Malwa (Alcea rosea)- dyskusje ogólne
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Malwy
Myślę, że u mal jeśli nie opryskasz to 99% szans że będą rdzawe (dziurawe się robią od robali, nie jednego zgniotłam gdy oglądałam liście).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Malwy
A wiesz że nawet nie sprawdzałam
, ale W nasionach czy w koszyczkach nasiennych?
(chcę być pewna gdzie zaglądać, bo chciałam nasiona zebrać na wymianę).


"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Malwy
A wszędzie. W wielu zjadają zarodek. Ja część dlatego obierałam. Teraz jak wsiałam to mi to lotto,ale widzę,że w torebeczce jeszcze przez chwilę żyją i jedzą,bo na dnie się zbiera pyłek czyli prawfopodobnoe ich odchody.
Dlatego lepiej wg mnie obieraç żeby nie dokarmiać glistek zdrowymi nasionami po wymieszaniu.
Dlatego lepiej wg mnie obieraç żeby nie dokarmiać glistek zdrowymi nasionami po wymieszaniu.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Malwy
No to jeszcze jeden niusik na świeżo - dziś otwarłam torebeczkę z nasionami zebranymi niedawno. Tymi niełuskanymi z glistkami. W środku pełno radośnie popylających żuczków...
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Malwy
A czy przypadkiem zamrożenie nasion nie zabije jajek i larw? tak jak w przypadku moli spożywczych?
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Malwy
Pewnie tak. Ja zbieram nadal do kieszeni - wczoraj spod bloku przyniosłam kilka nasion ciekawego odcieniu różu. Te robaczki gryźć chyba nie gryzą, raczej im zależy na szybkim najedzeniu się roślinką.
Niestety, trudno je wybrać. Ja wzięłam się na sposób i zbierałam pędzelkiem zamoczonym w kleju. Potem pojemnik z malwą stał jeszcze długo w wannie żeby reszta wylazła.
Z obserwacji widzę niestety, że są chyba wodoodporne.
Szukam ich nazwy, gdzieś znalazłam że to opuchlaki, ale foto wygląda trochę inaczej. To takie malutkie żuczki z trąbką.
Niestety, trudno je wybrać. Ja wzięłam się na sposób i zbierałam pędzelkiem zamoczonym w kleju. Potem pojemnik z malwą stał jeszcze długo w wannie żeby reszta wylazła.
Z obserwacji widzę niestety, że są chyba wodoodporne.
Szukam ich nazwy, gdzieś znalazłam że to opuchlaki, ale foto wygląda trochę inaczej. To takie malutkie żuczki z trąbką.
Re: Malwy
Kupiłam nasiona malwy pełnej i posiałam je dzisiaj - kilka nasion na próbę. W związku z tym mam pytania: czy nasiona przykrywa się ziemią, czy może potrzebują one światła do kiełkowania (na razie tego nie zrobiłam, bo nie wiem czy powinnam)?, w jakiej temp. teraz powinny stać a w jakiej, gdy już wykiełkują?, no i po jakim czasie powinnam spodziewać się pierwszych wschodów?
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4803
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Malwy
Ja jak siałam moje malwy żeby je sprawdzić to rzucałam na wacik z wodą. Kiełkowały po kilku dniach. Dopiero potem je wrzucałam w ziemię.
Zabrałam się za to na jesień i wszystkie mi wyszły, co więcej, mam je w doniczkach na balkonie i dobrze przeżywają.
Zabrałam się za to na jesień i wszystkie mi wyszły, co więcej, mam je w doniczkach na balkonie i dobrze przeżywają.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Malwy
Ninko ja siałam o takiej porze malwy jednoroczne Foxy, kiełkowały od 4 do 7 dni, nasionka w cieple szybko pękały
W ogóle polecam odmianę, bo kwitły niezawodnie od późnej wiosny do połowy lata. Latem wysiałam te dwuletnie na rozsadnik, dużo później skiełkowały (wiadomo, nie można tak kontrolować wilgotności i temperatury, jak w domu), większość z nich nie dożyła końca lata 


"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka