Pytanie jednak jest inne a mianowicie czy chcesz czekać i patrzeć na tą nieciekawą teraz roślinę i nieestetyczną czy jednak stawiasz na radykalne rozwiązanie?
Ewidentnie choruje i stawiam też na to że może być to wina przymrozku,sądząc po stanie liści i ich zamieraniu.
Jak pewnie wiesz takie rzeczy nie wychodzą natychmiast ale jak pokazuje życie jednak wychodzą,tak bywa...
