Na dalekiej północy

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Na dalekiej północy

Post »

Jakie fajne żabusie wyhodowałaś ;:oj Co to jest karczoch to ja wiem. Ale jeszcze niedawno nie wiedziałam jak wygląda jego kwiat. Teraz wiem i wiem, że jest cudny. Może zdąży chociaż zakwitnąć, warto zobaczyć ;:108
Gayaruthiel
200p
200p
Posty: 385
Od: 25 kwie 2008, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Haugesund
Kontakt:

Re: Na dalekiej północy

Post »

Niestety, w tym roku z ogrodu już chyba nic nie będzie. Od ponad dwóch tygodni codziennie pada, trawnik zamienił się w bagno. Jest tylko dziesięć, czasem dwanaście stopni. Musiałam zacząć grzać w domu, bo siedemnaście stopni wewnątrz to jakaś porażka. Rośliny zdają się żałować każdego wypuszczonego listka. Zdaje się że w tym roku zima będzie trwać dziesięć miesięcy, do przyszłego maja...
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Na dalekiej północy

Post »

Powiem krótko - przerąbane.
Na północy Ploski też nieciekawie, ale mimo wszystko wiele lepiej.
Miejmy nadzieję, że lato jeszcze wróci.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Na dalekiej północy

Post »

Brrr, ciężka sprawa, pewnie jakieś rośliny odpowiednie do takiego klimatu można dobrać, tylko jakie?
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Gayaruthiel
200p
200p
Posty: 385
Od: 25 kwie 2008, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Haugesund
Kontakt:

Re: Na dalekiej północy

Post »

Przez was wyszłam z domu, oczywiście w kaloszach, bo wszystko chlupocze, i porobiłam parę zdjęć :)

Dopiero jak patrzę na poprzednie zdjęcie i porównuję z dzisiejszym, widzę jak mi urósł rodochiton. To jest zresztą moja główna motywacja do prowadzenia tego dziennika upraw online, inaczej po prostu nie widzę zmian.

Obrazek

Coroczny wyścig: czy zaczerwienią się przed przymrozkami? (Jeśli nie, wniosę je do domu, trudno.)

Obrazek

Fuksja - myślałam, że one wolą słońce, ale najwyraźniej ulewy i chłody im służą (jak piszę te słowa, właśnie znowu zaczęło padać).

Obrazek

Zakątek kobeowy - słabo widać, ale zaczęły zdobywać dach i mają malutkie pąki kwiatowe.

Obrazek

Pnąca róża w cisowym żywopłocie

Obrazek

Pierwiosnki chyba myślą, że mamy potwornie długą wiosnę.

Obrazek

Goździki koloru krwistej czerwieni, z którą nie radzi sobie żaden aparat.

Obrazek

Wysiane z nasion lwie paszcze - eksperyment udany, powtórzę go i za rok.

Obrazek

Żółty klematis, strasznie fajna roślina.

Obrazek

A tu największa zagadka, czyli to, co się wyprawia w skrzynkach na warzywa. Kupne sadzonki selera naciowego, wysadzone ze dwa miesiące temu, wyglądają tak:

Obrazek

W niektórych skrzyniach nei wyrosło zupełnie nic, mimo tego, że co miesiąc dosiewałam tam zupełnie inne nasiona, w nadziei, że coś wreszcie ruszy. Tymczasem groch sześciotygodniowy (w moich warunkach: trzymiesięczny) wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Nie wiem, o co chodzi.

-- Śr 10 sie 2016 13:01 --

Kachat! Zanim zapomnę: w tym roku w Bergen odnotowano, że było to najbardziej deszczowe lato od osiemdziesięciu lat :) Więc chyba po prostu mieliście pecha :)
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Na dalekiej północy

Post »

Gayaruthiel pisze:Kachat! Zanim zapomnę: w tym roku w Bergen odnotowano, że było to najbardziej deszczowe lato od osiemdziesięciu lat :) Więc chyba po prostu mieliście pecha :)
Hahahaha, super :lol: Już się zaczynamy przyzwyczajać, że przyciągamy różnego rodzaju anomalie pogodowe i kataklizmy, gdzie nie pojedziemy tam zaraz powódź, pożar, zamieszki... Normalnie strach z domu na wakacje wyjeżdżać :lol:

U mnie też różnie warzywa rosną, na jednej grządce ogórki idą jak burza a na drugiej mają dopiero po 2 liście... Może kwestia oświetlenia, nie wiem..? Pomidorki ci się zdążą zaczerwienić, dosłownie tydzień i powinnaś mieć pierwsze zbiory, tam myślę :) Ja co roku nie zdążam z chili, ani razu nie zdążyłam jej zebrać przed mrozami :(
Gayaruthiel
200p
200p
Posty: 385
Od: 25 kwie 2008, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Haugesund
Kontakt:

Re: Na dalekiej północy

Post »

Wygląda na to, że sezon ogrodniczy właśnie gwałtownie się skończył- rano było tylko +4 i boję się sprawdzać, co przeżyło...
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Na dalekiej północy

Post »

Uuu, no tak, Norwegia... :roll: U nas +14. Ale +4 to jeszcze nie tak źle... Daj znać, jak tam sytuacja, jakieś straty..?
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Na dalekiej północy

Post »

Na podkrakowskiej wsi dziś w nocy ma być +8, też kiepsko. Arbuzy, melony i papryki nie będą zadowolone. A +4 to już nie wiem :shock: .
Rodochiton - ciekawa roślina ;:oj .
I te skrzynie na warzywa ok, powinnam odgapić takie podwyższone grządki, u mnie jak pada to wszystko tonie w glinie.
Ale czemu nie chce w nich nic rosnąć to nie wiem, może nawozu za mało. Albo za dużo :)
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
evikc
500p
500p
Posty: 872
Od: 18 lis 2010, o 00:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Irlandia, Waterford

Re: Na dalekiej północy

Post »

Rodochiton super wyląda. Pomidorkom możesz oberwać trochę liści od dołu (nie więcej niż 2-3 na raz) Przyśpieszy to dojrzewanie. Właśnie zapowiedzieli ciepły i słoneczny wekend w Irlandii w dzień do 21*C w nocy upały 15*C. Pozdrawiam Ewa
Zapraszam do siebie. Ewa
Mój wątekNadwyżki
Już Ireland!! Jak ja tęsknię za ogrodem!!
Gayaruthiel
200p
200p
Posty: 385
Od: 25 kwie 2008, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Haugesund
Kontakt:

Re: Na dalekiej północy

Post »

Podobno deszcze wypłukały mi azot i dlatego nic nie rośnie, trudno, spróbuję nawieźć za rok :) Myślałam, że chłody przyniosą większe straty, ale nie, nie jest tragicznie. Najważniejsze, że wreszcie przestało padać!

Znad jeziora przylatują do nas takie helikoptery :)
Obrazek

Kobea ma piękne pąki
Obrazek

Coś, co nie jest smagliczką, ale nie pamiętam, jak się nazywa. Hodowane z nasion, wyszło mi bardzo rachityczne.
Obrazek

Pąki dalii
Obrazek

Płożąca się werbena
Obrazek

Tegoroczny nabytek, clematis Multi Blue
Obrazek

Obrazek

Więcej lwich paszczy
Obrazek

Malwa
Obrazek

Kwitnąca mięta
Obrazek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Na dalekiej północy

Post »

Ciekawie kwitnie mięta ;:108 Nigdy nie widziałam
Nie jest tak źle, coś tam Ci kwitnie. A jak już zakwitnie kobea, to będzie zupełnie dobrze
Awatar użytkownika
MoniaK
200p
200p
Posty: 383
Od: 25 cze 2013, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Na dalekiej północy

Post »

Szkoda że u Ciebie nie ma aż tak dużo słonka, ja nie wyobrażam sobie lata bez ;:3 , depresji dosłownie można dostać. Patrzę na zdjęcia, niby zwykła mięta a tak pięknie kwiatki uchwycone. Aż zerwała swoją aby obejrzeć z bliska fioletowe kwiatuszki. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”