Dziękuję za pochwały
Dorotko, trochę host kupiłam, sporo przysłała Marysia więc mam już pięknie , a jeszcze mm siewki w doniczkach , potem jeszcze będę musiała jeszcze lekko poprzesadzać żeby duże nie zasłaniały małych.
Marysiu dopiero teraz poczytałam o rutewkach nawet nie wiedziałam ,ze jest tyle różnych

Teraz muszę sprawę przemyśleć. Natomiast jakby udało się zebrać nasionka z pervoski to jestem chętna
Lucynko ostatnie dłuższe wakacje miałam po maturze, potem już nigdy.
Na działce w tym roku nie mam właściwie kwiatów jednorocznych, tylko byliny i cebulowe

nauczona ubiegłoroczną suszą dałam spokój, na szczęście w tym roku pada i to systematycznie więc ogród dał radę bez mojej obecności. Mam za to plagę komarów

dziś wylewałam wodę z różnych pojemniczków , nakrywałam beczki z deszczówką nawet środek do opryskania ścian i trawki wokół altanki zakupiłam tylko pryskać nie mogę bo znowu pada
