Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Zablokowany
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Każdy kwiatuszek cieszy, a masz je w ładnych odcieniach.

Odnośnie nowego lokum dla Twoich roślin, pozwolę sobie zacytować i powtórzyć za Henrykiem:
hen_s pisze: Do pozazdroszczenia dla balkonowca jakim jestem.
- również moje rośliny muszą "mieszkać" na balkonie i takie lokum to moje i moich roślin marzenie. Wspaniale wygląda Twoja nowa kwatera dla Twoich podopiecznych ;:138 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Kwiatuszki - małe i duże - piękne. A szklarenka prezentuje się doskonale. :D
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

No popatrz ty się, człowieka nie ma ponad pół roku, a tu nadal jakieś zielsko. Niektórzy to niereformowalni są :;230 .
Choć widać promyk nadziei, chamakowate, choć bez kwiatka.
Awatar użytkownika
barbra13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5065
Od: 15 kwie 2015, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

A mnie się to zielsko podoba, a już Turbinicarpus swobodae zasługuje na wyróżnienie, brawo dla malucha.
Zanim doszłam do napisu "tu jeszcze będzie stolik łączący" - to pomyślałam, żeś dla siebie egoistycznie tyle przestrzeni zostawiła.
Gratuluję kaktusom polepszenia warunków bytowych, a Tobie pomysłu i realizacji.
Awatar użytkownika
cokolwiek
500p
500p
Posty: 743
Od: 7 wrz 2016, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

;:138 ;:138 ;:138 Oj dzieje się u Ciebie Tyle kwiatów Pięknie jest
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Szklarenka fajna ;:333 To już masz 1 szklarnię i 1 tunel ? ;:224
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

moritius pisze:Niektórzy to niereformowalni są :;230 .
No i co zrobisz, na beton nie poradzisz ;:306
barbra13 pisze:pomyślałam, żeś dla siebie egoistycznie tyle przestrzeni zostawiła
Nie jest to głupie zostawić tam zapas, bo jak rozmiar zacznę na większy zmieniać, to będzie jak znalazł :;230
ejacek pisze: To już masz 1 szklarnię i 1 tunel ?
Az tak dobrze to nie ma 8-)
Domyślam się, że mówiąc 'tunel' masz na myśli mój foliaczek, zwany również namiocikiem. Aktualne lokum, o praktycznie takich samych wymiarach (190x120cm) stanęło właśnie na miejscu tamtego, szkielet na coś wykorzystam, a folia nie bardzo nadaje się juz do użytku, bo i dziury popękały i na szwach popuszczało i zamek od drzwi się skiepścił.

Dziękuję wszystkim serdecznie za słowa uznania, jestem z siebie nawet dumna, ale byłabym nieuczciwa, gdybym twierdziła, że sama wszystko zrobiłam. Beton w rogach zrobił mi tato, a i potem pomógł, chociaż jego pomoc to głównie trzymanie i mówienie 'rób ty, nauczysz się'. ;:224

Coś mi się zrobiło z siewkami - w większości zbrązowiały od góry takim jasnym brązem :?
Może być, że to od słońca? Były przez 4 czy 5 dni w głębi domu nie na oknie, kiedy miałam ta budowę, potem wyniosłam, niby przycieniowałam,ale może za mało. A może to coś gorszego?

Obrazek

A propos siewek - małe prochazkie przesadzone do szóstki, żeby miały więcej miejsca, bo już przestały w czwórce rosnąć

Obrazek

hoja Mathilde już kwitnie :D
Obrazek Obrazek

Taka agawę dostałam :D
(don. 5x5)
Obrazek

A wariatowi dałam taką szeroką doniczkę. Zobaczmy, co teraz zrobi ;:224

Obrazek

Tu jeszcze Trichocereus bridgesii, o wiadomym przydomku, postanowił po kilku latach pójść na boki

Obrazek

I jeden delikwent, po strrrasznych przejściach (ten z tyłu bałwanek), ale z taką wolą życia, że u mnie jest niekwestionowanym bohaterem ;:77

Obrazek
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2505
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Siwki wyglądają jakby się dobrze opaliły. Ja swoje małe trzymam pod stołami, a nieco większe na stole pod odwróconą skrzynką.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Moje były przykryte siatką cieniującą, ale może to za mało - jedna warstwa tylko.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Myślę że sieweczkom nic nie będzie, szybko dojdą do siebie :) bardzo ładne z resztą, gratulacje ;:138 ile mają i w jakim podłożu trzymasz ? Poza bohaterem, któremu należą się brawa za wolę walki, bardzo podobają mi się dwa cierniuchy na pierwszym planie ;:108
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Siewki są z zeszłego roku z końca marca. W tym roku wiosną przesadzone już do normalnego podłoża. Zima bez lamp na parapecie, ale starałam się, żeby było ciut chłodniej. Głównie mammillarki.

Bohater został bohaterem, bo najpierw dopadł go grzyb od góry, po chemii trochę przystopowało, ale zaczęła się jakaś zgorzel od dołu, chciałam wyjąć z doniczki, to rozpadł mi się w rękach. Wytrzymał upadek, przeżył cięcie, a potem tak go skutecznie wsadziłam za drzwi, żeby podsuszyć, że zapomniałam na śmierć i leżał tam kilka tygodni. Ukorzenił się na nowo, zaczął rosnąć, to coś mu się ze stożkiem wzrostu dziwnego stało i taki rósł, jak smoczek na butelce dziecięcej. Któregoś razu po prostu odpadł. Zasypałam ranę i tak stał i stał prawie trzy sezony. A w tym wypuścił kuleczkę ;:oj Ja, prawdę mówiąc, nawet nie wiem, co to jest, ale wiem, że uparciuch i wie czego chce 8-)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Przed siewkami szczyt sezonu więc miejmy nadzieję, że wydobrzeją.

Co do namiociku to zapomniałem, że wcześniej pisałaś o współwłasności ziemi i pewnych przepychankach przy stawianiu namiociku. Dobrze by było gdyby ten szkielet dało się gdzieś postawić i jakoś wykorzystać za zgodą sąsiadów.

Senecio myślę, że po przesadzeniu ruszy z kopyta, a te pędy poziome zgodne z naturą- jedne rosną wzwyż inne rozrastają się na boki.
Awatar użytkownika
cokolwiek
500p
500p
Posty: 743
Od: 7 wrz 2016, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3

Post »

Lucy ależ te sieweczki są przeurocze Wcale im te brązowe plamki urody nie odbierają
A co do bohatera to też mam jednego takiego któremu życie ratuje więc Cię dobrze rozumiem
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”