Aspidistra wyniosła,żelazne liście,(Aspidistra elatior)

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
agathos3
100p
100p
Posty: 172
Od: 2 maja 2009, o 23:30
Lokalizacja: Warszawa

Re: Plamy na liściach - Aspidistra

Post »

Teraz lepiej jej nie ruszać, poczekać do wiosny i wtedy - jeśli zależy Ci na liściach - przesadzić do przyciasnej doniczki. Można przy tym kłącze pociąć, jeśli jest długie i nie da się wcisnąć do ciasnej doniczki. Oczywiście o ile każdy z odcinków będzie miał swoją parę liści i swoje korzenie. Pocięcie kłącza to niezły sposób na "rozkrzewienie" Aspidistry, ale - to druga strona medalu - niestety roślina wznowi wzrost po dłuższym czasie (nawet po roku). Miejsca cięcia trzeba zabezpieczyć węglem drzewnym, żeby nie gniły.
Aspidistry nie wolno nawozić, a przynajmniej nie częściej niż dwa razy w sezonie. Nadmiar nawozu powoduje pękanie liści (i potem ich zasychanie).

aha, możesz też zostawić w tej samej doniczce, żeby korzenie przerosły podłoże. Jak przerosną - nie wiem kiedy - wtedy roślina ruszy z kopyta.
pozdrawiam, Agata
moje parapetowce
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1198
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Plamy na liściach - Aspidistra

Post »

Dziękuję! Kłącze jest dość duże, ale mimo to w doniczce jest jeszcze niemało miejsca. Zostawię tak, jak jest - kiedyś przecież musi zacząć rosnąć.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3079
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

co się dzieje?

Post »

co się dzięje z -aspidistrą

Obrazek
zanetap
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 5 sie 2010, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: co się dzieje?

Post »

Hej
Może za dużo podlewasz? Najczęciej końce brazowieja z nadmairu wody lub z jej braku. Moze, napisz jak czesto je podlewasz?
Pozdrawiam
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3079
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: co się dzieje?

Post »

pierwsza jest podlewana b.mało.ziemia jest jak popioł ale nowe liscie rosną obficie.te plamy maja starsze liscie.
zanetap
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 5 sie 2010, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Re: co się dzieje?

Post »

Hej
To ja może napisze ci jak na;lezy te roslinki podlewac. Jeżeli chodzi o podlewanie u Aspidistry to latem podlewamy ja co 5-7 dni w zależności od temp otoczenia a zima co 10-15 dni. No i nie lubi nadmariu wody więc jak na podstawce zostanie ci woda to ja zawsze wylewaj (może na niej pozostac max. 30 minut) Raz na tydz sprzyda sie jej tez lekkie zraszanie. Aspidistra jest jednym z nie wielu kwiatów który lubi cień, słobo lub źle oświetlone miejsca. Więc może z tego powou te liście zółkna bo swieci na nia bezpośrednio słońce? . Myslę że chodx trochę ci pomogłam ; W razie pyt pisz
Pozdrawiam
radocha
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 lut 2008, o 03:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Aspidistra - szkodnik na liściach?

Post »

Witam, chciałbym zapytać o tego szkodnika - jak z nim walczyć jak nawet nie wiadomo co to jest?
Może ktoś z tutejszych forumowiczów podpowie bo szukałem w google w grafikach ale nic podobnego nie spotkałem.

Szkodniki wyglądają jak małe ziarenka maku , czarne i są poprzylepiane na Aspidistrze zarówno na spodniej stronie jak i na wierzchniej na liściach. Jedne liście bardziej zaatakowane inne mniej lub prawie wcale jeszcze.
Te kuleczki są nieruchome, ale sypią się po przejechaniu palcem po liściu ; zresztą same też się odczepiają i spadają, bo pod liściem najbardziej zaatakowanym jest ich sporo na białym parapecie.

Co to może być??

Załączam foto liścia całkowicie zaatakowanego.

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18679
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Aspidistra - szkodnik na liściach?

Post »

Mi to wygląda na jakiegoś grzyba - nie podlewasz jej za często?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
radocha
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 lut 2008, o 03:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aspidistra - szkodnik na liściach?

Post »

Podlewam raz na 9 lub 10 dni. Czy to nie za często?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18679
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Aspidistra - szkodnik na liściach?

Post »

Raczej nie, a wilgotność powietrza jaką masz?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
radocha
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 lut 2008, o 03:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aspidistra - szkodnik na liściach?

Post »

Wilgotność jest w tym pokoju między 50 a 60% bo kaloryfer jest zakręcony ale to coś to już jest od dawna bo jakieś dwa lata bo wcześniej było na zielistce, która stała w tym miejscu a teraz przeszło na Aspidistre mimo iż kiedyś zielistka została zniszczona a okno i parapet wymyte porządnie CAŁE oraz wyprane firanki także nie wiem gdzie to się zdołało uchować:-(
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18679
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Aspidistra - szkodnik na liściach?

Post »

Jeszcze jedno co mi przyszło teraz do głowy - przypomina to sadzaki - rodzaj grzyba, który pojawia się przy ataku szkodników, głównie czerwców, jak wełnowce, miseczniki czy tarczniki. Miała roślina kiedyś jakieś szkodniki? A innych szkodników teraz nie widać?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
radocha
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 lut 2008, o 03:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aspidistra - szkodnik na liściach?

Post »

Chodzi tam coś od czasu do czasu taki malutki jak przecinek chyba ze skrzydełkami ale to takie maluteńkie i rzadko kiedy to widać więc nie wiem czy to tam jest na stałe czy przychodzi skądś na chwile bo rzadko kiedy można taki ruchomy przecinek zaobserwować.
Zauważyłem teraz pod lupą, że ten liść który sfotografowałem to tam są takie malutkie świecące skupiska takie jak czasami mszyce zostawiają takie lepkie to tak samo wygląda ale malutko tego w jednym miejscu tylko. Czy to ma jakieś znaczenie?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”