Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi

[Emilia]

Asiu, kredens i szafka - super Lubię takie stare meble i kolorek fajny.
Dla mnie też dziś pogoda ulubiona. Idę wykopać tulipany

[maricn]

Super. Pierwsze moje skojarzenie to babciny kredens.

[asikowo]

Emilia, bardzo miło że do mnie zajrzałaś. Może też wykopię tulipany?

marinc taki babciny kredens właśnie chciałam znaleźć:)

[Maska]

Musiałam sobie wygooglac co to są proziaki?
Asiu a można je robić z pełnoziarnistej mąki?

[ewarost]

Asiu mój M podglądał stół w internecie, na razie mamy ławkę, ale może jak znowu zdobędzie palety... to najpierw zrobi mi kompostownik, a potem może jakieś stołki

[asikowo]

Marysiu, wygooglowałam i sprawdziłam czy można proziaki zrobić z mąki pełnoziarnistej i można:) opiszę wrażenia kiedy tylko je zrobię albo jeszcze lepiej-podrzucę Ci, w końcu teraz będzie 2 miesiace wolnego:) Wspominając smaki dzieciństwa to najlepsze właśnie były proziaki( częściej nazywane plackami na brozie bo broxa to inna nazwa sody oczyszczonej), kacapoły i pamuła czyli letnia zupa z wiśni lub śliwek. Pyszności:)

Ewa, teraz trzeba będzie zakupić kilka palet i do roboty. Bardzo Ci dziękuję za super pomysł:)

[ewarost]

Asiu można je dostać na składach budowlanych za darmo , albo za grosze mój M. tak zdobył palety trzeba 3 szt

[Maska]

Asiu zapraszam z prozakami czy bez! będzie mi bardzo miło

kacapoły i pamuła czyli letnia zupa z wiśni lub śliwek.

ta reszta też ciekawie brzmi
Nie znałam takich nazw sodki!

[apus]

Asiu, kredens rewelacyjny! Takie... z klimatem Od razu przypomina mi się kuchnia mojej Babci, a ten jej kredens zawsze chował jakiś smakołyk...

[henecio]

Moja teściowa smakołyki też chowała w takim kredensie. Teraz jej córka wyniosła go do piwnicy i chowa tam słoiki z przetworami. Szkoda, że ja nie mam na niego miejsca.
Kacapołów nie jadłam od dzieciństwa. Często robiła je moja babcia , a ja je bardzo lubiłam. Właściwie nie wiem dlaczego nigdy nie próbowałam ich ugotować.

[amba19]

Asiu - Twój kredens w całości - rewelacja
Masz prawdziwą letnią kuchnię - zazdroszczę!
Mój kredens też stoi w "letniej kuchni" ale to kuchnia tylko z nazwy. Tak naprawdę - to jest weranda, miejsce do spotkań rodzinnych, towarzyskich i do posiedzenia w cieniu w upalny dzień. Kredens stwarza tylko kuchenną atmosferę.
Działasz trochę w ogrodzie? Pochwal się zdjęciami

[pela11]

Asiu ,na wsi kuchnia letnia bardzo się przydaje bo wszystkie brudniejsze prace kuchenne wynosi się z domu , dodatkowo służy do robienia przetworów i kiszonek a i często połączona jest od razu z piwniczką do przechowywania .Taka kuchnia i mnie by się przydała , a kredensik będzie służył przez długie lata bo to przyzwoity drewniany mebel a nie jakaś tam sklejka . Życzę miłych chwil w pracach adaptacyjnych i remontowych . Pozdrawiam

[asikowo]

Witajcie deszczową porą!

Marysiu, swoim dzieciom często piekę takie ciastka. Przepis stary, lokalna potrawa naszych babć i prababć. Chętnie przywiozę:)

Ewarost, z pewnością skorzystam z pomysłu i namówię M na podobne mebelki. Dziękuję za informacje:)



apus, moja babcia też miała taki kredens a potem go ktoś wyrzucił taka dziwna ze mnie kobita że lubię takie starocie. Stary dom - stare mebelki. Pozdrawiam serdecznie:)



henecio, kacapoły są przepyszne i nie takie trudne do zrobienia. Muszę się do nich przymierzyć. Kiedyś moja mama bardzo często je gotowała. Masz jakieś inne,lokalne potrawy z dzieciństwa?




amba19, kuchnia letnia naprawdę świetnie się sprawdza ponieważ faktycznie brudniejsze prace można tam wykonać ale mam jeszcze trochę problem logistyczny- latam od jednej kuchni do drugiej po różne produkty-muszę je zdublować:)



pela11, kredens jest rzeczywiście ciężki- konkretne wykonanie. Chętnie przygarnęłabym jeszcze jeden bo są cudne. Ponadto są bardzo pojemne-różne smakołyki można tam powtykać



Życzę wszystkim miłego dnia!