Moje pierwsze kroki w ogrodzie

EwkaEs · Post » 23 lis 2008, o 13:39

Zofio-ale Ci dziecko inwentaryzacje w kuchni zrobilo!Teraz wiem jakie może mieć zastosowanie blokada szuflady!Tych roślin z balkonu nie mozna wziąść do środka na klatkę schodową na przykład?

liska · Post » 23 lis 2008, o 19:25

Zosiu masz piwnicę albo klatkę schodową... szkoda roślinek

HalinaK · Post » 24 lis 2008, o 00:40

Zosiu, pospacerowałam po Twoim ogródeczku, pozdrawiam i życzę spokojnej nocki i kolorowych snów

Zenia · Post » 24 lis 2008, o 07:17

Witaj Zosiu.

Przyszłam cię odwiedzić. Widzę że masz sundaville. Czy już ją schowałaś?. Ja też mam już w domu. Niestety trzymam ją w nieogrzewanym pokoju. Nie wiem czy to wystarczy. Na razie trzyma się dobrze. Miłego dnia.

jollla500 · Post » 24 lis 2008, o 14:25

liska pisze:Zosiu masz piwnicę albo klatkę schodową... szkoda roślinek

Liska ma rację , trzeba je koniecznie gdzieś przenieś

Witaj Zosienko

EwkaEs · Post » 24 lis 2008, o 15:57

Zenia, wczoraj byłam w Biedronce i znalazłam ładny okaz sundavili,nie kupiłam bo było duzymi literami objaśnienie:temperatura optymalna 18-22 stopnie. U mnie tyle zimą nie ma.

EwkaEs · Post » 24 lis 2008, o 16:07

Sundavilla- temperatura minimalna +5
sundavilla nie rośnie, dlaczego?ogród na balkonie.Gazeta.pl Forum
http://www.pnacza.info/cgi/frame.cgi?dipladen

ZosiaM · Post » 24 lis 2008, o 22:00

no to mam problem, a czy w piwnicy do wiosny przeżyje ,na razie mam ją w kuchni wieczorem tam mam najchłodniej

Zenia · Post » 24 lis 2008, o 23:13

Ewa Janina Sadowska pisze:Zenia, wczoraj byłam w Biedronce i znalazłam ładny okaz sundavili,nie kupiłam bo było duzymi literami objaśnienie:temperatura optymalna 18-22 stopnie. U mnie tyle zimą nie ma.

Ewuniu..czyli u mnie w nieogrzewanym pokoju, a nie dam odkręcić kaloryfera...będzie gdzieś 19-20. Czyli mogę zostawić w domu. Tak myślę.

EwkaEs · Post » 24 lis 2008, o 23:18

Zenia-oczywiście!Minimalna to plus 5.
Chciałabym mieć u siebie tyle w ogrzewanym pokoju co Ty masz w nieogrzewanym.

Zenia · Post » 25 lis 2008, o 06:49

Owszem, ciepłe mam mieszkanie. Choć to zależy jaka będzie zima. Mój M..to ciepłoluch. Mnie gorąco, jemu zimno. On odkręca..ja przykręcam. Ale w tym pokoju gdzie stoi sundavilla nie dam odkręcić. ;:78

EwkaEs · Post » 25 lis 2008, o 07:50

Zeniu, w końcu jeden pokój można mieć chłodniejszy by wypocząć od upału?Może masz więcej roslin,które zimą wolą odpocząć?

Zenia · Post » 25 lis 2008, o 08:38

Ewuniu..a pewnie że mam. Teraz za karę że nie kwitnie...poszedł tam grudnik. Może mu na dobre wyjdzie, a i ja go polubię.

EwkaEs · Post » 25 lis 2008, o 14:50

Zeniu im gorzej traktujemy tego grudnika w pracy tym obficiej kwitnie.Ja myślę,że gdy jest przerwa świąteczna to portierzy zapominają poza jednym go podlać, i jest chłodniej, bo jak nie ma zajęć to nie grzeją.
Zakwita między świętem Trzech Króli a końcem miesiąca.Tym razem mu zrobimy zdjęcie.

Zenia · Post » 25 lis 2008, o 15:45

Ewuniu koniecznie zrób zdjęcia. A tak swoją droga, to tylko tak mówię że zaczęłam go po ..macoszemu. Nieprawda, stale latam i podglądam czy nowe miejsce dla niego lepsze?. Czy pączka nie wypuszcza?. Nie potrafię inaczej.