Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Post »

Grażynko wygląda na to, że jedziemy na jednym wózku. Jakiś strasznych mrozów w zasadzie nie było (bynajmniej u mnie), oby tylko teraz pogoda była w miarę stabilna i powinno być dobrze. Czasem późne przymrozki narobią więcej szkód niż zima. Róże historyczne odkryłam stosunkowo niedawno i to dzięki FO. Wcześniej nie wiedziałam, że są takie co kwitną obficie i nawet nie potrzebują specjalnej troski. Lubię róże, ale chcę mieć przy nich zachodu. Historyczne wpisują się w moje wymagania idealnie. A do tego mają świetną zimotrwałość. I dla tego co roku kupuję kilka. Koniecznie chciałam Jacques Cartier, ale nie wyszło. Może w przyszłym roku się uda.

Aniu lwy mi nie straszne, bo sama jestem Lwicą z urodzenia :wink: Oglądając Twoje różyce zachwyciłam się Salet. Czy masz jej coś do zarzucenia? Chciałabym ją widzieć u siebie. Nawet chyba mam dla niej miejsce. Byłaby towarzyszką Duchesse de Montebello. Cebulowych u mnie powinno być dużo. Pod warunkiem, że nie wygniły. Jesień była bardzo mokra, a i teraz już stoi woda miejscami.
Wspomniana wyżej Duchesse de Montebello zachwyciła mnie w zeszłym roku. Choć to rok jej premiery u mnie. Cudowny kwiat o niesamowitym kolorze i upajającym zapachu:
Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Post »

U mnie będzie miała trzeci sezon, zobaczymy co pokaże.
Masz rację, historyczne to terminatorki, też na nie postawiłam i mam ich coraz więcej.
Kwitną wprawdzie tylko raz, ale niektóre powtarzają i to całkiem nieżle.
U mnie było nawet poniżej -20 stopni, więc zobaczymy jak się panny spisały.
Historyczne pewno spoko, dały radę, ale zobaczymy co z resztą.
Jednak się nie martwię, bo w razie czego mam już w doniczkach rezerwowe. :wink:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Post »

Grażynko Ty masz rezerwowe, a ja kupiłam nowe. Jakoś to będzie ;:108 Coraz bardziej przekonuję się, że szklarnia się przydaje. Choćby malutka. Ja niestety jestem zmuszona wszystko posadzić jesienią lub przynajmniej zadołować. Nie zawsze się to sprawdza. Wszystko zależy od pogody. Czasem rośliny nie zdążą się ukorzenić porządnie, innym razem mokra i zimna jesień powoduje gnicie. Ot dola ogrodnika... Udało mi się dzisiaj kupić Astvit.

Zaglądam na Forum i tu, i tam. Podziwiam wczesną wiosnę u niektórych. Cichutko zazdraszczam. I dzisiaj niespodzianka! Choć do kalendarzowej wiosny jeszcze 4 tygodnie u mnie już pierwsze nieśmiałe kwiatki. Aż mi się gęba uśmiechnęła jak zobaczyłam małe żółte żaróweczki i sasankowe "kurczaki" :tan Teraz muszę koniecznie zrobić to podsumowanie, bo wiosnę mam pod drzwiami.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12953
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Post »

Wiosna, wiosna..................ale szczęściara jesteś u mnie leje i wieje strach iść na działkę może tez coś już na wierzchu.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4530
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Post »

Iza ranniki u Ciebie piękne . U mnie wyszedł tylko ten najwcześniejszy . I sasanka u Ciebie wyższa , widać łodyżkę ;:oj .
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5356
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Post »

Sądzę,że z podsumowaniem już nie zdążysz.Jeżeli pogoda będzie taka jak zapowiadają to bieżących będziesz mieć dużo.U mnie tylko oczar
nieśmiało zaczyna.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Post »

Aniu u mnie też pogoda kiepska. A w zasadzie barowa ;:224 Fakt faktem wszelkie objawy wiosny cieszą. Nawet bardzo.

Danusiu u mnie tylko ta jedna sasanka taka wyrywna. Inne ledwie wykazują oznaki życia. Ja niektóre ranniki chyba zbyt głęboko posadziłam :( Nie mam pojęcia kiedy się wygramolą.

Janku ja nie dam rady?! No to właśnie mnie zmotywowałeś i biorę za się podsumowanie. A co?!
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8927
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Post »

Podsumowanie sezonu 2016

Rok 2016 był pod znakiem wycinki drzew. Po raz pierwszy od kilku lat znów coś wycinaliśmy. Tym razem wycinka była poważna. Pod topór poszły 2 świerki. Pozwolenie dostałam przed samą Wigilią 2015. Pod topór poszły w styczniu. Mój e-M sam tego dokonał :shock: Byłam pod wrażeniem, bo to nie były małe drzewka. Pniaków i gałęzi miałam w bród ;:202

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Drzewa te rosły od południa i mocno przeszkadzały w "działkowaniu". Jesienią wycięłam jeszcze jedną jabłonkę odmiany Gloster, która słabo owocowała i nikt za jej owocami nie przepada u mnie. A kolejnej NN zostawiłam tylko jedną małą gałąź. W kwaterze sadu zrobiło się od razu jaśniej.

Wiosna po kolejnej "angielskiej zimie" przyszła stosunkowo wcześnie. Już w lutym były pierwsze kwiaty. W marcu cieszyły całe barwne plamy. Niestety długa mokra jesień 2015 spowodowała gnicie cebul wiosennych ( mam dość ciężką i nieprzepuszczalną ziemię). Szczególnie narcyzy to odczuły. Poniosłam spore straty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zakwitła mi kupiona rok wcześniej piwonia botaniczna - moja pierwsza i mam nadzieję, że nie ostania:
Obrazek

Zaszalał pigwowiec,którego dostałam od forumki ewamaj66. Zakwitł w pięknym kolorze, owoców było sporo (jak na pierwszy raz) i starczyło na nalewkę.
Obrazek

Obrazek

To był kolejny rok różanych zakupów. Wszystkie oprócz jednej spisały się świetnie. Jednak najbardziej zaskoczyła mnie róża Mme Plantier kupiona wiosną 2015. Nigdy bym nie przypuszczała, że po roku róża może tak wyglądać:
Obrazek

Pozytywnie zaskoczyło mnie też kilka innych roślin. Na przykład taka zwyczajna maciejka. Zawsze byłam przekonana, że to "wieczorowy" kwiat tzn. otwiera się i pachnie tylko wieczorem. Ku memu zdziwieniu okazało się, że niekoniecznie. Posiałam jej sporo, ale późno. Kwitnąć zaczęła bardzo późno kiedy nie było już tak gorąco. Kwitła prawie do mrozów. W półcieniu kwiaty otwarte były cały dzień. Miłe zaskoczenie.
Obrazek - prymula Francesca po raz kolejny biła rekord w długości kwitnienia - ponad 3 miesiące cieszyła kwiatami

Obrazek - zawilce Robinsoniana po raz pierwszy dały z siebie wszystko - miałam je w kilku miejscach i wszędzie cieszyły oko swym błękitem

Wiosnę uwielbiam najbardziej! Co roku zachwyca mnie każdy najmniejszy kwiatek.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szkoda, że azalie i rododendrony słabo kwitły. Szczególnie te ostatnie chorowały mi. To chyba wina podniesionego pH. Jesienią zastosowałam nawozy zakwaszające i zauważyłam poprawę. Udało mi się prawie skończyć centralną rabatę. Zabierałam się do tego 2 lata :oops: Jednak 2 lata to nic w porównaniu do tego, że 7 lat czekałam na huśtawkę i w końcu się doczekałam. Mąż sprawił mi tym ogromną niespodziankę. Stworzyłam kolejną rabatę. Tym razem w wersji mini. Dostałam od forumki hala67 niskie iryski i stworzyłam im własną kwaterę. Mam nadzieję, że dobrze się spisałam i będzie co oglądać wiosną.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moje niespodzianki urodzinowo-imieninowe :wink:
Obrazek

Obrazek

Jednak nie wszystko było super. Pewną porażką okazał wysiew słonecznika doniczkowego i miny. Pierwszy nie był wcale taki mały jak powinien, a wręcz przeciwnie. Wyrósł duży i zwykły ( ale ptaki nie narzekały, jesienią wyjadły go doszczętnie). Natomiast z wysianych 3 torebek miny wyrosła 1 roślina dosłownie jedna, ale okazała. Szalała na słoneczniku.

Obrazek

Obrazek

Lato znów było suche choć już nie tak upalne jak poprzednie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po raz pierwszy zakwitła mi hortensja piłkowana od forumki christinkrysia. Bardzo sobie cenię wszystkie rośliny, które mam z FO. Mam do nich emocjonalny stosunek, podziwiając je często ciepło myślę o darczyńcach. Przez te 8 lat mojej bytności na FO tych roślin uzbierało się naprawdę dużo i wcale nie mniej wyemigrowało z mojej działki do innych. Te wymiany, znajomości i przyjaźnie to niezaprzeczalny urok tego FO.
Obrazek

Moje wrzosowisko ma już kilka lat. Wygląda całkiem nieźle choć muszę co jakiś czas dosadzić wrzosów. Wrzośce radzą sobie u mnie świetnie.
Obrazek

Na działce coraz więcej zwierząt mieszka. Powiesiłam kilka budek lęgowych dla ptaków. Owady też dostały domki. Lato i wczesna jesień to czas motyli u mnie. Na skalniaku zamieszkały jaszczurki. Nawet jeżyk mnie odwiedza.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z cebulowych "niespodzianek" wyrósł mi czosnek bułgarski :tan Nawet nie pamiętam czym miał być...
Obrazek

Jednorocznych sieję niewiele, ale moim odkryciem w 2016 roku powój trójbarwny. Cudowna roślina,długo i obficie kwitnąca w niesamowitym kolorze. W tym roku też go wysieję.
Obrazek

Zimą też bywa ładnie na działce:
Obrazek

Największa moja porażka i bolączka w zeszłym roku to mój skalniak :( Niestety znów cały rok był zdany na siebie :oops: Z przykrością stwierdzam, że już dawno wymknął mi się spod kontroli i zatracił swój charakter. Aż żal na niego patrzeć. Jedynie jeszcze wiosną jakoś wygląda. Mam szczery zamiar i mocne postanowienie wziąć się za niego w tym roku. Howgh.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5044
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Post »

Witaj, Izo!
A to Cię Jasiek zmobilizował ;:oj!
Świetnie podsumowałaś sezon. Warto robić takie sprawozdania w pigułce, bo pamięć jest niestety ulotna i zawodna.
Najbardziej spodobała mi się biała sasanka, zawilce, no i wspaniała Mme Plantier ;:oj, na którą od pewnego czasu mam ochotę. Oczywiście jeżyk i dzięcioł to już sam miód!
Ciebie, jak wiem, najbardziej ucieszyło pozbycie się świerków i huśtawka. Jak ją umaisz różami to będzie urocze miejsce. A dla M-a słowa uznania za udaną wycinkę.

Serdeczności - Jagi
PS. U mnie wczoraj przy ładnej pogodzie odbyła się akcja podcinania drzew, a dziś zadyma :shock:. Wiatr i śnieg z deszczem...
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Post »

Ale piękne zdjęcia!!!!!! Izo po obejrzeniu nawet głowa mniej mnie boli. A od rana mózg mi chlupie pod czaszką...chyba przez ten wiatr :evil:
Bardzo zainteresowało mnie to co napisałaś o maciejce. Chyba podzielę nasiona na dwie części i wysieję w dwóch terminach. A pamiętasz kiedy wysiewałaś swoją?
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Post »

Śliczne podsumowanie, Izo! Aż miło popatrzeć! Śliczny masz ten swój ogród i widać, że taki przemyślany.
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Post »

Izuś pięknie podsumowałaś sezon. ;:333
Fajnie że już wiosna nas nachodzi, mam zimy po dziurki w nosie.
Ja też wycinałam dużego uschniętego świerka i żywopłot z tui przed domem.
Miałam tylko kłopoty przez niego bo już przerósł na zewnątrz i czepiała się mnie drogówka że zabiera chodnik i przesłania znak drogowy, który stoi za płotem.
Więc nareszcie pozbyłam się problemu i teraz mam zagwozdkę co w to miejsce wsadzić, żeby osłonić się przed prochem i smrodkami z samochodów.
Już też nie mogę się doczekać pierwszych kwiatów a ze słonko za oknami to zmykam popracować do ogrodu. ;:196 :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ktoś
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4530
Od: 11 lis 2008, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Głogów

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Post »

Iza , podziwiam Cię , że ogarniasz i potrafisz podsumować :shock: ;:63
Róże o drobnych , pojedynczych kwiatach są rewelacyjne ;:oj .
Zwróciłam uwagę na ten jednoroczny powój - przepiękny ;:oj , nie skuszę się jednak , bo trzeba siać :? .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”