Strona północna, słońce tylko z rana, wilgotno. Do połowy już przerasta mchem.
Myślałam o zasadzeniu kilku host, gdzieniegdzie tawułki i żurawki, ewentualnie orliki. Co do podłoża to myślę zerwać trawę/ mech, przekopać i ewentualnie dołożyć jakiejś ziemi, całość zasypać najpierw trociną a na wierzch dość grubo korą. Tylko czy trociny nie będą przeszkadzały roślinom, które planuję zasadzić?
