HA HA HA! Grunt to dobry humor na zakończenie dnia... Ty się lepiej tak nie zarzekaj! Nigdy nie wiemy, co nas nagle złapie, jak z kataremonectica pisze: odporna jestem na zachciewanie w tej dziedzinie
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Oglądam i czytam wszystkie twoje wątki , podziwiam zdjęcia i kwiaty - nie mogę się nadziwić jak piękny i różnorodny zbiór masz Najbardziej podobają mi sie Epikaktus Adam i Epikaktus Sweet Baby - są przepiękne i aż mnie skreca na ich widok( z zazdrości )
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Mam zaległości.
Tak, Marathon jest bezbłędny. Epikaktusy to już klasyka, która własnie z Tobą kojarzę.
U mnie znów z nimi problem. Było już tak pieknie, niestety ostatnio zauważyłam czarne plamy przy podłożu. Nie zalewam ich, nie wiem co śię dzieje.
Tak, Marathon jest bezbłędny. Epikaktusy to już klasyka, która własnie z Tobą kojarzę.
U mnie znów z nimi problem. Było już tak pieknie, niestety ostatnio zauważyłam czarne plamy przy podłożu. Nie zalewam ich, nie wiem co śię dzieje.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1540
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Zachwycające kwiaty a debiut Lobivia naprawdę udany, piękna roślinka
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
O proszę, a dla mnie H. lacunosa 'Eskimo' to jedna z ładniejszych hoi (a że w domu rośnie w tym momencie i nawet miała kwitnąć, tyle, że coś jej nie spasowało). Może i ja powinienem pokazać coś z tych roślin (co prawda nie moje, a sprezentowane mamie; a jako, że nie ma co wiele z kaktusów pokazywać, zwłaszcza, że nie ma nic nowego) .hen_s pisze:Jakoś u hoi wolę większe liście - chociaż w kolekcji pewnie mam więcej tych ze średnimi i mniejszymi bo te mi jakoś lepiej rosną.
Mając dostęp do twoich roślin, z moimi skłonnościami, pyliłbym lobiwkę pyłkiem E. 'Marathon', ale to moje 'lekkie' skrzywienie .
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Dużo tu mowa u wirusach i upodobaniach, ale trzeba przyznać, że Haniu robi tak piękne zdjęcia, że chyba większość z nas od razy chce mieć takie same egzemplarze u siebie
Tak się nie raz zastanawiam, że jakby umieścił zdjęcie miotły, to pierwsza pognałabym do sklepu, aby sobie taką kupić, bo "taka ładna"
A u Henia tak już jest, że u niego wszystko ładne i super ładne i tak trzymać bo estetyki nigdy za dużo
Tak się nie raz zastanawiam, że jakby umieścił zdjęcie miotły, to pierwsza pognałabym do sklepu, aby sobie taką kupić, bo "taka ładna"
A u Henia tak już jest, że u niego wszystko ładne i super ładne i tak trzymać bo estetyki nigdy za dużo
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Po miotłę bym nie pognała (chyba, że na miotle ), ale po parodie już pognałam, nie mówiąc o hybrydach echinopsisów .
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Bardzo dziękuję za budujące opinie...
Troszkę za późno bo może bym się na komiwojażera przebranżowił.
Przecież miotły na jesień dobrze idą, liści dużo... A potem łopaty - też chodliwy towar...
A fotki są niekoniecznie ładne - w moich oczach niektóre są wręcz byle jakie. Dużo zależy od nasłonecznienia a na zachodnim balkonie trudno o dobre światło - rano jest za ciemno, po południu słońce - trudno złapać właściwe oświetlenie.
No i przede wszystkim fotograf ze mnie słabiutki a pewnie lepiej nie będzie. Ale... staram się jak mogę i dobre opinie tak jak dobre rady sprawiają że chce się lepiej i lepiej.
A spece od fotografiki tutaj są, oj są - więc jest się od kogo uczyć.
To co opisujesz to objawy przelania. Obawiam się, że niewiele można z tym zrobić - jedynie liczyć, że roślina odbudowała korzenie i będzie rosła dalej.
Troszkę za późno bo może bym się na komiwojażera przebranżowił.
Przecież miotły na jesień dobrze idą, liści dużo... A potem łopaty - też chodliwy towar...
A fotki są niekoniecznie ładne - w moich oczach niektóre są wręcz byle jakie. Dużo zależy od nasłonecznienia a na zachodnim balkonie trudno o dobre światło - rano jest za ciemno, po południu słońce - trudno złapać właściwe oświetlenie.
No i przede wszystkim fotograf ze mnie słabiutki a pewnie lepiej nie będzie. Ale... staram się jak mogę i dobre opinie tak jak dobre rady sprawiają że chce się lepiej i lepiej.
A spece od fotografiki tutaj są, oj są - więc jest się od kogo uczyć.
Jednak musiały być przelane - niekoniecznie teraz, pewnie kiedyś, w sezonie.raflezja napisał(a):
Epikaktusy (...) U mnie znów z nimi problem. Było już tak pieknie, niestety ostatnio zauważyłam czarne plamy przy podłożu. Nie zalewam ich, nie wiem co śię dzieje.
To co opisujesz to objawy przelania. Obawiam się, że niewiele można z tym zrobić - jedynie liczyć, że roślina odbudowała korzenie i będzie rosła dalej.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6529
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Henryku, ja zgadzam się z Dziewczynami. Serio. Przedstawiasz rośliny tak, że człek chciałby ją koniecznie mieć u siebie. Ma rację Grażynka, że miotłę też by się chciało mieć, gdybyś tylko zechciał ją pokazać jak zdjęcia kaktusów.
Naprawdę - choć wiem, o co Ci chodzi z odzwierciedleniem kwitnienia - nie powinieneś sobie nic zarzucać, a wręcz przeciwnie - tej dokładności, umiejętności pokazania zalet rośliny to my się możemy uczyć od Ciebie
Naprawdę - choć wiem, o co Ci chodzi z odzwierciedleniem kwitnienia - nie powinieneś sobie nic zarzucać, a wręcz przeciwnie - tej dokładności, umiejętności pokazania zalet rośliny to my się możemy uczyć od Ciebie
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Heniu nas tu chyba troszkę kokietuje... Albo zbyt skromny jest, aby przyznać nam rację... bo racje mamy!!!
- cokolwiek
- 500p
- Posty: 743
- Od: 7 wrz 2016, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Wszystkie kwiaty zachwycające. U mnie wciąż nowi goście przybywają Dużo pracy przed zimą bo tak się porobiło że kto tylko mnie odwiedzi to jakieś maleństwo przyniesie
Pozdrawiam! Basia w krainie kaktusów
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20134
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
Dzisiaj obiecane hoje. Niestety jak się okazuje żona zrobiła przez sezon niewiele zdjęć swoim ulubienicom, mniej niż myślałem. Oto kilka z nich - fotki z różnych miesięcy:
hoja pentaphlebia
hoja diversifolia gonoloboides
hoja subquintuplinervis (ex hoja sp. Chiang Mai)
hoja parasitica Red Edge
hoja carnosa cv. Freckles
hoja sp. Tam Dao
hoja pentaphlebia
hoja diversifolia gonoloboides
hoja subquintuplinervis (ex hoja sp. Chiang Mai)
hoja parasitica Red Edge
hoja carnosa cv. Freckles
hoja sp. Tam Dao
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 7
To zupełnie inny świat roślin, niż ten pokazywany dotychczas. Równie piękny . Najbardziej podobają mi się hoje z wyraźnym rysunkiem, a u Ciebie hoja pentaphlebia, jest przepiękna