródkowej mody :wink:

Obrazek
Awatar użytkownika
mora1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 579
Od: 31 mar 2006, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Cze :D , ale walnęłam z tą piwonią, no zupełnie jak nie ja :lol: . Haniu chcesz Lunkę kryć? Oj trochę roboty to z tym jest, karty, przeglądy, metryki, szczepienia, odrobaczanie, dokarmianie, pilnowanie, narobisz się jako babcia :lol: . Fakt, że Leon to jak rodzina dla niej, no ale jak na papierze pasują, to czemu nie. No chyba , że chcesz jakiegoś kawalera w gości zaprosić, albo z Lunką w podróż miłosną jechać, chociaż tego to Leonek, raczej by nie przeżył :lol: . Fakt, że rasa bardzo wymagająca i długo dojrzewająca, ale z drugiej strony to laicy tej rasy nie znają, raczej dla miłośników. W sumie to miałabyś pewność, że dobrze trafią, bo bardzo trudna sprawa w sumie, wytypowanie przyszłego domu, a wszystkich sobie zostawić nie można. Ja jak byłam u mojej hodowczyni po Świnkę, to się napatrzeć nie mogłam na te kluski, takie super były , a jak pachniały, cudnie. Ja to o kryciu Świnki nawet nie myślę, no ale ona nie ma hodowlanki, nie ma badań, nie znam się jakoś bardzo na genetyce, nie czytam biegle rodowodów, więc nawet nie fantazjuję na ten temat. Jednak jak są ku temu warunki, to fajnie tak mieć stadko takich małych kluchów. Haniu zapytam jeszcze z ciekawości, jak jest u was w rasie , czy badania na dysplazję są obowiązkowe, czy to tylko dobra wola hodowcy? Tak pytam, bo znajomi szukają goldena i rożnie słyszeli, ja w tych rasach nie siedzę i nie wiem. Jak już będą małe to pewnie zdjęć nie zabraknie, a jak wyjdą w chusteczkowy, to strach się bać :twisted: .
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Haniu ja myślałam o maluchu dla moich dzieci( syn lat 25 współwłaściciel mojego goldena- został na starym mieszkaniu i narzeczona - psiara ,która u rodziców zostawiła nowofynlanda). Problem ,że jeszcze nie mają ślubu.
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

brak slubu to faktycznie przeszkoda :lol:

Hanuś ze szczeniakami to tak samo jak z ta karmą :lol: ...[.wmówią Ci ze bez doktoratu nie wiesz jak wyzywic psiankę :;230 }

moja Aska miała 2 hodowlane mioty[i starczy bo sunia jest członkiem rodziny a nie komercyjna
reproduktorką]........nawet ogon jej nie wyłysiał co podobno u husky jest normal :D
przy Twojej trosce nie ma obaw!

tylko nie daj LL kochac sie do woli bo bedzie nawet i 12! malenstw :o ..........niestety u canis familiaris to inaczej działa :lol: ........i ilosc hmmm kryć przekłada sie na ilosć szczeniat! :D

ale co z chusteczkowym bedzie? :o ........bo malenstwa akurat pojawia sie na wiosnę?!

musisz ten cyrograf Krzysiowi podsunać :)

cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

no wiecie co :lol: :lol: jak to zabronić kochać się do woli???????? e tam....


Haniu dobrze czytam? będziesz babcią? masz takiego plana :lol: :lol:
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

To Haniu dla Ciebie jedna z moich pociech ...

Obrazek

Rozstając się z nimi czułam się jak Ju.....sprzedający "miłość"
Nigdy więcej...
jak się zdecydujesz to będę trzymała kciuki !!! ;:97
Pozdrowionka :)))
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Kota żal oddać obcemu a co dopiero psa.
Wiem coś o tym.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Aga - jak Ty dałaś radę pozwolić, żeby poszły w świat ? Normalnie ja bym chyba wszystkie zostawiła ... i dlatego moja suczka została pozbawiona możliwości zostania mamą - jej z tym dobrze, a my nie musimy dokonywać rzeczy niemożliwych...
Maluszek CUDOWNY, oj będzie miała Hania zgryza, oj będzie miała, lepiej nie pokazuj Jej takich fotek :) a już na pewno nie pokazuj Hanusiowemu Krzysiowi :lol:
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2338
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Ja to przeżyłam /oddawanie szczeniąt/ rok temu. Chociaż chciałam /musiałam/ pieski oddać to nie dawałam pierwszemu lepszemu kto chciał. Tylko o losach jednego jestem informowana, od czasu do czasu, przez jedną z forumek - miwia. Jedna suczka została z mamą u mnie. Niesamowite jak potrafią się bawić w chowanego. Nieraz myślę, czy pozostałym nie dzieje się krzywda w nowych domach.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

Ave pisze:Aga - jak Ty dałaś radę pozwolić, żeby poszły w świat ? Normalnie ja bym chyba wszystkie zostawiła ...
Ewuniu ja też myślałam o tym przez chwilę ale moja ukochana rasa musi być w domu więc jak sobie wyobraziłam co mogę zastać ... jak zostawię w moim "sweet home" 7 potomstwa plus moje 3 psy to .... :lol:
Ale kosztowało mnie to rozstanie duuużo zdrowia
wniosek jest jeden nie każdy nadaje się do prowadzenia hodowli
i ja należę do tych osób.
Z tego co czytam Hania dla mnie jest wspaniale poukładaną osobą i niezależnie co zdecyduje będzie to dobra decyzja.
Pozdrowionka :)))
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Moni, socjalizowana, domowa hodowla goldenów, to P. Jola Liniowska z Krakowa i jej
" Power of Dream".
http://labradory_krakow.republika.pl/

Tam wszystkie dzieci są badane na dysplazję, od urodzenia są z dwunożnymi dziećmi w mieszkaniu, więc nie dość, że szczeniątko normalne, uczone, to i obyte od początku.
Od Pani Joli mamy właśnie Lunkę / Diunę wykupioną z "łagru producentów" z Mazowsza.
Kojca nie podam, żeby nie było poruty.
Leon/ Cyryl jest " z Zywieckiej Kotliny" od P. Danusi,
gdzie badania mają obowiązkowe, bo to jest kojec "wystawowy FCR" z założenia
i całe rodzeństwo Cyryla, medalami brzęczy, jak ruski gieneral. :lol:

Teraz do wszystkich Koleżanek Kochanych

- ja nie chcę dzieci, nie chcę by moja córcia miała cyce jak donice( takie miała Lea do końca życia po 1 ciąży), by przeżywała koszmar bólu i szukania kolejnego, ubywającego malucha,
By tuliła do siebie potem wszystkie zabawki i wynosiła je na spacer :cry: .

Obsesję zaciążania ma Krzyś i gdyby Mu było dane, to nie dość,
że miałaby swój harem = 2 swoje przedszkola, to jeszcze 4 sfory psów.
Jemu to nawet g*** niemowlęce na noworodach CUDNIE PACHNIE :shock: :shock: :shock:
( a ja, mam żołądkowe wywroty na samą myśl o myciu zadków lub zmianie pieluch).
Pamiętajcie Miłe, Krzyś to także pediatra z powołania i dla Niego wszystko co małe =piękne.

Agusiu, Krysiu, Ewuniu, Grażynku, Tesso, Smokini - NIE PLANUJĘ,
dla mnie to dopust boży!!!
Natomiast MUSZĘ brać pod uwagę, że ojcowskie knowania Krzysia, doprowadzą do ciąży, bo wystarczy zdjąc na chwilę barykadę antykoncepcyjną w drzwiach.
Niechcący, oczywiście :wink:
A Luna, przecież cały czas rośnie, owłasia się i bawi jeszcze, jak rozbrykane szczenię.
Ciąża? :twisted:
Gdy sobie wyobrażę ten horror na poddaszu, to rozbieganie w chusteczkowym,
to wyprowadzanie sfory nad rzekę..., a potem oddawanie SWOICH dzieci, to...
jedyne na co bym się zgodziła, to 1 ( słownie: jeden) plemnik.
Serio!

Obrazek
Awatar użytkownika
Jadzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 28 cze 2008, o 17:39
Lokalizacja: Okolice Ełku

Post »

Hanuś słoneczko ja to bardzo chętnie jeszcze jednego , ale na razie jest 5 szt w tym dwa bardzo stare , i wymagają troskliwej opieki , wizyt u weta i stałego kontaktu.
Ale kiedyś kto wie :wink: Marzy mi się też Border Coli i agility :wink: :lol: Kurcze Haniu trochę Cię już znam, i nie mogę sobie wyobrazić jak się rozstaniesz z takim maleństwami :cry: Ale wiem jedno ,że jak zdecydujesz się na maluchy to domki na pewno sprawdzisz osobiście :lol: i wybierzesz te najlepsze . My z Panią od Tekli też mamy kontakt do dziś , a Teklusia ma już prawie 6 lat :lol:
Mordeczka malutka dla Ciebie :lol:

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”