Drzewa i krzewy - dyskusje z Mikoasasin

Drzewa ozdobne
Mikoasasin
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 lis 2016, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

Może i mam szczęście ;:306 nawet nie wiem. Na pewno nie jest to sprawa doświadczenia bo staż w tej dziedzinie mam zaledwie trzy letni. Faktycznie tulipanowiec nie należy do najłatwiejszych i w dodatku z całej dużej torby wykiełkował mi tylko jeden. Skubaniec rośnie w pierony szybko :tan z platanem jest problem taki że jego nasiona bardzo szybko gniją i trzeba się z nimi ostrożnie obchodzić w tym roku musiałem już wymieniać 3 partie ale się udało i w końcu wzeszły. Ale surmia ;:306 naprawdę nie jest trudna do wykiełkowania. Wystarczy wiosną po mrozach zebrać rozpadające się strąki i wysiać. Kiełkują błyskawicznie, rosną już nie tak szybko ale w tej chwili siewki ok 5 miesięczne mają 11 cm to całkiem niezły wynik. Z tulipanowcem się nie poddawaj próbuj dalej morze w tym roku coś wyrośnie. Czytałem też gdzieś że tulipanowiec musi przeleżeć w ziemi dwa lata zanim wykiełkuje ponieważ ma bardzo grubą ściankę skrzydlaka

Jeśli nie masz liści drzew które wymieniłeś polecam przyjechać do Kielc wycieczka powinna ubogacić znacznie twoje zbiory ;:333
liście kasztanowca krwistego bardzo różnią się od kasztanowca czerwonego tak jak mówisz czerwony ma liście zbliżone do białego z tym że ciemniejsze. Ale krwisty to zupełnie inna bajka ma wąskie małe liście które są cienkie i w dodatku każdy listek ma swój ogonek co ułatwia identyfikacje bo żaden kasztanowiec z grupy pavia nie ma takich ogonków. Kwiaty na pozór podobne też się różnią wiechy krwistego są krótsze a kwiatki umieszczone na nich mają długie pręciki wystające z mocno lejkowatego kielicha. cały pokrój jest też diametralnie różny k.pavia ma kopulasty parasolowaty pokrój z prześwitującą koroną. Różnice są bardzo widoczne i tylko laik nie umie rozpoznać który jest który. Trochę ciężej jest z klonem cukrowym który nie posiada aż tylu rozbieżności względem jego europejskiego krewniaka. Podstawowa różnica to liście. Cukrowy ma trzy mocno wycięte klapy główne i dwie niewielkie klapy dolne. Klapy zwyczajnego są płycej zarysowane i nie tak wyraźnie oddzielone ( bardziej się zlewają ). można odróżnić je także po pąkach. Europejski posiada większe i bardziej tępe a amerykański ostrzejsze i drobniejsze. Jednak jak się jedzie rowerem i wszystko rozmija się w oczach to trudno go wypatrzeć ja znalazłem jednego jedynego przy wąskiej alei między blokami był wciśnięty zaraz w gromadę klonów pospolitych, wyróżniały go tylko te głęboko klapowane liście i nieduże skrzydlaki ustawione pod kątem ostrym oraz z wypukłymi orzeszkami

Obrazek

Rower jest o tyle dobrym rozwiązaniem że można szybko uciec od natrętnych spojrzeń ;:306 ale zawsze ludzie będą zastawiali co robię i nic chyba nie zmieni ich podejrzliwości a my to robimy tylko dla rozpowszechnienia wiedzy o roślinach powinni dziękować ;:170

No niestety nasiona są drogie i dlatego bardziej opłacalne jest zbieranie samemu ale cóż poradzić jak jakiś gatunek nie jest w ogóle dostępny ;:185 . Ja zamawiam zwykle z dużych firm gdyż mam uprzedzenie do prywatnych sprzedawców.

Owocujący korkowiec i magnolia ;:oj ciekawe ciekawe będę musiał pojechać sprawdzić. Szczególnie zależy mi na tej magnolii gdyż mam małą kolekcje w ogródku i fajnie było by ją mieć. Bardzo poluję także na magnolie wielkokwiatową tą zimnozieloną ale obawiam się że ona niestety nie owocuje ;:185

Dębów jest naprawdę mnóstwo. Sam byłem zdziwiony. najsmutniejsze jest to że w Polsce naturalnie rosną tylko trzy gatunki no morze cztery. Ale to i tak nic w porównaniu do wsch. USA gdzie rośnie ich aż 40 gatunków ;:oj . dlaczego flora polski jest tak uboga ;:185 . Najfajniejsze w dębach jest to że pozyskanie z nich nasion nie jest trudne w większości są to duże żołędzie. O siewki też nie trzeba specjalnie dbać bo już kiełkujące roślinki mają te 5 cm. Same plusy, zachęcam cię do ich hodowli ja się uzależniłem :lol: . Białe dęby oraz dąb dwubarwny rosną naprawdę w ukrytym miejscu daleko od centrum. przypuszczam że zieleń miejska nie wiedziała co sadzi. Rosną przy osiedlu usytuowanym nie opodal lasu przy zwykłej miedzy kiedyś przejeżdżając tam tędy zatrzymałem się na postój a tu bach ze zdziwieniem podszedłem i zerwałem kilka liści potem wróciłem tam na jesień i zebrałem żołędzie niestety nic nie wykiełkowało pewnie dlatego że drzewa są bardzo młode.

Jeśli miałbyś jakieś wątpliwości co do liści przysyłaj śmiało to będzie czysta przyjemność ci pomóc ;:215
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

PW poleciało :) Z całej torby powiadasz :;230 Jasny gwint toż to ogromna ilość, pewnie sporo czasu Ci zajęło zbieranie. Ja do dyspozycji mam tylko 3 tulipanowce, z czego w tym roku coś kwitnąć nie chcą. Zobaczę jutro, może coś się ruszyło w tej materii. Czyli jednak nie wystarczy szczęście do kiełkowania, w Twoim przypadku to ogromna ilość nasion. Skąd ja mam tyle wziąć ;:145 I pomyśleć, że na allegro są typy, którzy sprzedają po kilka nasion tulipanowca za kilka złociszy :?

Przejażdżka do Kielc to raczej odległa przyszłość, w tej chwili samochodu nie mam, a nie wiem, czy podołam na rowerze :;230 A jeszcze dalej do stanów, tam jest rodeo jeśli chodzi o drzewa. Uprzedzając pytania - nie wiem czy na rowerze dojadę na jednej dętce ;:224

Tylko mi nie zbierz wszystkich nasion korkowca i magnolii, zostaw okruszki dla mnie ;:108

Przedstawiłeś mi teraz sytuację z klonem cukrowym, czyli jest większa różnica. Nie wiem, czy w Parku Śląskim sadzili cukrowe, ale mam szerszy obraz sytuacji i chętniej posprawdzam. Przypuszczam, że okoliczne miasta sadziły jakąś zieleń miejską. Jeżeli zobaczę młode drzewko, co z daleka wygląda jak klon przyjrzę się bliżej. Magnolia wielkokwiatowa nie traci liści jesienią? Gdzieś czytałem, że owocuje w PL bardzo obficie, ale różne rzeczy ludzie piszą...

Sporo tych dębów może rosnąć u nas. Aż dziw, że widuje się tylko szypułkowy, bezszypułkowy i czerwony... Troszkę rzadsze są błotne, szkarłatne, a rzadkie to omszone, tego ostatniego nie mogę nigdzie upolować :( To ciekawa sekcja zieleni miejskiej, że nie wiedzą co sadzą. Na pierwszy rzut oka widać, że się różnią. Poza tym, na pewno biały i dwubarwny kosztowały troszkę więcej :) Szkoda, że u mnie nie ma tak nieporadnej zieleni miejskiej ;:224 Ale właśnie wysłałem maila do radnego mojego miasta z uwagami na ten temat, może coś wskóra.
Mikoasasin
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 lis 2016, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

Nasiona były zbierane od września do listopada i to nie z jednej grupy drzew więc już jak wysiewałem miałem ich ogromną ilość. faktycznie tulipanowiec nie jest najskłonniejszym gatunkiem ale znam trudniejsze ;:170 . Taka marność kiełkowania spowodowana jest po pierwsze tym że tulipanowców na naturalnych środowiskach którymi są lasy łęgowe rozciągające się na całym wsch. USA jest bardzo dużo więc nie mają potrzeby mnożyć się w nieskończoność. Tulipanowce rosną też bardzo duże nawet do 40 m dlatego nie morze być ich dużo w jednym miejscu bo przysłoniły by inne drzewa stąd tak słabe kiełkowanie wszystko pięknie uregulowane przez naturę. Idąc tym tokiem myślenia nie opłaca ci si kupować niedużej ilości nasion lepiej już kupić hurtowo tak jak szkółkarze na kilogramy ale i koszta będą większe

Na rowerze faktycznie daleko ale samochodem już lepiej. :heja ja prawie co tydzień jeżdżę z rodziną do Jaworzna jakieś 2 godzinki i jestem na miejscu. Radzę ci spróbować oczywiście jak będą środki.

Z klonem cukrowym jest bardziej skomplikowana historia. Był sadzony raczej tylko przez pomyłkę razem z klonami pospolitymi. Niededukowani szkółkarze zbierali materiał z obu drzew mieszali i teraz wychodzą takie kwiatki. Nie zdziw się kiedyś jak będziesz przejeżdżał przez małą wieś a tam aleja na zmianę cukrowy pospolity cukrowy pospolity :;230. polskie realia :;230 teraz ich się prawie już nie sadzi. Paradoksalnie łatwiej spotkać jest wiekowe drzewo niż świeżo nasadzonego młodzieniaszka swoją drogą klon cukrowy wydaje mi się ładniejszy od naszego. a i jest bardziej pożyteczny przecież to z niego pozyskiwany jest osławiony syrop klonowy ;:36.

Magnolia wielkokwiatowa owocuje obficie w Polsce ;:306 ;:306 gdzieś ty takie bajki przeczytał. większość ogrodników ma duży problem z utrzymaniem jej przy życiu w PL a co dopiero tu mówić o zbieraniu plonów z niej. to bardzo ciekawe drzewo a w dodatku zimozielone ;:108 chyba na wiosnę zdecyduje nabyć od Czechów ten rarytas ale perspektywa 50E nadal jest dla mnie straszna.

Właśnie zauważyłem to samo co ty zieleń miejska wielu miast nie chce sadzić nowych ciekawych gatunków tylko cały czas to samo takie monokultury są brzydkie i nie uprzyjemniają spacerów po mieście. Tak samo w lasach ale to inna bajka bo większość tych "ciekawych" gatunków to taxony obce czyli z automatu brane za inwazyjne. Kielce cóż specyficznym miastem są nie ukrywam i różnie nie porozumienia się zdążają sam byłem bardzo zaskoczony. ale z tego co się orientuje te drzewa nie są wiele droższe w ofercie większości szkółek cena nie przekracza 20 zł za jedno drzewko.
Z wysyłaniem maili to różnie bywa nie zawsze władze biorą zdanie pod uwagę to w dużej mierze zależy od budżetu miasta i możliwości ale do odważnych świat należy ja miałem pomysł żeby kiedyś spróbować ale jakoś zrezygnowałem ;:185
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

Akurat ten radny jest bardziej kompetentny i zawsze odpowiada na maile ;:108 Ale potrafi dać wymijające odpowiedzi. Ja się go pytam o rewitalizację stawów i jakie tam będą nasadzenia, później ciągnę paręnaście zdań na temat co by mogło rosnąć w moim mieście, że nie tylko są jawory i lipy itd. Odpisał mi, że nasadzenia będą przy stawach, mają być wierzby białe i wiklina. O nasadzeniach w mieście nie bąknął ani słowem :roll: Klon cukrowy może rosnąć u nas, a mimo wszystko nikt nie chce syropu klonowego :roll: Jak dorwę nasiona to zrobię gdzieś lasek i jak dobrze pójdzie, to za 20-30 lat będę zbierał syrop :lol:

Ja podobnie mam swój zbiór, w segregatorze w koszulkach ;:108 Jeszcze trochę liści mi się suszy w książce, poczekam też na liście Twojego klonu :D I będzie myślę na razie gotowy. Porobiłem też skany każdej kartki, także mam edycję cyfrową :D Później wszystko zliczę i porobię statystyki. Część liści mam z tego roku, zerwane wiosną i nie wszystkie są dobrze wyrośnięte. Część liści było zbierane na jesień 2015 roku, a co za tym idzie są kolorowe.
Widziałeś na oczy cedrelę chińską, nieszpułkę i brzostownicę? Dla mnie to są nieuchwytne drzewa.
Mikoasasin
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 lis 2016, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

Myślę że na potrzeby amatorskiego zbioru syropu klonowego to nie będziesz musiał aż tyle czekać. Podobno niektórzy wytwarzają syrop z naprawdę młodych drzew takich 7-12 letnich czyli kilku metrowych bo klon cukrowy należy do bardzo szybko rosnących gatunków. ja pozbierałem w zeszłym roku masę nasion z tego klonu przy alei gdzie rośnie razem z A.platanoides. Niestety wykiełkowały tylko europejskie które i tak były w przewadze. W tym roku zamówię z Internetu duże ilości nasionek nie są drogie za 100g to 8 zł czyli dobra cena jak na tak egzotyczny gatunek.

Na liście się na pewno doczekasz już nie długo wracam i czym prędzej postaram się ci je wysłać

Cedrzyka faktycznie nigdy nie widziałem. Nieszypułka to dość pospolite drzewo w sadach dość często je widuje. A brzostowic w parku jest bardzo dużo co najmniej 20 sztuk i to takich wyrośniętych tylko czekam aż zaczną owocować
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

Byłem dziś w parku, klonu cukrowego nie stwierdziłem na razie. Zobaczymy jesienią jak noski będą spadać. Za to znalazłem taki dąb:
Obrazek

Co na to powiesz? Sorki za jakość :oops: Niedaleko znalazłem też inny dąb, później wstawię zdjęcie. Ma puszek w końcach nerwów :D

Zdjęcie usunięto z hostingu.
bab...
Mikoasasin
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 lis 2016, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

szkoda ale szukaj dalej fajnie by było jak by ci się udało. ;:oj ;:oj ;:oj przyznam dębu o takich liściach nigdy nie widziałem myślę że to morze być dąb lirolistny bo liście bardzo pasują musiałbyś jeszcze sprawdzić żołędzie. Jeśli jest to ten dąb to gratuluje znalazłeś chyba jedyny okaz w Polsce ;:306 jest niezwykle rzadki przypuszczam że nawet w Rogowie go nie mają. Ale morze to być też jakaś deformacja dębu błotnego. drzewa z północy USA mają podobne liście.
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

Byłbym w siódmym niebie, gdyby to był lirolistny, w dodatku jedyny w Polsce ;:172 Ja się założę, że to błotny jest, jakiś dziwny, ale jednak jest :) Najniższa gałąź na 4 metrach, w dodatku w buszu. Na ziemi zeszłoroczne liście, podobne do tego poniżej, ale mniejsze. Aha, skan ma rozmiar A4 jak coś. Nie wiem, chyba poczekam do jesieni, a żołędzi nie widziałem na drzewie, chyba czekam do jesieni :roll:

To jest ten drugi dąb:
dąb błotny

Wygląda bardziej jak błotny?
Mikoasasin
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 lis 2016, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

Żołędzie to pierwszorzędna sprawa to definitywnie rozważy czy to błotny czy lirolistny. Na razie możemy tylko spekulować
a ten drugi dąb to na 100% błotny :tan udało ci się znaleźć. Ciekawe czy owocuje.

A ja też byłem dzisiaj w parku znalazłem kilka nowo posadzonych gatunków i przy okazji strzeliłem fotki tym ciekawszym drzewom

Obrazek

grójecznik japoński nawet owocujący

Obrazek


Obrazek

ambrowiec balsamiczny. jedyny rosnący w mieście ;:185 ale na szczęście mam go też w ogródku

Obrazek

kasztanowiec gładki

Obrazek

Obrazek

leszczyna turecka

Obrazek

brzostowica japońska

Obrazek

Obrazek

kasztan jadalny. Owoce są ale nie pełne. Prawdopodobnie z powodu kiepskiego klimatu

Obrazek

Bardzo ciekawa brzoza. Nawet ja nie wiem co to za gatunek. Przypuszczam że morze być Betule pendula var.nigra ale nie jestem pewien

Obrazek

Obrazek

dąb shumarda. Mam siewki tego pięknego drzewa. Bardzo łatwo się rozmnaża i wgląda o wiele lepiej niż dąb czerwony. To pewnie z powodu tych niezwykle grubych błyszczących liści. Siewki jak wszystkich dębów z grupy czerwonych początkowo podobne do siebie

Obrazek

Obrazek

i dąb błotny. gałęzie a zarazem liście dębu shumarda i błotnego były dość wysoko w dodatku świeciło słońce więc zdjęcia są jakie są ale przynajmniej pokrój widać. Liście obu drzew zbiorę na jesień kiedy opadną

za jakość zdjęć przepraszam ale niestety warunki pogodowe jak i model mojego smartfona nie zadowalały
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

Nareszcie jakieś zdjęcia pojawiły się w Twoim wątku, tylko więcej i nieważne jakiej jakości :) Żołędzie faktycznie się różnią, lirolistny ma głębokie brodawkowate miseczki. Wnet podjadę tam znowu i poszukam po ziemi zeszłoroczne. Obok rosły też dwa dęby czerwone i pod nimi żołędzi mnóstwo, nieruszone przez wiewiórki, których tam sporo.
Dąb błotny, nareszcie! ;:172 Zajmie dumne drugie miejsce zaraz po czerwonym w moim katalogu :) To świeżo nasadzone drzewo z zeszłego roku, co za tym idzie, nie owocuje jeszcze. Ale gałęzie podrosły o pół metra, teraz ma 3 metry, więc to ma szybki przyrost. Teraz pozostaje tylko poszukać stuprocentowego dębu szkarłatnego :roll:

Grujecznik to moje ulubione drzewo zaraz za topolą białą :) Dwa lata temu zerwałem kilka strączków z tego parkowego i o dziwo z paru nasion wykiełkowały dwa ;:138 Rosną jak głupie. Tych to ja się nie pozbędę, nie wiem gdzie je wsadzić, żeby właściciel nie miał pretensji ;:224 Kasztanowiec gładki to dopiero cudo, ciekaw jestem kasztanów. Leszczyny tureckie rosną w parku, sporo ich tam jest, ale tylko w jednym miejscu. Jest posadzonych po kilka w odstępach 50 metrowych. W parku miejskim niedaleko mnie posadzili aż jedną(!). Ma 3 metry, chudziutki pień, a już strasznie spękany, to cecha charakterystyczna. Brzostownica japońska, na jej liściach mi zależy, ale brak w mojej okolicy tak jak tego kasztanowca gładkiego i brzostownicy kaukaskiej ;:185 Kasztan i niepełne owoce? Wczoraj przypatrzyłem się temu w parku, owoce są (chociaż jeszcze małe drzewko, miałem je zamiar jesienią pozbierać, ale jeśli też mają niepełne owoce...). Na pewno to jest brzoza? Na pierwszy rzut oka myślałem, że to maksymowicza, ale liście nie te. Może to jakaś odmiana? Wyślij zdjęcie do Rogowa. Też podesłałem tam to: betula, ale nie potrafili stwierdzić, może w Twoim przypadku będzie lepiej.
Widziałeś kiedyś Klążę (błotnię) leśną?
Quercus shumardii, liście tylko na pierwszy rzut oka podobne do całej reszty północnoamerykańskich dębów. Dużo ładniejszy pokrój ma (nieśmiało proszę kilka żołędzi i listków na jesień :oops: ).
Mikoasasin
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 lis 2016, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

W jakim terminie zbierałeś grójecznika. Mój okaz też ma sporo nasion tylko nie wiem czy zebrać jesienią i przechować do wiosny w lodówce czy na spokojnie wiosną po stratyfikacji je zerwać z drzewa i wysiać. Naprawdę rosną aż tak szybko o ile wiem to jest to średnio rosnący gatunek.
Kasztany tych kasztanowców dojrzewają podobno bardzo wcześnie bo już pod koniec sierpnia. Dlatego zostało coraz mniej czasu. Ale na szczęście wczoraj spotkałem w parku bardzo duże ilości niedojrzałych kasztanków na drzewach. Już nie mogę się doczekać.
W Kielcach z leszczynami jest podobnie rosną 4 spore takie po 20 m ale owoce mają bardzo wysoko i nijak można je zebrać. jeszcze przypomniałeś mi o żarłoczny wiewiórkach ;:145. chyba nasion z tych drzew w tym roku nie będzie. Brzostowic japońskich jak i kasztanowców gładkich jest od cholery więc jak będziesz chciał liście to nie ma problemu. ale z Brzostowicę kaukaską będzie trudniej bo jej jeszcze nigdzie nie widziałem ;:185 Ogólnie rzecz biorąc, to kasztan powinien owocować w naszym klimacie. Nie jest on przecież tak surowy ale to tylko teoria. W praktyce morze być zupełnie inaczej. o tej porze roku na pewno kasztany będą niedojrzałe ale ja swoje zbierałem na początku listopada !!! a wyglądało to jak by się dopiero zawiązywały zalążki nasion ;:oj. nie wiem co jest nie tak ale prawdopodobnie za krótki okres wegetacyjny. Na pewno we Wrocławiu rosną piękne wielkie kasztany o smacznych owocach miałem okazję jeść.
To jest na pewno brzoza mało jaki drzewo ma taką korę. tylko faktycznie te liście jakieś takie dziwne deltoidalne. jak rogów nie jest w stanie zidentyfikować to boję się ze to jest jakaś cięższa sprawa. Szukałem w Internecie ale niestety jedyne choć trochę zbliżone do tych liści ma B.p var.nigra.
Kląża błotna tylko w Rogowie raczej nigdzie indziej. Jest dość wymagającym i wolno rosnącym gatunkiem dlatego zieleń miejska jakoś nie chętnie do niej podchodzi tak samo Kwaśnodrzew konwaliowy na próżno szukać ich w parkach
To prawda pokrój ma przepiękny jeszcze jak rośnie na otwartej przestrzeni. Tego co widziałeś na zdjęciu właśnie taki jest ale nie dałem rady objąć go całego w obiektywie. Coś czuję że ta paczka z liśćmi i nasionami będzie większa niż myślałem. Ale ok nic nie szkodzi przynajmniej oszczędzisz trochę swoją miejscową zieleń miejską :;230
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

Grujecznik jako młodzieniec rośnie szybko. Moje jedno drzewko ma przyrost 50cm w tym roku. Później pewnie zwolni. Co do nasion to żadna filozofia :D Jesienią jak liście opadły to zerwałem kilka najniższych i sobie przeleżały na półce do kwietnia i bez stratyfikacji wysiałem do namiotu :D
Uwierzysz, jeszcze nie mam liści złotokapu? Kiedyś rósł niedaleko mnie, ale wybudowali tam lidl... Nigdzie go nie mogę znaleźć. A jak już byłem pewny, że go mam to się okazało, że to robinia akacjowa monophylla...

Zbierałeś kasztany tylko z jednego kasztana jadalnego? Jeżeli tak to może te drzewo tak ma, jeżeli z kilku to chyba po ptakach...

Nie lubię być dłużny, przecież nie wyślesz mi tego za darmo, koszty wysyłki (przynajmniej) pokryję ja :wink: W dodatku też mogę Tobie podesłać, np. liście. Tylko chyba jestem pewien, że masz wszystkie ciekawsze i nie, gatunki :;230 Pewnie masz jarzęby mączny, pośredni i brekinia?
To są dwa z trzech ambrowców jakie rosną w parku:
Obrazek

Obrazek

Jeszcze jedno młode drzewko rośnie bliżej mnie.
Mikoasasin
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 lis 2016, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

W takim razie grójecznik wydaje się naprawdę prostym drzewem do rozmnażania :) . To dobrze bo mój ma tych nasion niesamowicie dużo na każdej gałązce dosłownie. Ale ja je na wszelki wypadek poddam stratyfikacji. Nie dziwi mnie to że jeszcze nie zdobyłeś złotokapu.
To dość rzadkie drzewo w brew pozorom. Dopiero niedawno na jednym z placów posadzili kilka młodych drzewek niestety nie kwitł jeszcze.

Problem w tym, że kasztany zbierałem z trzech drzew rosnących obok siebie i za każdym razem to samo skorupa zamknięta. A nasiona takie rachityczne jakby wyschnięte. Nawet ich nie wysiewałem bo wiadomo że nic z nich nie będzie ;:185

Spokojnie koszt wysyłki to nie są aż takie pieniądze wyślę ci co chcesz a w zamian możesz podesłać mi trochę żołędzi dębu burgundzkiego i owoców magnolii parasolowatej oczywiście jak będą i będziemy w ten sposób kwita ;:170

Ładne te ambrowce. Jak na młode drzewka to nawet wyrośnięte. Ja będąc w Koszalinie widziałem ogromne drzewo tego gatunku miało pełno kulistych owoców ale mamy lato były jeszcze niedojrzałe szkoda wrócił bym tam we wrześniu.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

W najstarszej części parku rosną drzewa-pomniki. Wśród nich jeden z tych ambrowców z fotek, na oko z 60 lat. W tym roku widzę tylko kilka kulek na drzewie. Wiosną było całkiem sporo z zeszłego roku. Jest też orzech czarny w liczbie kilku sztuk (tak myślę, że to on, brak listków szczytowych a owoc pachnie niebotycznie). Są też omawiane grujeczniki, leszczyny tureckie, bożodrzewy, surmie; jedna wielkokwiatowa i sporo bignoniowych, dęby tylko czerwone i szypułkowe, wierzba płacząca i krucha, graby, tulipanowce, kasztanowce czerwone, metasekwoje, cypryśniki błotne, klon ginnala. Reszta drzew to w miarę nowe nasadzenia. Dziś odkryłem małe bożodrzewy, ale jedno mnie zastanawia. Po roztarciu liście nie pachną terpentyną, ale mają gruczołki. Przy planetarium rośnie też spory korkowiec amurski, ale są niejasności. Niby liście bardzo podobne, ale żadnego kwiatu czy owocu. Za to te dużo mniejsze korkowce mają kulki.
A, chciałeś chyba kilka owoców, prawda? Jak ja je ściągnę, są wysoko nad ziemią, a jak zlecą to do trawy... Jakoś muszę je dostać, byłoby fajnie wyhodować samemu korkowca :) Rosną trzy dęby burgundzkie, takie do pięciu metrów, żołędzie mają, ale zasychają masowo, także nie wiem czy uda mi się dostać. Mają mnóstwo robali w tych frędzlach, może dlatego. Magnolia parasolowata ma owocostany, już się zaczęły zwieszać :)

Teraz z całą stanowczością mogę stwierdzić, że mam cztery sadzonki paulowni puszystej. Przez moment wyglądały strasznie, ale przesadziłem do namiotu i rosną.
Planujesz dokupić jeszcze jakieś gatunki klonów do siebie? Masz teraz tylko rdzawy?
Mikoasasin
100p
100p
Posty: 169
Od: 26 lis 2016, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wybrzeże Bałtyku USDA: 7b

Re: Klon rdzawy, klon śniady (Acer rufinerve Siebold & Zucc.)

Post »

Bardzo ciekawa obsada w tym parku przyznaje. Jeszcze jeśli są to drzewa pomnikowe. Sam bym chciał mieć w swoim mieście takie wiekowe drzewa. U mnie większość rzadszych gatunków była sadzonych przynajmniej w obecnym wieku. czyli jeszcze są młodzikami ;:185
Niezbyt niestety pomogę ci z identyfikacja korkowca i bożodrzewu gdyż wstyd się przyznać ale jeszcze nie miałem okazji obejrzeć ich na żywo ;:131
Ja będę zadowolony z każdych nasion drzew jakich jeszcze nie mam ;:306 można powiedzieć że kolekcjonuję wszelkie ciekawe gatunki taki sobie cel postawiłem. O korkowcu wiem dość niewiele ale fascynującym zajęciem będzie poznawanie warunków jego uprawy.
Martwię się magnoliom, bo czytałem na wielu forach że w młode magnolie są bardzo wymagające i trzeba się nimi opiekować. A to nie jest pożądana przeze mnie cecha. Roślina musi być jak najbardziej samodzielna oczywiście po zapewnieniu jej optymalnych warunków do bytowania.
Ale spróbuję bo możliwe że okaże się inaczej.
Paulownie są przepiękne. Stwierdzam to z całą pewnością nawet młode zachwycają. Ale czy nie są za mało mrozoodporne. Ja osobiście się z nią nigdy nie spotkałem. Ale wszystko jest do nadrobienia i możliwe że będąc za tydzień w Rogowie uda mi się zobaczyć.

Na razie z klonami odrobinę przystopuje. Obecny stan wygląda tak że jest jeden chory ambrowiec na środku na szczęście w porę go opryskałem i myślę że wszystko potoczy się jak trzeba. I te kloniki rdzawe na rogach. One też zmieniły barwy niektórych listków ale profilaktycznie także poddałem je opryskom. W najbliższym czasie może dokupię kilka krzewiastych dębów np. wierzbolistny, pontyjski, laurowy. Miał być jeszcze gontowy ale jest ciut za duży . Inspiruje się zaroślami karłowatych dębów rosnących naturalnie na poł. USA takie lasy mają nieziemski klimat przyznaj . Ale na razie o takim mogę sobie pomarzyć. Jedyne co mogę to jakoś urozmaicić swój ogród roślinami z tego środowiska ale na działce to już co innego tam mam większe pole do popisu nie wykluczone że coś tam zrobię ale na razie nie mam pomysłu na aranżacje mimo wszystko wolę jednak wsadzać własnoręcznie wyhodowane rośliny na których mi mniej zależy niż wydawać kupę pieniędzy głównie z powodu saren które notorycznie podjadają co po niektóre drzewa. A tata uparł się żeby była to posesja dzika nie ogrodzona ;:222 ale to na inny temat rozmowę ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”