Moje Haworthia i in. cz. II - bebos

[bebos]

Janku - jakoś się w końcu pozbieram do porobienia makro - haworcje teraz są w najlepszej kondycji...
Żaneta - nie kuś, bo ktoś może się rozczarować ...a tak poważnie - w rzeczywistości mało tego, żeby robić z tego cel wycieczki - ale przy okazji, jakby wiatry zawiały w NW Pl - to oczywiście zapraszam!
Co do zimowania haworcji i gasterii - pod wpływem Forum - ostatniej zimy odstąpiłam od zwyczajowej pielęgnacji - trzymałam bardziej na sucho niż kiedykolwiek, może jednak moje były już przyzwyczajone do innego traktowania, a może - prawdopodobnie - zima była wyjątkowo niekorzystna "do zimowania" - starty były większe niż kiedykolwiek. Tej zimy wracam do zwyczajowego podlewania co 2-3 tygodnie...skąpo, ale regularnie!

Wyniesione do pracy eszewereki kwitną lub szykują się do kwitnięcia - i to kilka równocześnie. Póki co - nie rozczarowała mnie drobinka kupiona na kiermaszu we wrześniu - Echeveria lutea...a Stapelia mnie dobija - pąk puchnie od kilku tygodni, a jak znam życie - pęknie, jak mnie nie będzie - np. w najbliższy weekend




...kochane "trzykrotkowate", zielone i bordowe, włochate i bujne


A w domu nadal lazaret Lesio ledwie wyszedł z kokcydiozy, naderwał torebkę stawową przedniej łapki...a Masza po czwartej operacji - walczę o każde kolejne pół roku życia staruszki...póki nie cierpi/ byle nie cierpiała - dopuszczam 2-3 dni dyskomfort po zabiegu, bo potem znowu jest lepiej

Lesio kocha wąchać kwiatki i oglądać filmy przyrodnicze na laptopie...a co on wypisuje na klawiaturze :
......

Takie tam cieszące oko różności:
Haworthia 'Rose Green' i 'Lime Green' oraz podarunek od Marty - Ceropegia simoneae

[brombiel]

Pięknie kwitną kwiatki...Echeveria lutea urocza Lesio prawdziwy gospodarz domu a Ceropegia ma niesamowite kształty

[piasek pustyni]

Jak zwykle, cuda. Nie wspomnę o Lesiu, bo to oczywiste, ale zazdroszczę ręki do ceropegii i innych wynalazków. A rośliny jak z bajki, jak malowane. Jak Ty to robisz? Gratulacje, bo to bardzo miłe widoki dla oka

[hen_s]

Obie zielone haworcje bardzo ładne. Pewne jest, że nie tylko mnie się spodobają.

[barbra13]

Komiczna ta ceropegia . Dobrze, że Lesio biedaczek w tym swoim pechu ma jakąś rozrywkę
Basia

[jang]

"Trzykrotkowate" cokolwiek by to nie znaczyło, bardzo ładny kwiat.

Ceropegia niczym baletnica w szpagacie - super zdjęcie.

Natomiast Echeveria... pomijam już bardzo ładne kwiaty, ale to zdjęcie na tym pierwszym wygląda jak nocne zdjęcie przy pełni księżyca lekko za mgłą ... dla mnie mistrzostwo świata

[wiera]

Zawsze wracam do Ciebie z wielką przyjemnością, czasem coś skrobnę a czasem tylko oczy ,, wybałuszam " i wzdycham.
Wzdycham w zachwycie bo u Ciebie jak w encyklopedii.

[bebos]

Wszystkim dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, a szczególnie Basi i Wierze - nie mają "u nas" swoich wątków, albo przynajmniej aktywnych linków do nich (macie wątki na Forum?), a ja zwykle nawiązuje kontakt z 'moimi' gośćmi na drodze rewizyty, ale w waszym przypadku mogę cieszyć się z odwiedzin tylko w duchu, za to zawsze z uśmiechem!

Przyłapałam ją...zaczekała...przyszłam do pracy przed 8.00 i patrzę - nadal zamknięty pąk..wrrr...patrzę po godzinie - odstaje płatek, po następnej godzinie - dwa, a po następnej - wszystkie. Nie ma tu niby czego celebrować, ale naczekałam sie co nie miara na tę stapelkę, a poza tym to jeden z nielicznych asklepiadaków, który uraczył mnie w tym roku kwiatem. Skromnie kwitnie też ponownie hoja multiflora - Żaneta mówiła, że mi się jej kwiaty w końcu znudzą, ale po pierwszym obfitym kwitnieniu zrzucała i zrzucała pąki, aż syćkie dwa donosiła





...a to obecny wygląd mojej ulubienicy, o której niedawno pisaliśmy u Janka
Haworthia limifolia var. striata

[wisnia897]

A dzisiaj i ja dotarłam do Twojego wątku Masz bardzo ładne haworsje, zwłaszcza podobają mi się te pasiaste i ciapkowane. Inne rośliny również ciekawe i zadbane, jest na czym oko zawiesić

[brombiel]

Cieszę się że udało Ci się przyłapać czerwoną panienkę na kwitnieniu, a i haworsja w paski jest piękna ale dzisiejszy dzień jest pod znakiem kosmitów i statków lub też rakiet kosmicznych
Tu widzę piękne rakiety...i wzdycham bo moje po raz drugi nie wystartowały...pozostaje mi tylko popatrzeć jak tutaj lecą
A kosmici i owszem powoli szykują się do lądowania i u mnie

[jang]

Stapelia ma super kwiatka, super wyglądają te poszczególne etapy jak się kwiat rozwija

Hoji sam nie mam ale podziwiam ich kwiaty na Waszych roślinkach ale takiego "modelu" to jeszcze nie widziałem, niczym statek kosmiczny

Ta haworcja to hmmm, jakbym już gdzieś taką widział
a tak na poważnie to widzę, że "model" taki sam jak moja obecna raczej dłuższe listki i węższe aniżeli ta moja wcześniejsza :

[barbra13]

Beatko, cieszę się, że zauważasz wizyty takich "bezwątkowców", jak ja. Może kiedyś będę miała swój wątek, na razie nadrabiam zaległości w czytaniu.
Czy kwiaty multiflory mogą się znudzić? Przecież to one są najatrakcyjniejsze w tej roślinie, bo liście to nic nadzwyczajnego.
Basia

[hen_s]

Znów pięknie u Ciebie. Piękne rośliny na pięknych zdjęciach to i jak mogły by być inaczej? Jest po prostu super!

[piasek pustyni]

Skromnie kwitnie też ponownie hoja multiflora - Żaneta mówiła, że mi się jej kwiaty w końcu znudzą, ale po pierwszym obfitym kwitnieniu zrzucała i zrzucała pąki, aż syćkie dwa donosiła

Ha ha ha Bo toć ona mała jeszcze jest Poczekaj, poczekaj, a wspomnisz moje słowa nie zmienia to faktu, że jej kwiaty mnie zachwyciły od razu i jest, i będzie moją ulubienicą.
A stapelki zazdroszczę. Moje już wszystkie w uśpieniu, jutro lekkie zwilżanie. Nie doczekałam się ich kwiatów, ale zobaczymy jak podrosną. Wielkie brawa dla Ciebie

[Mariusz_760301]

Witam.
Świetny wątek - czytam go od dawna.
Jednak piszę tutaj, ku przestrodze. Proszę sprawdzić roślinę Haworthia pumila 'Aureo-variegata - rośliny, które nabyłem w tym samym czasie, od sprzedawcy u którego Pani kupiła w/w roślinę, mają przendziorki. Jedna już wyzionęła ducha, a kolejne 2 są zainfekowane.
Haworthie są bardzo odporne, ale nie te którym z jakichś powodów brak korzeni.