Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
zuzia55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2993
Od: 24 kwie 2008, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Parczew

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Widoki ogrodowe piękne,a w życiu już na pewno będzie tylko lepiej. ;:3
slimak900
200p
200p
Posty: 458
Od: 27 lut 2013, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Super że już jesteś bo brakowało mi tych zdjęć więc wstawiaj wstawiaj a ja tu codziennie będę zaglądać i się zachwycać a tulipanki miałaś przecudownnnnnnne ;:oj
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3424
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Miłeczko, dzięki jeszcze raz kochana za pamięć ;:196, tak ;:108 udało Ci się mnie zmobilizować i to jak skutecznie zaraz tego samego dnia dostałam powera, nadal brakuje mi weny, ale najgorzej było zacząć, bardzo się cieszę, że Ci się tak u mnie podoba, a przede wszystkim, że nasionka dały radę, a wiesz, że u mnie tylko białe łubiny kwitły, nie było ani jednego czerwonego i ani jednego żółtego, ale mówi się trudno, gdyż postawiłam na naturalną selekcję, bo tyle tego wszystkiego nasadziłam, że nie wszystko niestety daje radę

Ewka, u mnie również nie tylko zdrowotne, ale trzeba sobie jakoś radzić, owszem mam czasami gorsze dni, ale się nie poddaję, łudząc się, że w końcu to musi się odmienić, mam nadzieję, że i Ty poradziłaś już sobie ze swoimi czego Ci serdecznie życzę

Aniu, dziękuję, buziaki przekazane, białobok jest u mnie około 6 lat sadzonka miała może z dwa lata, więc na pewno ma ponad osiem lat, ale ile dokładnie nie wiem

Zuziu, ja również mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej, ale żeby było w miarę dobrze troszkę jeszcze tego czasu potrzeba, zdjęcia robiłam z myślą o Was, tylko nie mogłam się jakoś zebrać, ogród jakoś sobie radził, ale odczuł brak mojego czasu, czego na szczęście na zdjęciach nie widać, poza tym mam już troszkę więcej wolnego, więc zabrałam się za niego

Dorotko dzięki ;:196, usłyszałam ostatnio nowe powiedzenie, że teraz kłopoty nie chodzą już parami, a stadami i chyba coś w tym jest, bo kto ich nie ma, ale tyle tego wszystkiego naraz masakra, ale widzę już światełko w tunelu, więc jest nadzieja, ciekawa jestem jakie te krzewy kwitnące tak Cię zainspirowały?

Krysiu, nie masz pojęcia jak bardzo ucieszyło mnie Twoje pierwsze zdanie ;:196, faktycznie te czosnki mi się udały, ale jakie mamy giganty tam, gdzie teraz pracuję ;:202 odmiana globemaster, ich cebulki były ponoć po 16 złotych, raczej się nie skuszę, bo nie wiem gdzie miałabym je upchać ;:306


Wandziu, dobrze jeszcze nie jest, ale idzie ku lepszemu, odezwać chciałam się dużo prędzej, ale wciąż brakowało mi czasu, chciałam koniecznie przetrzymać ten trudny okres i utrzymać moją kwiaciarnię, więc przez miesiąc pracowałam na 3/4 etatu, a po pracy jechałam do kwiaciarni i siedziałam do wieczora, ale na dłuższą metę to było niemożliwe, tym bardziej, że pracy lekkiej nie mam, ale to przy okazji, zawiesiłam działalność, ale czy wznowię bardzo wątpię, w związku z tym miałam tez masę spraw do załatwienia, potem ogród, teraz został mi jeszcze dom do porządnego posprzątania

Kasiu, ;:196, mam taką nadzieję

Zuziu, ;:196 ;:196 ;:196

Majeczko, :wit wstawiam, wstawiam ;:108

Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam, jeszcze raz Wam serdecznie dziękuję, za pamięć, za słowa otuchy i tak miłe powitanie, po tak długiej przerwie, postaram się oczywiście w miarę możliwości zajrzeć i do Was, a przy okazji muszę Wam powiedzieć, że przez to forum, a co za tym idzie przez rozmowy z Wami, zdjęcia, doświadczenia, przez wymianę poglądów, przez to czego tu się nauczyłam, praktycznie z dnia na dzień znalazłam pracę, niby sezonową, ale zobaczymy, chyba wszyscy się już domyślacie, gdzie pracuję .


kolejna porcja zdjęć dla Was


pierwsza zaczęła Gefylt
Obrazek

Obrazek

potem Louise Odier
Obrazek

Obrazek

Obrazek

w towarzystwie pomieszanych ze sobą Mme Hardy i Winchester Cathedral
Obrazek

Obrazek

Obrazek

i nieśmiało Hippolyte
Obrazek

Obrazek

w towarzystwie clematisa Allanah
Obrazek

i Ernest Markham
Obrazek

teraz wygląda tak :tan
Obrazek

Obrazek

i następne, zaczęły tak nagle, że dalszej kolejności nie pamiętam

Eden Rose
Obrazek

Obrazek

i z drugiej strony pergoli Schneewalzer (muszę koniecznie zrobić jej lepsze zdjęcie)
Obrazek

Aloha (ciężko pokazać jej piękny kolor) i Penny Lane
Obrazek

Obrazek

Baron Girod de l'Ain
Obrazek

Burgundy Ice w towarzystwie jarzmianki
Obrazek

Eskimo w towarzystwie clematisa Alionushka
Obrazek

Hot Chocolate, Agnieszka i La Villa Cotta
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

pnąca nn w towarzystwie clematisa nn (prawdopodobnie Jackmanii)
Obrazek

Obrazek

może ktoś rozszyfruje co to za pięknotka
Obrazek

Obrazek

Elmshorn
Obrazek

Obrazek

Bouquet Parfait
Obrazek


Chippendale, już myślałam, że nic z tej róży nie będzie, nie wiem dlaczego, ale kiepsko przezimowała, jednak dała radę
Obrazek

Obrazek


Bernstein Rose
Obrazek

Obrazek


posadziłam koło siebie 3 róże (jak mi się wydawało) podobne kolorystycznie Novalis, Lavender Ice i Charles de Gaule i teraz nie wiem, która jest która ;:224, ale przeprowadzę śledztwo i dojdę do tego :;230
Obrazek

Obrazek

Obrazek

malutki jeszcze pnący Cesar pokazał swój urok
Obrazek

przepiękna Jalitah
Obrazek

Heidi Klum Rose
Obrazek

romantyczna Queen of Schweden
Obrazek

czarująca Jude the Obscure
Obrazek

seksowna Sexy Reksy
Obrazek

może dla odmiany coś innego

szykująca się jukka do kwitnienia (naliczyłam około15 kwiatostanów)
Obrazek

bajeczny mikołajek alpejski
Obrazek

jakaś chyba późniejsza piwonia, która właśnie kwitnie
Obrazek

i troszkę dekoracji, aranżacje bez przerwy się zmieniają ;:306

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

gazania rosnąca w bucie
Obrazek
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7675
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilonka na dobranoc wdepnęłam do Ciebie :wit mimo przeciwności ogród sobie radzi całkiem nieżle więc i Wy wyjdziecie na prostą ani się obejrzysz, tego życzę Wam z całego ;:167
Zapytam co masz posadzone w tym kamiennym kręgu :?: :?: podoba mi się ;:108 ;:108

;:196
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Witaj Ilonko ;:196 , los czasami taki odwrotowiec, robi nam na przekór, ale dobrze, że się nie poddajesz, a rośliny świetnie sobie radzą, życzę Tobie nadal siły i wytrwania Ilonko, a wszystko się odmieni :wit
Awatar użytkownika
a_nie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1620
Od: 31 mar 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Jak się cieszę, że znowu możemy oglądać Twój ogród ;:138
Wygląda tak, jakby chciał Ci on zrekompensować troski, dodać energii i chęci życia. Rośliny w cudownej kondycji, kipią kolorami.
Twoje kompozycje to mistrzostwo świata. Nie wiem jak to robisz, że mimo braku czasu, Twój ogród wygląda tak jakby był pod opieką kilku ogrodników. ;:215
Szczególne podziękowania za podpisywanie róż.
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1049
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilonko,
strasznie mi przykro, że tyle nieszczęść spadło na Twoją głowę :( Mam nadzieję, że wszystko się poukłada, a Mąż wróci do zdrowia i sił...
dziewczyny mają rację - Twój ogród sobie radzi i wygląda po prostu zjawiskowo ;:167 od róż nie mogę oderwać oczu ;:oj
wszystkiego dobrego Wam życzę i pozytywne moce przesyłam! ;:196
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Najważniejsze, że jest światełko w tunelu ;:215 , a tak stadami nie parami ;:131 . Krzewy konkretnie to nic nie mam, brakuje mi kształtów większych, coś wokół czego będą rosły byliny, bo tak nisko się wszystko zrobiło. Pięknie u Ciebie kwitnie kalina i bez, u mnie kalina stoi jak zaczarowana drugi rok, krzewuszki wymarzły, a podobno odporne, RH i azalie też się nie utrzymuję , może żylistki? no i trochę zimozielonych, choć też się zastanawiam, bo sporo kosztują a teraz tyle zarazy na iglakach. Nie wiem, może coś doradzisz? Może pęcherzyce?.
Awatar użytkownika
marzena06
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3072
Od: 4 cze 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilonko witaj kochana nareszcie wróciłaś do nas, z czego się ogromnie cieszę, ogród pięknieje z dnia na dzień widać że Twój profesjonalizm w ogrodzie nie poszedł na marne , bo chociaż nie miałaś zbytnio dla niego czasu to i tak sobie poradził i pięknie się prezentuje, życzę Wam wszystkim zdrowia ;:167
Kwiat jest uśmiechem rośliny Pozdrawiam Marzena
Moje wątki
Marzenkowo cz.1
slimak900
200p
200p
Posty: 458
Od: 27 lut 2013, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Jukka ci się rozszalała a róża Jalitah cudna jak i cała reszta ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6554
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Cierpisz na bezsenność? ;:224
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Ilonko z tęsknoty za Tobą prawie, że uschłam ... ale jesteś ;:196
Mimo problemów, obowiązków ponad siły masz ochotę i czas na aranżacje a wiemy ile to czasu pochłania. Do tego każda dodatkowa doniczka to czas spędzony na podlewaniu.
Dzięki wcześniejszym nakładom pracy i wspaniałym rozplanowaniu roślin może spokojnie pozwolić mu przez jakiś czas na samoobsługę a Ty zajmiesz się ważniejszymi sprawami.
Przytulam, przesyłam pozytywną energię i cieplutko pozdrawiam.
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3424
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część IV)

Post »

Krysiu, dziękuję kochana, naprawdę łudzę się, że będzie jeszcze dobrze, jejku nie wiem o jakim kamiennym kręgu myślisz, jedyne co mi przychodzi na myśl, to pierwsze zdjęcie z oczkiem wodnym i wysepką na której rośnie pęcherznica, jeśli chodziło Ci o inne zdjęcie, to skopiuj je i wklej, a napiszę co tam rośnie

Iwonko, pomimo tego że jestem (a raczej byłam) optymistką, zawsze zdawałam sobie sprawę z tego, że życie lubi płatać figle, przerabiałam różne scenariusze, nawet te najczarniejsze, ale takiego nigdy nie brałam pod uwagę, niestety nie o wszystkim mogę pisać, ale nie poddam się, dopóki starczy mi sił, bo wiem, że jeśli mi ich zabraknie stracimy wszystko, co z takim mozołem stworzyliśmy

Alicjo, dziękuję za tyle pięknych słów, uwierz mi mój ogród chowa się do Twojego cudeńka, a moje rośliny są niestety w o wiele gorszej kondycji niż w zeszłym sezonie, dobrze, że na zdjęciach tego nie widać, w sumie musiałabym napisać, że dobrze jest móc zrobić takie zdjęcie, że tego nie widać, obcując z nimi na żywo widzę kolosalną różnicę, gdyż z wiadomych względów nie dostały odpowiednich nawozów, do niedawna nie wierzyłam w to, że te nawozy tyle dają, a jednak coś w tym jest ;:108

Zuziu, nie da się ukryć, że te piękne róże i inne kwitnące, rekompensują mi w jakiś sposób choć ciut stresów, patrząc jednak z drugiej strony zdaję sobie sprawę z tego o ile łatwiej by mi było teraz, gdybym nie miała tych wszystkich dodatkowych zajęć, ale nie wyobrażam sobie ogrodu jak z żurnala trawa, iglaki i nuda ;:7

Dorotko, pęcherzyce jak najbardziej ;:108 , one są bezproblemowe, poza tym tawuły japońskie, fajna jest też tawuła billarda, krzewuszki Ci wymarzły ;:oj, u mnie rosną jak szalone, a może sadziec, trudno mi doradzać, bo wydaje mi się, że u Was gorsza aura, niż u nas na zachodzie kraju, pomyślałam jeszcze o amorfie, choć jak dla mnie przereklamowana, ale bezobsługowa, tylko trzeba ją przyciąć jak inne zresztą.

Marzenko, dzięki za tyle miłych słów, próbuję wrócić, to znaczy bardzo chcę, ale natłok wszystkich spraw strasznie mnie przytłacza, potrafię usiąść przed kompem czytać, oglądać, ale nic tak naprawdę do mnie nie dociera, nie mam do niczego cierpliwości, ale staram się ;:108

Majka, mam nadzieję, że jak co roku jukki mnie nie zawiodą, a Jalitah faktycznie jest cudna, w zasadzie u mnie od niedawna, więc czekam, aż się rozkręci na dobre

Dorotko, nie wiem na szczęście, co to bezsenność, zdarzyło mi się może z pięć razy (jak na mój wiek), jednak doświadczyłam jakie to straszne uczucie, więc serdecznie dziękuję, ja w zasadzie jestem taki nocny "marek", poza tym, nie mam czasu, ani sił prędzej się zmobilizować

Krysiu, dziękuję kochana, za tę pozytywną energię, strasznie się cieszę, że za mną tęskniłaś, jednak nie usychaj proszę ;:196, postaram się poprawić ;:108, kiedy tylko odprowadzę mojego Engelka na drugą stronę tęczy ;:145, niestety zaniemógł totalnie, a jest (zawsze był) taki mądry, że się nie poddaje, a ja nie wyobrażam sobie go uśpić, więc walczymy razem

poza tym dość już o tych wszystkich problemach, o których tylko tu mogę chociaż na moment zapomnieć

zakwitł mi po raz pierwszy tulipanowiec :tan :tan :tan, co prawda na razie kilkoma kwiatkami, które pierwsza wypatrzyła Gosia (moja synowa), ale jest już nadzieja, że z czasem pokaże więcej
Obrazek

i oczywiście róże, na początek piękna para ;:167 Marie Curie i The Pilgrim
Obrazek

Obrazek

Obrazek

nadal i wciąż moja faworytka Chandos Beauty
Obrazek

Obrazek

ten widoczek uwielbiam, z przodu Artemis, białe lilie i na łuku Peny Lane
Obrazek

z drugiej strony łuku niezawodna Aloha
Obrazek

tu za dużo do wymieniania ;:306, no dobra na pierwszym planie Pastela, obok Heidi Klum Rose i jakaś nn, za nimi Ingrid Bergman, a za nią Astrid Grafin von Hardenberg, obok różowiutkie Clair Renaissance i Aphrodite, a pomiędzy nimi wszystkimi lilie (które tu nie bardzo widać), a które dają zazwyczaj swój pokaz w momencie kiedy róże tracą swój urok szykujac się do drugiego kwitnięcia
Obrazek

tak wyglądają w rzeczywistości
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ingrid Bergman w zbliżeniu, czyż nie jest urocza
Obrazek

również w zbliżeni Astrid Grafin von Hardenberg
Obrazek

jedyna okrywowa, tylko nie wiem dlaczego, ach zapomniałam ;:223 , że nie mam miejsca :;230
Obrazek

ale jest tak słodka, że chyba jednak coś z czasem ;:oj wymyślę
Obrazek

subtelny Chopin
Obrazek

taki sobie widoczek, wygląda niby tak pusto
Obrazek

nieco bliżej prawy boczek, mało imponujący, bo zdjęcie wykonane w pełnym słońcu
Obrazek

w zbliżeniu jednak już zupełnie inaczej (ile zależy od ujęcia), przetacznik Alba
Obrazek

obok niego Paschmina
Obrazek

Obrazek

dalej kwitnie Bordure de Neigre jak dla mnie na chwilę obecną taka sobie, jeśli dobrze pamiętam w zeszłym sezonie pisałam podobnie, a jednak drugie jej kwitnienie mile mnie zaskoczyło, zobaczymy jak będzie teraz
Obrazek
i dalej Kosmos, która do tej pory w tej gęstwinie nie dawała rady, teraz kosztem innych (które chcąc nie chcą, będę musiał chyba jednak przesadzić, tylko gdzie ;:124) pokazała na co ją stać
Obrazek

lewa strona
Obrazek

Obrazek

Obrazek

i inne widoczki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

następnym razem (chociaż nie wiem, kiedy to będzie :oops: ) pokażę hosty i inne, które tu rosną
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”