Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
Aniu piękne pomidorki Ja zerwałam trzy ogórki - mam nadzieję że będzie więcej
Ja podlewam wszystko roślinki z węża - niech sonie radzą jak chcą
Deszczyku spokojnego Ci życzę
Ja podlewam wszystko roślinki z węża - niech sonie radzą jak chcą
Deszczyku spokojnego Ci życzę
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
Ja wężem nie mogę, nie mam jak. To ogródki działkowe, co kawałek na scieżkach sa takie pompy "moja-twoja" - machasz reka i leci woda. Musiałabym kupic z 150 metrów węża i to takiego grubeko o przekroju 5 cm. Zwijać, rozwijac i modlic sie, żeby nie ukradli. Nie ma szans.
Pomidory jakos zyją, bo podlewane co drugi dzień. Sąsiadki powyrwały juz ogórki i fasolkę. Wstawie aktualne zdjecia to zobaczycie. rolnicy pokosili zboza, wyschło, choc nie jest dojrzałe. Mówia, że nie ma żadnej wartosci. Śliwki opadaja twarde.
Liliowce nie chorują, jest im dobrze, jezówki też jakos sięw trzymają. Galilardie i rudbekie żyja, słoneczniki ozdobne tez nie cierpią. Budleja zawkwitła. Zobaczycie, za rok posadzę te banany
zrobimy powidła...jak dojrzeją
Pomidory jakos zyją, bo podlewane co drugi dzień. Sąsiadki powyrwały juz ogórki i fasolkę. Wstawie aktualne zdjecia to zobaczycie. rolnicy pokosili zboza, wyschło, choc nie jest dojrzałe. Mówia, że nie ma żadnej wartosci. Śliwki opadaja twarde.
Liliowce nie chorują, jest im dobrze, jezówki też jakos sięw trzymają. Galilardie i rudbekie żyja, słoneczniki ozdobne tez nie cierpią. Budleja zawkwitła. Zobaczycie, za rok posadzę te banany
zrobimy powidła...jak dojrzeją
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
Tylko co z tymi bananami zrobisz w zimę . Moja nowo zakupiona biała budleja też zaczyna kwitnąć a fioletowa padła ,szkoda bo była piękna .. Pomidory na razie ładnie rosną a ogórki mają już małe zawiązki to pewnie się ich doczekam .. Warzywa nie ą tak piękne jak w tamtym roku ale już można ich wrzucić do garnka a nie kupować . Jedynie Antoś nie narzeka bo marchewka ładnie podrosła i lubi ją chrupać prosto z grządki ..
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
Jeszcze nie wiem - poznoze do domu . Marchewki mam w sumie jakiś jeden rzędek ok. 2 - 2,5 metra. Reszta nie wyszła, ale wyrosły tam dziwaczki - samosiejki z ub, roku, wiec zostawiłam. Troche ich wyrwałam, ale kiedy okazało sie, że marchewki nie będzie, to zostawiłam. Pietruszka u mnie nie rośnie. Działke mam 3 rok i nic. Kiedys na kwałku 3m2 wysiałam 5 paczek pietruszki, urosło kilka sztuk - sąsiadka się smiała, że więcej wydałam na nasiona niż wydam zima na pietruszkę. W tym roku posiałam tylko naciowa, ale też nędnie wyszła. Za to reszte nasion wrzuciłam do doniczki na kuchennym oknie i wzeszła po tygodniu - juz jest. Wiec nie wina nasion.
Tak samo mam z rzodkiewką i sałatą. Na mojej ziemi nie rośnie. Buraki mam ogromne, pomidory super, reszta nie. Rosnie u mnie masa skrzypu - to ponoc oznacza kwaśną ziemie, może nie pasuje niektórym warzywom. Chcemy jesienią, albo na wiosne posadzic borówki, one lubia kwasna glebę. musze kupic jakąś dobrą odmianę, żeby miała owocki. Bo kiedys miałam dwa krzaki, które miały tylko liscie i liście
Tak samo mam z rzodkiewką i sałatą. Na mojej ziemi nie rośnie. Buraki mam ogromne, pomidory super, reszta nie. Rosnie u mnie masa skrzypu - to ponoc oznacza kwaśną ziemie, może nie pasuje niektórym warzywom. Chcemy jesienią, albo na wiosne posadzic borówki, one lubia kwasna glebę. musze kupic jakąś dobrą odmianę, żeby miała owocki. Bo kiedys miałam dwa krzaki, które miały tylko liscie i liście
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
Borówki kupuj które owocują w różnym czasie , ja mam pięć odmian . Jedne już jemy a ostatnie są jeszcze zieloniutkie .
Ja marchew i pietruszkę sieję nawet w marcu bo ona wchodzi po 6 tygodniach a później jest bardzo sucho i potrafi wyschnąć ..
U mnie nadal sucho a deszczu nie widać ..
Ja marchew i pietruszkę sieję nawet w marcu bo ona wchodzi po 6 tygodniach a później jest bardzo sucho i potrafi wyschnąć ..
U mnie nadal sucho a deszczu nie widać ..
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
Ale apetycznie się zrobiła, ślinka mi poleciała na te śliweczki
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
- martinez_82
- 500p
- Posty: 664
- Od: 1 wrz 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
ja w tym roku też zamówiłem pierwsze jeżówki hoć bedzie problem ze znalezieniem ich miejsca, ale jak zawsze najpierw się kupuje potem myśli pięke liliowce u mnie też w tym roku zakwitły niektóre po raz pierwszy i już myślę kupić nowe inne :P
Pozdrawiam
Marcin
Pozdrawiam
Marcin
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
Ładnie, kolorowo
Fajnie że pomidorki Ci wychodzą, u mnie panuje zaraza. Nawet bym nie sadziła w tym roku ale mam jakieś samosiejki...
Fajnie że pomidorki Ci wychodzą, u mnie panuje zaraza. Nawet bym nie sadziła w tym roku ale mam jakieś samosiejki...
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
Marcinie, ja chciałam wzdłuz siatki nasadzić byliny, bo nie chce mi się juz bawić w jednoroczne. Musze sobie ułatwić życie. Mam jeszcze puste miejsca, które zapelnie, ale trzeba to zrobić z głową i po deszczu - jeśli spadnie.
O Aga wpadła, ja a właściwie eM pryskał pomidorki woda z mlekiem. Na forum wyczytałam dawno temu, że pomaga na grzyba i musze ci powiedzieć, że działa. Tak 1-2 razy w tygodniu regolarnie pryskał całe roslinki i na zewnątrz i w foliaku. Mieszał 1 mleka : 3 wody.
O Aga wpadła, ja a właściwie eM pryskał pomidorki woda z mlekiem. Na forum wyczytałam dawno temu, że pomaga na grzyba i musze ci powiedzieć, że działa. Tak 1-2 razy w tygodniu regolarnie pryskał całe roslinki i na zewnątrz i w foliaku. Mieszał 1 mleka : 3 wody.
- witch
- 1000p
- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
Dzięki, spróbuję
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
Zobacz tutaj jest watek o niekonwencjonalnych środkach ochrony roślin - fajny. Ja kupuje mleko w butelkach 3% tłuszczu i rozcienczam 1:3.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3672
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.5
Aniu piękne liliowce masz,i szałwię.U mnie pada,nie mogę ostatnio narzekać,ale ja mam tylko kwiaty.Śliweczki apetycznie wyglądają.