Jacku no i nie ma to jak własna studnia

My też mamy , ale brudna w niej woda bo nie używana, ale do podlewania jest

Ale mnie się już i podlewać nie chce, bo to sysyfowa praca , roślinki i tak marnieją , giną
-- 10 sie 2015, o 22:01 --
Jadziu a żebyś wiedziała, futrzaki to dopiero mają przechlapane

trudno , to już problem krajowy
