Moje kosaćce nie kwitną, działkę (a na niej zastane zaniedbane kosaćce) mam od czerwca ubiegłego roku i w ubiegłym roku także nie kwitły. Wówczas rosły w strasznych chaszczach i nawet ich nie było widać, ale ponieważ większość chaszczy została usunięta lub krótko przycięta - liczyłam, że zobaczę kwitnienia w tym roku. A tu cisza.
Jaka może być przyczyna?
Urszulko,
kosaćce, podobnie jak inne byliny, trzeba co jakiś czas "odnowić", czyli rozsadzić. Jeśli od dawna rosły w jakimś zachwaszczonym miejscu - tym bardziej. W tym celu wykopujemy całą karpę i odcinamy wszystkie młode przyrosty, które sadzimy na nowym miejscu. Środek tej karpy, czyli stare, często zmurszałe kłącza, wyrzucamy. Kosaćce nie lubią zbyt wilgotnych i zacienionych miejsc. Wolą mieć sucho i dobry drenaż, nie lubią też przenawożenia. Najlepiej przesadzać w drugiej połowie lipca i w sierpniu. Mają czas na ukorzenienie się i może nawet niektóre zakwitną w przyszłym roku. W celu lepszego ukorzenienia można wykorzystać jakiś nawóz fosforowy. Ja rozsadzam kosaćce bródkowe co 3-4 lata. Staram się, by nie robić wszystkich na raz. Wtedy co roku coś kwitnie. Niektórzy w celu zlikwidowania starej części kłącza usuwają je ostrym nożem pozostawiając tylko młode przyrosty. To taka metoda "na szybko", ale dobrze jest jednak zmienić im miejsce.
Czy u kogoś z Was również zakwitł o tej porze kosaciec bródkowy???
Tak, 20 września 2018 roku, gdy szłam po ogrodzie, niespodziewanie wyskoczył na mojej drodze wychylony spod niskiej czereśni kosaciec żółto różowy. Troszkę mnie to zszokowało. Nie pamiętam czy akurat te kłącza kwitły wiosną. Ale kwitnie teraz i odwdzięcza się za szare dni. Może dlatego, że najbardziej kocham właśnie te kwiaty
Ja nigdy nie okrywam - jeszcze nigdy nie przemarzły... ale czasem, z nadmiaru wilgoci, kłącza zagniwają, zarówno, gdy lato jest nazbyt mokre jak i w bezśnieżne, mokre zimy - zwłaszcza jeśli rosną gęsto, na mało przewiewnym miejscu i w zbyt ciężkiej glebie. Najlepiej więc sadzić na miejscach z dobrą cyrkulacją powietrza i raczej suchych, z dobrym drenażem... Sprawdza się nieco podwyższona rabata.