Róże w krainie winem płynącej

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

;:7 Pedrowa , te Twoje mlode krzaczki Gärtnerfreude calkiem duze , w mgnieniu oka zapelnia rabate . Oby spelnily Twoje oczekiwania i nie byly takie wielkie jak siostry szczepione...
Dziekuje za fote LWP , juz niedlugo odwdziecze sie kwiatkiem King George I ;:224 .
Powodzenia w "patyczkowaniu"!
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

Pedrowa pisze:Haha, mieszkam w Badenii-Wittenbergii, w Dolinie Neckaru i chętnie dowiem się, którą Kasię mam za sąsiadkę :wink: . Masz rację, że nadreńskie miasteczka są piękne i bardzo klimatyczne. Do miejsc, które wymieniłaś mam "stosunkowo" niedaleko, bo jakieś 180-200 km :wink: . Nie wiem czy znasz moje okolice, ale zamki na Neckarem również należą do jednych z ładniejszych krajobrazów tej części kraju.
Tę ze sztuki Heinricha von Kleista :wink:. Chyba, że mylnie rozczytałam to HN w sygnaturce.

180km? To naprawdę niedużo, wziąwszy pod uwagę niemieckie autostrady. Neckaru nie znam, ale może kiedyś uda nam się wybrać na rodzinną wycieczkę.

Ta mała biała różyczka jest urocza :)
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

Kolezanko , a ja myslalam , ze Twoja rzeka to Kocher ... ;:oj .
Podziwiam Twoj zachwyt nad tym regionem ..., chyba znalazlas swoje miejsce na ziemi . Gratuluje !!!
silvarerum pisze:...180km? To naprawdę niedużo, wziąwszy pod uwagę niemieckie autostrady...
A wziawszy pod uwage ciagle niemieckie korki i te niemieckie budowy na tych niemieckich autostradach to moze byc , ze z Poznania do Warszawy jest jest "blizej/szybciej"...
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

alexia pisze:moze byc , ze z Poznania do Warszawy jest jest "blizej/szybciej"...
Bliżej to na pewno nie. Co do szybciej - przypuszczam, że wątpię :wink:
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3386
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

I ja witam Cię! , cieszę się bardzo, że mogłam zobaczyć choć cząstkę Twojego ogródka.
To, co mnie urzeka w Twoim ogrodzie, to róże, które są tak doskonale dobrane, że rosnąc tak blisko siebie wcale sobie nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie - wzajemnie podkreślają swoje piękno. No i oczywiście przecudne róże......
Ech, czy kiedyś uda mi się osiągnąć taki efekt....?Zamiłowanie do róż utwierdziło mnie w przekonaniu , że ogród bez nich nie może istnieć
Przekonałaś mnie do Anne Marie de Montravel .
Awatar użytkownika
Pedrowa
200p
200p
Posty: 225
Od: 20 wrz 2013, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN (D)

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

Witajcie moi drodzy goście :wit
Bardzo Was przepraszam za długie milczenie ale niestety od zeszłego tygodnia walczę z paskudnym zapaleniem spojówek, które wcale nie chce się leczyć :cry: . Próbuję czasem coś poczytać, jednak nie jest łatwo. Dziękuję Wam za wszystkie miłe wpisy Obrazek, na które na pewno odpowiem, jak tylko będę mogła posiedzieć dłużej przy komputerze. Bardzo chciałabym też odwiedzić Wasze ogrody, w których mam teraz straszne zaległości :( .
Codziennie myślę, że jutro już na pewno będzie lepiej z oczami i dam radę coś popisać, a tymczasem zrobiło się gorzej :( .Nawet fotek wiele nie robiłam przez ostatni tydzień, mimo że wiele róż znów kwitnie. Do tego po fali gorąca przyszły huragany i niszczą mi ogród....
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zmykam, zostawiając Wam zupełnie nie bojącą się deszczu i cudnie pachnącą Scented Whisper:

Obrazek

Obrazek


;:100
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

Pedrowa najpierw zdrowie, później przyjemności ;:108 . Dbaj o siebie i wracaj szybciutko do zdrowia ;:196 . My poczekamy. ;:168

Różyczka śliczniutka ;:138
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
silvarerum
1000p
1000p
Posty: 1149
Od: 16 kwie 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

Bardzo ładna róża.
Szybkiego powrotu do zdrowia :)
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

Pedrowa bardzo ci współczuję tej paskudnej choroby ;:168 odpocznij kochana ,wykuruj się i wracaj do nas ;:197
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

Wracaj szybko do zdrowia, a my spokojnie poczekamy na fotorelację z ogrodu ;:168
Awatar użytkownika
Pedrowa
200p
200p
Posty: 225
Od: 20 wrz 2013, o 12:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN (D)

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

Witajcie moje drogie różane koleżanki :wit
Powoli "wracam z zaświatów" i przyzwyczajam oczy do komputera, a choroba w końcu ustępuje. Dziękuję Wam za życzenia zdrowia i podtrzymujące na duchu słowa ;:196 . Straszne paskudztwo mi się przyplątało i długo trzymało ale już jest nieźle.
Wczoraj odwiedziła mnie Alexia i spędziłyśmy miłe, niedzielne popołudnie na pogawędkach w ogrodzie przy kawce i lodach :D . Niestety większość moich dużych róż jest w tej chwili w "blokach startowych" do kolejnego kwitnienia, z wypasionymi pąkami, więc różana królowa balkonów mogła podziwiać głównie krzaczory :lol: . Mam nadzieję, że inne "atrakcje" wynagrodziły jej brak kwiatów różanych... :wink: .
Postaram się dzisiaj odpowiedzieć na wszystkie zaległe wpisy, możliwe że etapami, bo wciąż światło monitora mnie razi (a siedzę przy komputerze w okularach słonecznych :;230 ).

Dla miłych gości zostawiam kwitnącą po raz drugi Gruss an Aachen (w odsłonie porannej i wieczornej) oraz dojrzewające w słoneczku figi, którymi aktualnie się zajadamy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

Witaj Pedrowa ;:196 , nie wiem czy nie za wcześnie siadasz do komputera, ale rozumiem, że tęskniłaś za forum - ja też tak mam :D .
Niemniej uważaj na oczy i nie przesadzaj z czasem spędzonym przy monitorze. My i tak jesteśmy, buszujemy po alejkach i czasem przysiadamy cichutko w cudownym saloniku ogrodowym, a przy zbliżających się upałach czasem zamoczymy nóżki w basenie i cichutko, bezszelestnie będziemy czekać na Ciebie do chwili, kiedy już wszystko będzie z Twoimi oczami dobrze. Pozdrawiam ;:196
Gruss an Aachen u mnie jeszcze w pąkach :)

Ps Poczęstowałam się figą :oops:
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
alexia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1673
Od: 1 lut 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: HN-D

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

Witaj Pedrowa , atrakcji bylo mnostwo... , tylko to "popoludnie" przeciagnelo sie do wieczoru (wrocilam do domu juz po dobranocce...).
Roze zmeczone upalami i wichurami , ale z potencjalem . Pomponella i Laguna nie maja umiaru w rosnieciu... ;:oj .
Urocze miotelki z nowymi pakami , a wiekszosc to mlode rosliny ;:167 .

Figowce , to mnie powalily na kolana , ogromne drzewa z masa owocow .
Lody , ach lody... , wlasnej roboty ... pychotka !

Daysy , zamoczylam nozki w basenie... , woda byla cieplutka , ale mokra... ;:306 .

;:196
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

Alexia nie poczułaś łaskotek :?: , ja też tam byłam, tylko tak po cichutku ;:224
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże w krainie winem płynącej

Post »

Witaj znowu! Nie wiedziałam, że figi wyglądają całkiem jak gruszki.
A te lody własnej roboty to może właśnie figowe były? :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”