Lilia biała czyli lilia św.Józefa,św.Antoniego (L.candidum )
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Lilia biała czyli lilia św.Józefa,św.Antoniego (L.candidum )
Zuzieńko lepiej na jesieni wsadzać dużą cebulę.
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lilia biała czyli lilia św.Józefa,św.Antoniego (L.candidum )
Niestety Bożenko, jesienią już ich nie spotykam. Jedynie na wiosennych targach ogrodniczych co roku widzę.
-
- 100p
- Posty: 171
- Od: 22 paź 2017, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Lilia biała czyli lilia św.Józefa,św.Antoniego (L.candidum )
Lilie św. Józefa są w sprzedaży jesienią np. w sklepach wysyłkowych bo sama w jesieni kupowałam. Jednak może to było za późno sadzone bo we wrześniu chyba, a zamiast pióropusza liści wypuściła tylko dwa małe listki do zimy. Więcej nie zdążyła. Dlatego marne chyba szanse żeby mi w tym roku zakwitła..Podobno można ją sadzić najlepiej w sierpniu i wtedy ma czas na pióropusz. I oczywiście ok 3-5 cm pod powierzchnią ziemi (tak piszą znawcy tematu).
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Lilia biała czyli lilia św.Józefa,św.Antoniego (L.candidum )
Drugi rok mam cebulki tej lilii, bardzo chciałabym zobaczyć kwiaty
Nie wiem, czego mogę się spodziewać w tym roku. Dwa lata temu tylko mała rozetka jesienią wyszła, w tym roku prócz tej małej rośnie taki pęd. Czy to będzie kwiat, czy tylko puszcza cokolwiek, bo liście zimą pomarzły?
Nie wiem, czego mogę się spodziewać w tym roku. Dwa lata temu tylko mała rozetka jesienią wyszła, w tym roku prócz tej małej rośnie taki pęd. Czy to będzie kwiat, czy tylko puszcza cokolwiek, bo liście zimą pomarzły?
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lilia biała czyli lilia św.Józefa,św.Antoniego (L.candidum )
Agnieszko z tego pędu wyrośnie cudny i pachnący kwiat.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Lilia biała czyli lilia św.Józefa,św.Antoniego (L.candidum )
No wiesz co, w takim stanie nie miałabym nawet wątpliwości
Elizabetka dziękuję Ci za tą dobrą wiadomość
Elizabetka dziękuję Ci za tą dobrą wiadomość
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Lilia biała czyli lilia św.Józefa,św.Antoniego (L.candidum )
Agnieszko to do mnie? Jeśli tak, to dziękuję za świetną wiadomość
Re: Lilia biała czyli lilia św.Józefa,św.Antoniego (L.candidum )
Ubiegły rok był bardzo mokry , w ogrodzie stała woda , jesienią po liliach nie było śladu ani jednego listka , myślałam ,że zgniły a tu niespodzian wychodzą z ziemi jeszcze nie wszystkie i pewnie w tym roku nie będą kwitły , ważne , że ich nie straciłam , ciężko je zdobyć. Lat temu sporo ,cebulkę dostałam od mamy księdza , to jakby pamiątka po nich bo oboje już nie żyją
Re: Lilia biała czyli lilia św.Józefa,św.Antoniego (L.candidum )
Dzień dobry, witam wszystkich miłośników najpiękniejszej lilii świata
Mam te lilie u siebie w ogródku, i mam z nimi problem. Otóż czerwienieją/brązowieją im liście.
W ogóle rosną dość słabo, z pięciu cebulek z rozetkami tylko dwie wypuściły pędy kwiatowe. Dzięki Waszym radom już wiem, że trzeba je sadzić płytko, że dobrze jest podsypać im pokruszonej zaprawy ze starego domu. Dobrze się składa, bo za miesiąc będę się przeprowadzać do innego domku, gdzie właśnie jest do zdobycia taka stara, kilkudziesięcioletnia zaprawa, a ziemia to piach na wapiennych skałkach, więc liliom powinno być jak w raju. Mają docelowo rosnąć pod oknem, wystawa południowa. Chciałąbym tylko dowiedzieć się, czy liście brązowieją z powodu złych warunków, czy to jakaś choroba.
Już na zdjęciu dostrzegłam poskrzypkę na jednym z liści. W realu jej nie widziałam, bo deszcz leje i uciekałam z ogrodu do domu
Mam te lilie u siebie w ogródku, i mam z nimi problem. Otóż czerwienieją/brązowieją im liście.
W ogóle rosną dość słabo, z pięciu cebulek z rozetkami tylko dwie wypuściły pędy kwiatowe. Dzięki Waszym radom już wiem, że trzeba je sadzić płytko, że dobrze jest podsypać im pokruszonej zaprawy ze starego domu. Dobrze się składa, bo za miesiąc będę się przeprowadzać do innego domku, gdzie właśnie jest do zdobycia taka stara, kilkudziesięcioletnia zaprawa, a ziemia to piach na wapiennych skałkach, więc liliom powinno być jak w raju. Mają docelowo rosnąć pod oknem, wystawa południowa. Chciałąbym tylko dowiedzieć się, czy liście brązowieją z powodu złych warunków, czy to jakaś choroba.
Już na zdjęciu dostrzegłam poskrzypkę na jednym z liści. W realu jej nie widziałam, bo deszcz leje i uciekałam z ogrodu do domu
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Lilia biała czyli lilia św.Józefa,św.Antoniego (L.candidum )
Na moje oko to szara pleśń. Trzeba je szybko opryskać jakimś środkiem grzybobójczym. Jakim nie powiem - bo ja używam tylko preparatów naturalnych, a tu potrzeba czegoś mocniejszego bo choroba jest już rozwinięta (jeśli nic nie zrobisz to pęd najdalej za dwa tygodnie zaschnie i nici z kwiatu), zapytaj w sklepie ogrodniczym o preparat grzybobójczy - praktycznie każdy powinien być dobry. Opryskuj na wieczór, gdyby potem spadł deszcz - oprysk trzeba powtórzyć. Pamiętaj że jeśli podlewasz lilie to trzeba starać się nie moczyć liści - bo to przyśpiesza rozwój grzyba.
PS: Na jednym liściu widziałam chyba też poskrzypkę (taki latający czerwony chrząszcz), zabijaj to, bo paskudztwo jest wielkim amatorem wszelkich lilii i szachownic.
PS: Na jednym liściu widziałam chyba też poskrzypkę (taki latający czerwony chrząszcz), zabijaj to, bo paskudztwo jest wielkim amatorem wszelkich lilii i szachownic.
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lilia biała czyli lilia św.Józefa,św.Antoniego (L.candidum )
Galadriela - dziękuję. Mam w domu kilka preparatów, coś na pewno będzie pasować. Poskrzypkę tez zauważyłam na zdjęciu, jutro egzekucja.