Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
pomidormen
1000p
1000p
Posty: 1779
Od: 26 sty 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

roscommonka pisze:A więc soda odpada. Wertuję cały czas internet w poszukiwaniu środków niekoniecznie od tych wysoko postawionych zakładów chemicznych. Nimrod i Skorpion są na m.prawdziwego, ale jaka cena i po co mi 1litr środka? Właśnie usunęłam wszystkie podejrzane liście z białym nalotem. Co jeszcze mogę zrobić? Może usunąć te chore krzaki?
Można spróbować z Amistarem. Winogrodnicy stosują Amistar właśnie na m. prawdziwego a ma rejestrację na ZZ na pomidory.
Pozostaje jeszcze węglan potasu lub kwaśny węglan potasu. Też stosowany w uprawie winorośli i w uprawach sadowniczych. Węglan potasu jest sprzedawany pod nazwą Omni Protekt. Jeśli ma ktoś doświadczenie ze stosowaniem węglanu potasu w uprawie pomidorów to chętnie poczytamy.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Ale komplement z rana,dzięki ;:180 .Ciecz bordoska jest na rzekomego.Na prawdziwego jest ciecz kalifornijska.Wiedziałeś to czego nie powiedziałeś ? :D .roscommonka gdzie Ty mieszkasz,bo jak u Niemca,to jest ona używana w sadach i winnicach ekologicznych.
kurakao
200p
200p
Posty: 288
Od: 13 maja 2015, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

forumowicz pisze: Może któryś z profesjonalistów się wypowie, ale dla mnie drugie zdjęcie to wirus. Wirus mozaiki ogórka
W takim razie czy powinienem usunąć chore krzaki?
Kasencja

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

kurakao pisze:Witam!
Moje pomidory czyją się lepiej, jednak na kilku krzakach liście trochę poskręcały i pojawiły się jasne plamy. Co to może być?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ef3 ... c86bf.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b7 ... d9c83.html
2 lata temu miałam podobne plamy na krzakach. Kozula mi napisała, że takie przebarwienia to skutki huśtawki nadmiary-niedobory.
Pokażę, jak to u mnie wyglądało. W tym roku na dwóch krzakach też tak mam.


Obrazek


Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
roscommonka
100p
100p
Posty: 119
Od: 15 maja 2013, o 16:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

W Irlandii żadnych mocniejszych środków nie uświadczysz!
Kasencja Moje mają plamy takie białawe jakby po oprysku mlekiem, puszek taki. Niewiele ich było.
Teraz moje krzaki pomidorów prawie, że świecą od tego "niebieskiego kamienia" :shock: Tak tu się potocznie nazywa ten środek.
pomidormen Dzisiaj idę do ogrodniczego i poszukam tych węglanów.
Dziękuję wam wszystkim za pomoc. Jak dobrze że jesteście ;:4

Który mączniak jest bardziej bee rzekomy czy prawdziwy?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8178
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Roscomonka, wpisz w profilu skad jestes. Tutaj w USA tez mam problem z zakupem srodkow ochrony. Wprawdzie kupilam butelke jakiegos preparatu w sklepie ogrodniczym ( nie w markecie) , ktory jest na wszystko !!!!!! I na mszyce i na rdze!!! Dlatego siostra mi podsyla z Polski mospilan, calypso i topsin, score, acrobat i mildex.
Z rzekomym walki nie wygrasz, przedluzysz tylko wegetacje o 2 lub 3 tygodnie. Prawdziwego mozna pokonac.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
sajmon0609
200p
200p
Posty: 273
Od: 1 mar 2009, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

gienia1230 pisze:Roscomonka, wpisz w profilu skad jestes. Tutaj w USA tez mam problem z zakupem srodkow ochrony. Wprawdzie kupilam butelke jakiegos preparatu w sklepie ogrodniczym ( nie w markecie) , ktory jest na wszystko !!!!!! I na mszyce i na rdze!!! Dlatego siostra mi podsyla z Polski mospilan, calypso i topsin, score, acrobat i mildex.
Z rzekomym walki nie wygrasz, przedluzysz tylko wegetacje o 2 lub 3 tygodnie. Prawdziwego mozna pokonac.
A dlaczego taki problem w stanach zakupić środki ochrony roślin,nie ma tam działkowiczów i hobbystów uprawiających ogródki :?: Czy są jakieś innego przyczyny.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8178
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

O, są hobbyści z pewnością, przeważnie są to emeryci. W zeszłym roku oglądałam pięknie utrzymany warzywniak u jednego Amerykanina- to był raczej wyjątek, prawdziwy pasjonat- chyba jedyny na cały powiat. W sklepach (i w marketach i w ogrodniczych) takich środków jak w Polsce nie kupię. Być może przez internet można ale nie próbowałam. Póki co mam dostawy z Polski.
Pozdrawiam! Gienia.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

kurakao
Wyrzucić zawsze zdązysz, one wyglądają jakby permanetnie brakowało im wody, jak często je podlewasz ?
kurakao
200p
200p
Posty: 288
Od: 13 maja 2015, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Podlewam dopiero jak przeschnie ziemia pod krzakiem, nie ma reguły zależy do pogody, przy upałach 2xtygodniowo, jak chłodniej to nawet raz w tygodniu.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Wygląda, że je przesuszyłeś, pomidor pod osłonami pownien dziennie dostawać nawet cztery litry wody na 1 m2, oczywiście można podlewać co kilka dni większą ilością czyli np: 10 litrów na jeden metr, co dwa, trzy dni
Powinieneś też sprawdzić czy głębsze warstwy , tak do pół metra głębokości nie są przesuszone bo to bardzo żle wpływa na wzrost.

-- 22 cze 2015, o 16:12 --

Za bardzo przejąłeś sie tym, że pomidory można zalać, one teraz potrzebują bardzo dużo wody, że już nie wspomnę, że sucha zgnilizna wierzchołkowa grozi
Alyaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2004
Od: 30 sie 2013, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Ja w folii jak były upały podlewałam co 2-3 dni. Jednak w sumie prawie codziennie konewka wody na podłoże w celu schłodzenia. Teraz jak chłodno to dzisiaj jedną konewką podlałam po tygodniu. Jednak u mnie ziemia jest ciężka, gliniasta - zatrzymuje wodę. U mnie na takiej glebie liście dolne u większych krzaków też się skręcają. Jednak górne nie.
kurakao
200p
200p
Posty: 288
Od: 13 maja 2015, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Czyli podlewać codziennie powiedzmy po pół litra na krzak, czy co kilka dni, konkretnie? I jak np. Ty oceniasz czy już polewać?
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Ja dzisiaj pomidory podlałem dwukrotnie w tunelach foliowych. Obrazek
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Czy jeśli codziennie rano pomidorki mają krople rosy na krawędziach liści to znaczy to, że mają dostateczną ilość wody?
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”