Ja mam Crinum powellii:)podobne do zdjęć wyżej tylko z lisci-kwiaty natomiast są w kształcie kielichów niczym u lilii.Moje kwiaty są w kolorze białym,ale mam tez różową.Niestety,jeszcze u mnie nie kwitła,bo to świeży nabytek
Nawet nie wiedziałam,że Crinum moze mieć kwiaty jak wyżej.Generalnie roslina jest u nas mało znana.Te ze zdjęć bardzo przypominają mi kwiaty Ismeny(Błonczatki),którą tez bardzo lubię ze względu na białe kwiaty i piękny zapach!!!
Kto chce widzieć więcej niech wpisze w wyszukiwarkę Crinum i kliknie na grafikę potem na szukaj obrazów i kilka stron do pooglądania.
Zobaczy na przykład jak wygląda kępa krynki w tropikach.
Proszę zobaczyć jakie duże bulwy begonii udało się mi dzisiaj kupić w Auchan. Te z lewej strony to duże bulwy kupione w ogrodniczym- z prawej "kolosy" kupione w Auchan- cena taka sama.../ begonia zwisająca - oczywiście czerwona/
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Własnie, jeżeli chodzi o begonie to lepiej sadzić je wcześniej w doniczkach czy do gruntu. Tamtej wiosny przesadziłam swoje begonie z małych doniczek do ziemi i długo chorowały. Kwiaty były takie liche momo, że podlewałam nawozem. Bulwy wykopałam ale nie wiem co dalej.
Owszem do doniczek, ale od razu do doniczek docelowych. I nie wcześniej jak koniec lutego a nawet połowa marca.
Jak masz małe bulwki to 3 szt. do donicy o średnicy conajmniej 25 cm. Jeśli masz duże bulwy to 1 do tak wielkiej donicy.
Jak posadzisz wcześniej rośliny się powyciągają i potem są nieciekawe. Begonia dość szybko kiełkuje. Bulwy wciskamy do ziemi zagłębieniem do góry. Może być przykryta cienką warstwą ziemi.
Dzięki Basiu z tego wynika, że robiłam podstawowy błąd. Bulwy begoni były duże, a ja je upchałam w małych doniczek. Muszę przyznać, że dużo z nimi pracy i chyba wysadzę je od razu do ziemi.
Wg mnie lepiej rosną i obficiej kwitną begonie zwisające w doniczkach. A tzw babki w gruncie/ chociaż w donicach miałam piękne okazy/. Begonia nie lubi wiatru i dużego słońca- więc łatwo w razie burzy usunąć donice w miejsce suche i bezwietrzne- w gruncie niestety begonia wtedy ulega uszkodzeniom...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Nela ma rację . Posadzone w gruncie to jedynie pod okapem z gałęzi krzewów lub iglaków. Po burzy czy silnym deszczu prezentują się nieciekawie. Jedyny zysk z takiego sadzenia to trochę większa bulwa na jesień.
Nie wiedziałam o tym, że begonia nie lubi słońca Wcześniej widziałam u znajomej szpaler posadzonych begoni przy ścieżce od strony południowej i super to wyglądało. Dlatego za rok kupiłam je ale przesadziłam z doniczek na słoneczną rabatkę jako obwódkę. Marny to był widok. Jedną begonię zwisająca miałam w doniczce pod drzewami nawt dobrze sobie radziła ale i tak najbardziej lubię te z drobnymi kwiatkami sa niezawodne jak dla mnie. Sadzę na przemian te z zielonymi listkami i bordowymi - kwitna bardzo długo. Dzięki za wskazówki moje Panie - Grażyna
Ja kupowałam w sklepie ogrodniczym i było ich tam tyle, że nie wiedziałam które wybrać. Kupiłam 12 szt. rózne kolory, na obrazkach byłu śliczne a mnie nie wyszły. Ale to nic i tak najbardziej lubię hiacynty i lilie. Za ich zapach i piękne kwiaty. Hiacynków mam trochę ale lilie pomalutku kupuję.
A ja z roślin cebulowych kupiłam cebulę dymkę i czosnek letni.
Może mniej ozdobne, ale jakie smaczne, bo czy wyobrażacie sobie jedzenie bez tych warzyw?
Teraz leżą sobie w kartonie i podsychają, czekają na wiosnę.
Lila my o pięknych i pachnących kwiatach, a Ty o cebuli i czosnku. Litości. Ja swojego czosnku nawet nie wykopałam, a cebuli nigdy jeszcze nie sadziłam.