Dzięki
Asiu,że mnie pocieszasz tym śniegiem,ale i tak go nie lubię,ale jak roślinkom ma on pomóc przetrwać zimę ,to go jakoś zniosę

.U nas jak pada to pada,jest go tak dużo,że ciągle muszę otrzepywać drzewka,bo pod jego ciężarem się pokładają.Nie spodziewałam się śniegu tak szybko,planowałam obwiązać sznurkiem drzewka ,żeby czasem się nie połamały im gałązki,zrobię to jak nie będzie już padać i trochę się ociepli
