Mój ogród wśród łąk część 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu współczuję sąsiada, moja siostra - mieszka w pięknej mazowieckiej głuszy, otoczonej lasami, nad cudnym stawem - ma właśnie takiego super sąsiada. Imprezy co weekend w sezonie, łomot się niesie po całej wsi. Ostatnio wykarczował do łysego wszystko, łącznie z drzewami, co rosło na brzegu jego fragmentu stawu, robiąc wyrwę jak po mleczaku u sześciolatki. Ogólnie teraz ludzie mają tendencję do życia w hałasie i nie przejmowania się innymi. Po przekątnej mieszka rodzina: małżeństwo z synem, babcia i pies. Porozumiewają się wrzeszcząc na całe gardło, jak tylko zacznie się cieplej robić i nie pada funkcjonują w ogrodzie, krzycząc całymi dniami. U nich nawet pies jest jakiś nerwowy i ciągle szczeka. Wokół mieszkają sami starsi ludzie, więc jest cicho i spokojnie, tylko ci jacyś tacy hałaśliwi...

Koszyk apetyczny, narobiłaś mi smaka na świeże warzywka. A te fasolowe wieżyczki :shock:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Witaj Gosiu,w ogrodzie jak w bajce ,wielkie ilości pięknych róż i innych kwitnących ,teraz czas na floksy ,ostróżki i całą resztę ,warzywnik masz perfekcyjny ,zawsze mi się podoba ,a kolorowy ogród z pięknymi różami zachwyca ,szpaler róż do bramy taki romantyczny,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Witaj Małgosiu :wit . Pogoda tego roku jakaś dziwaczna i ciężko urlopować :roll: . Warzywnik masz pierwsza klasa ;:138 . Zdjęcia bardzo ładne ;:333 . Artemis z ostróżką ;:215 . Ciekawi mnie jaki gust ma Twoje dorastające dziecko ;:224 . Pozdrawiam i przyjemnego remontowania życzę :wit .
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Hejka Kochani :wit

Od wczoraj mam słoneczko. Czyżby lato nareszcie sobie o nas przypomniało? Nie będę narzekała na pogodę ostatnich dni, bo wszystko już zostało powiedziane i napisane.
Ogórki niekoniecznie chyba będę miała własne ;:222 Za zimno i za mokro dla nich. Pomidorki jakoś dają radę, a inne warzywka jako tako. Trzeba się cieszyć z tego, co jest. Nawet wiśni nie mam ani jednej, bo szpaki były szybsze. ;:134
Ogród za to mam podlany na cacy, a trawkę mam jak na Wembley. :lol:

Mateusz- To nie jest reguła, że im bogatszy, tym głupszy. To wszystko zależy od człowieka. Ale nie będę ciągnęła rozważań w tym temacie.
Moja córka podobnie jak Twoja siostra, tylko bez fioletu. Meble białe, dywan biały, ściany dwie na szaro, skosowe na biało .....różowy akcent oczywiście też musi być. Pomalowała komin na różowo :lol:
Córka ma znajomych, ale ja ich muszę dowozić. Mieszkamy na takim odludziu, że tu dzieci nie ma. Sąsiad od palm ma chłopca w jej wieku, ale nie utrzymują znajomości, nie mają tych samych zainteresowań.
Mam nadzieję, że już Twój remont zakończony?

Aniu 77 - Na razie spokój mam. Sąsiad poleciał na wakacje, odpoczywam od tej rudej, co tańczy jak szalona :lol:
Buraczki u mnie dobrze rosą, one lubią żyzne podłoża, dobre podlewanie, przerywanie. Z tych pierwszych zrobiłam już słoiczki na zimę, lipcowe są najsłodsze. Fasolkę już zbieramy i dzielimy się w rodziną i znajomymi bo ja umiaru nie mam w sianiu. ;:173 A fasolki nie umiem zaprawiać, próbowałam ale zawsze z porażką. Najadamy się w sezonie, trochę mrożę i jest ok.

Aniu Pulpa - Kolory są ważne w życiu człowieka. Naładuj swoje zapasy na całą zimę, a nawet zimą proponuję dom zapełniać świeżymi kwiatami. To działa ;:168
Sąsiad nasz to kawał niezłego typka. Nie mam zamiaru na bliskie kontakty. Próbowaliśmy grzecznie, ale on nie rozumie słowa. Na razie więc jesteśmy po rozmowach na temat jego psów, oczywiście z udziałem dwóch przystojnych panów w niebieskich mundurach. I po tych rozmowach przesypiamy rodzinnie noce. Zuza już nie śpi u babci, ja wróciłam do sypialni na piętrze. Pan Sąsiad wyleciał na wakacje, znowu zagościła w nasze strony cisza i spokój. Jak długo? Się okaże.

Miłeczko - U mnie wszystkie napakowane róże brzydko po deszczach wyglądają, wczoraj całą taczkę takich pączków, całych gałązek wywiozłam. Mam jedno miejsce za kopcem, pod choinkami gdzie wyrzucam różane resztki, żeby nie infekować. I chyba kilka róż złapało chorobę. :evil:
Wagnerem w sąsiada? Hm.....muszę to przemysleć ;:224

Aniu Taro - Godecje są cudowne, a najbardziej je cenię za ich żywotność. Kwitną bardzo długo, w wazonie utrzymują też długo świeżość.
Lubię kwiaty lata, najbardziej te nasze rodzime, znane z babcinych ogródków. Sięgam czasami po jakieś nowości, ale....zawsze wracam do klasyki. :D
Sreberko stuknęło, sama nie wiem kiedy to zleciało. Dziękuję ;:196

Kasiu - Wena tak ma :lol: Czasami bywa, czasami ma wolne. Ja też ostatnio miałam marazm. Działam na baterie słoneczne, a słońca było brak. Mam nadzieję, że już będzie lepsza pogoda.

Marysiu - A ja narzekałam na jednoroczne, że już siać nie będę, bo tylko robota z nimi i takie tam. Ale jak zakwitną, to mi przechodzi. Na szczęście wiele takich jednoroczniaków zostało ze mną już na wiele lat. Kosmos, nagietki, nasturcje, werbeny patagońskie, czarnuszka, nawet żeniszki są wszędzie. :lol:
Ogrodowe przyjęcie okazało się strzałem w dziesiątkę. Rodzinka zadowolona, Kubuś wybiegany, a wspomnienia będą, oj będą ;:108

Sylwia - Profanów nie brakuje, nie poradzisz. Walka z nimi to jak z wiatrakami. Smutne i niestety tak już jest. Ludzie przestali się szanować, myślą tylko o własnej wygodzie, nie interesuje ich przestrzeń innych. Szkoda....

Martuś - Dzięki za miłe słowa. Kocham moje miejsce w którym żyję, moją przestrzeń. Jak tam grzybki? W naszych Borach pełno kurek, inne też się pojawiły, ale tatuś na razie się ociąga, a ja zdecydowanie wolę je zjadać, niż zbierać.

Ewelinko - Moje dziecię jedenastoletnie gustuje w stylu nowoczesnym, z lekkim naciskiem na glamour :lol: Białe, nowoczesne i świecące mebelki, biały dywan ( niestety ;:219 ), ściany na szaro, a skosowe na biało, komin na różowo :lol: . Różowe są też niektóre dodatki (poduchy). Ona lubi taką czystą przestrzeń, ale jednocześnie są puszyste i miękkie dodatki. To dziecko chyba mi podmienili w szpitalu :;230
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

U mnie też ogórków mało, ale 3 słoiki już są ;:306
Sytuację rozumiem, żeby na rowerze do kogoś podjechać to ciężko.
Remont u mnie skończony? A czy on się chociaż zaczął? :;230 Okno do mnie ma przyjść w tym tygodniu, potem bodajże wujka wołamy, żeby ogrzewanie zrobił. A dalej się zobaczy :wink:
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Fasolki jeszcze w tym roku nie jadłam,ale dziś będziemy mieli na obiad ;:oj Oczywiście swoją własną ;:333
Ogórki dopiero kwiaty mają,pierwsze kompletnie nie wzeszły ;:222 Śliwka też ma pousychane gałązki,zero owoców ech.
Tylko te wierne róże jakoś kwitną :D
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Witaj Gosiu,juz wróciłam ,w moich lasach grzyba nawet na lekarstwo nie znalazłam ,nie było nawet muchomorów ,tam są piachy i teraz po deszczach grzybnia musi się odbudować ,a ja po przeszło tygodniu musiałam wracać ,już nam się nudziło za ogrodem i domem ,myślę ,że uda mi sie pojechać tam w jesieni ,urlop mamy jeszcze tydzień ,ale w ogrodzie i w domu jest co robić ,pod koniec miesiąca znowu wyjeżdżam do Buska tym razem kąpać się w wodach siarkowych ;:306 ,pozdrawiam i miłej niedzieli ;:168
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Zostawiam jeszcze fotki z ogrodu. Lato tegoroczne zimne i mokre. Zmęczony wichrami, deszczami ogród dał radę. Róże ucierpiały, wysokie ostróżki ledwo zipały, ale dzielnie przetrwał te trudne dni. Gorzej z chwastami. :evil: Te są dzielne i zawsze mi towarzyszą. Dzisiaj muszę uporządkować nieco rabaty, bo za kilka dni wyjeżdżamy na wakacje. Więc się mocno zastanawiam, czy warto ;:224 Może lepiej po powrocie ? :lol:

Mateusz - Rowerami się nie da. Za daleko i za niebezpiecznie. Wolę dowozić do nas. Albo Zuzę do nich :D

Aniu - Tak, masz rację. Róże są dzielne, pomimo że niektóre ucierpiały od nadmiaru wody to dalej mnie czarują. I u mnie fasolka będzie jako dodatek warzywny. Teraz chyba codziennie już :lol:

Martuś - Może za sucho było. U nas mokro, więc grzyby się cieszą. Ja też, bo moi kochani grzybiarze cieszą się, że mogą gdzieś te łupy ulokować. Ja strasznie kocham grzyby. Jeść oczywiście. ;:136


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Do popisania kochani. Ja lecę w poszukiwaniu słońca i ciepła i będę strasznie leniuchować. :wit
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgoś pochwal się gdzie lecicie? My nadal szukamy. I nadal nie wiemy. Obecnie "jesteśmy" na Majorce. Nie podniecam się, bo wczoraj byliśmy na Teneryfie, parę dni temu w Portugalii, jak i w Chorwacji a nawet i Turcja w między czasie się przeplotła. ;:219 Gdzie ostatecznie wylądujemy tego nie wie jeszcze nikt. :roll: Mamy jednak jeszcze ponad dwa tygodnie na poszukiwania.
Ogród ślicznie wygląda i na pewno grzecznie poczeka na Ciebie. ;:168
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Piękne zdjęcie myszołowa!!!! ;:306 ;:306 ;:306
(widzisz na co ja patrzę!!!) :wink:
Cudownie i kwieciście...... ;:173
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu śliczne te Twoje szpalery! ;:63
U mnie jedynie czarnuszka i werbena się sieją, a w warzywniku na luźniejszej glebie nagietki resztę muszę siać albo rozsady robić :wink: Widoki za bramą jakieś ponure ;:306 coś się czai ;:306 Mam nadzieję, że się wygrzałaś, u mnie tak na dwoje babka wróżyła...raz się rozbieram a raz ubieram ;:306
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7193
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

:wit
Słoneczko czasami do mnie zagląda, więc jako tako funkcjonuję. Co to za lato ja pytam się??????

Aniu - W tym roku ruszamy na podbój Cypru ;:172 Jutro ostatni dzień w pracy, popołudniu pakowanie, rano w czwartek wylatujemy i już nie mogę się doczekać. Mam tak dość ostatnich tygodni w pracy, że jadę na rezerwie i ledwo zipię.
Polecam Chorwację. Tak cudnie tam płynie czas, mam masę pięknych wspomnień z tego pięknego kraju. ;:333

Miłeczko - Właśnie celowałam aparatem w tego ptaka, ale on był szybszy i udało mi się w ostatnim momencie. Myślałam, że nikt nie dojrzy ;:224

Marysiu - Widoki za bramą wyszły rzeczywiście dziwnie, ale może to odbicie mojego nastroju? Pogoda nie rozpieszcza, lato mamy zimne i mokre. Zdarzają się jakieś pojedyncze ciepłe dni, ale stanowczo ich za mało. Za kilka tygodni jesień, potem zima....ech ;:222

Nie mam aktualnych fotek ogrodu, ale pokażę Wam małe cudeńko, cukiereczek normalnie. Hortensja Bobo. Posadziłam wiosną taki mały kikucik, a on tak cudownie kwitnie. Nieduże to to, ale jakie słodkie.

Obrazek

:wit
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17389
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Twpje6 hortensje są bardziej rozwinięte.
Szpaler hortensji czy też róż czy floksow wygląda pięknie.
I tak kolorowa rabata z różami i lawendą ;:215
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11750
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Małgosiu u mnie dziś ciepełko,a jutro ma być bardzo ładnie,a nawet upalnie ;:3 Masz rację,to lato jest jak na razie nijakie.
Upały wolę na wyjazdach,a tak to w sumie taka pogoda chłodniejsza mi odpowiada.Czytam,że lecisz na wakacje ;:3 Jestem ciekawa Twoich wrażeń po powrocie.Na pewno będzie pięknie ;:108 Bobo rośnie u mnie w donicy,przesadziłam wiosną z gruntu i też ma się dobrze :D
Wiele wrażeń i udanego pobytu ;:215
janczek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 17 lip 2017, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 6

Post »

Cudowne Hortnsje ! Ile dawałaś za sadzonkę? Jak o nią dbasz. Pięknie by pasowała do mojego minimalistycznego ogrodu
Zajrzyj: tutaj i tutaj
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”