Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4551
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Widzę, że i ja zdążyłam na 1-szą stronę. :D
Milenko jakież ty masz wielkie krzaczorki róż i jak zapączkowane ;:oj będzie co podziwiać. Ogródek i jego czworonożni mieszkańcy ;:215 , no i te poduchy floksów prześliczne.
Z niecierpliwością będe czekała na Twoją różaną bramkę ;:108 , też mi się taka marzy ;:224
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Witaj Daysy! :wit Sporo róż jeszcze nie ma pączków, choć te same odmiany u innych już pączkują :) Pergola - bramka zarasta powoli, ale jestem cierpliwa ;:173


Kto powiedział, że róże o tej porze roku są nudne? Dla mnie są cudowne :)
Np. Charming Piano:

Obrazek

Crown Princess Margareta:

Obrazek

Obrazek

Edenka - wyjątkowo towarzyska róża - tu zaprzyjaźnia się z powojnikiem:

Obrazek

Polubiła nawet zwykłego złocienia, którego przyniosłam z łąki:

Obrazek

Jazz - niesamowicie urodziwe pędy:

Obrazek

Róże - rośliny do towarzystwa dla ostróżek (miało być oczywiście na odwrót) ;:306 Westerland i A Shropshire Lad:

Obrazek

Po kwitnieniu będę musiała znaleźć ostróżkom inne miejsce - tu jest zdecydowanie za ciasno ;:185

Obrazek

Sadzony rok temu wiosną Souvenir du Docteur Jamain, który jeszcze u mnie nie kwitł - ciekawe, czy to będzie on ;:65

Obrazek

Rhapsody in Blue na własnych korzeniach - w ogóle nie przyrosła od ubiegłego roku (może ta róża źle sobie radzi bez podkładki albo boli ją coś innego..?):

Obrazek

Dla porównania - tak wyglądała równo rok temu - w zasadzie to się uwstecznia:

Obrazek

Grażynce - kogra podkradłam pomysł z tablicami lepowymi na robactwo różane - po godzinie byli już pierwsi goście :heja

Obrazek

Trochę azalii:

Obrazek

Obrazek

Natura sama wymyśla oryginalne kompozycje :lol:

Obrazek

Obrazek

A tu inny świerk Conica, który postanowił wrócić do formy pierwotnej. Powinnam go wyciąć, bo zdominuje krzaczek:

Obrazek

Pod dużą kosodrzewiną rozrasta się bodziszek cuchnący - rok temu próbowałam z nim walczyć, a w tym daję mu pole do popisu. Zwłaszcza, że to miejsce to jedno wielkie kleszczowisko i nie lubię tam wchodzić ;:202 Trzeba tylko uważać, bo uwielbia się rozsiewać na sąsiednie rabaty:

Obrazek

Bodziszek żałobny Sambor:

Obrazek

Obrazek

Rhododendron hypoleucum:

Obrazek

Gdzie mniej słońca, tam tulipany cały czas dzielnie się trzymają:

Obrazek

Clematis Nelly Moser:

Obrazek

Jest pierwszy kwiat - ale się dziś cieszyłam :heja

Obrazek

Blue Light to raczej kompaktowy powojnik, a u mnie w tym roku po ubiegłorocznym uwiądzie - miniaturowy:

Obrazek

Kocanka włoska(?)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Orlik z kapersa z Biedronki sadzony rok temu wiosną - wreszcie uraczy mnie kwiatkiem ;:172

Obrazek

Parzydło z kokoryczką:

Obrazek

Rdestu auberta już w tym roku muszę pilnować, by nie wszedł mi na różankę (a on tylko się rozgląda, co by tu pożreć) ;:204

Obrazek

Wilczomlecz Griffitha:

Obrazek

Żurawki niedługo zakwitną:

Obrazek

Obrazek

Na koniec uroczy gość, który siedział dziś pod tarasem w oczekiwaniu na tatę z dostawą robaków - podlot drozda:

Obrazek

Obrazek

Spokojnej nocy życzę wszystkim - u mnie zaczyna mocno wiać, oby tylko burze nas omijały... :wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42094
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko ja zwykle dużo flory, ale jest i fauna, piękne zdjęcia ;:333 Zdjęcie bawiących się psów o zdrowej lśniącej sierści i Liczi idywidualista :D Roślin sporo więc powiem ogólnie zdrowe i śliczne. Takie samo mam odczucie w stosunku do ostróżki, sadzona jako towarzystwo dla róż próbuje je zdominować więc powoli ją przenoszę :uszy Ptaki o tej porze to ważny element ogrodu i bardzo je lubię słuchać i obserwować :D Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Ewelina7
200p
200p
Posty: 411
Od: 28 mar 2012, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko,
Piękne otwarcie nowego wątku, zaznaczam sobie na razie na szybko, ale wrócę, żeby spokojnie wszystko pooglądać:)
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko, a wiesz, że moja Rhapsody in Blue też jakaś oporna. W tamtym roku miała zaledwie jedną łodyżkę z kwiatami, w tym roku uświadczyłam całe trzy :roll: A widziałąm w niektórych ogrodach, że ta róża potrafi rosnąć jak szalona ;:145
Souvenir du Docteur Jamain posadziłam ubiegłej jesieni :heja .. czytałam w różnych miejscach, ze w tym roku mogę liczyć na zaledwie kilka kwiatów (jak będę miała szczęście), twój opis tylko utwierdził mnie w tym twierdzeniu.. ech, szkoda.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Wczesna wiosną ogród wydaje się pusty a potem zarasta w dżunglę. ;:306
Znam ten ból, ale za to jak cudownie się w nim czujemy. :uszy
Śliczne małe drozdziątko, "piesy" ich nie łapią ?
Żółte tabliczki widzę kupiłaś, na pewno zredukują dziadostwo do minimum.
Moje już oblepione dość mocno fajnie że nie muszę pryskać, bo co zostanie to ptaki zjedzą i tych szkodników prawie że nie widać.
Na różach tylko oprócz mszycy trochę poskręcanych liści od nimułki, ale od razu obrywam i wywalam do kubła.
Polne margarytki też mam i to całkiem sporo a nawet maruny, wszystkie te kwiaty są u mnie mile widziane.
Bo im większa różnorodność tym bogatsza ilość dobroczynnych owadów. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Witaj Milenko, dzieje się u Ciebie, oj dzieje, gość, uroczy maluch ;:333 , a rdest mówisz rozgląda się co by tu pożreć, a ja czekam aż mój zacznie pożerać pergolę i wspinać się na dach domku :wit
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Jednak wiatr, o którym pisałam w ostatnim poście trochę narozrabiał. Crown Princess Margareta straciła jeden krótkopęd, bardzo brzydko się wyrwał. Posmarowałam maścią ogrodniczą, mam nadzieję, że będzie dobrze. Buk purpurowy pogubił trochę młodych, wiotkich przyrostów, floksy wiechowate też odrobinę zeszczuplały. Wczoraj w nocy przeszła dodatkowo burza, ale było spokojnie, popadało dość zdrowo i dobrze, bo było już sucho. Dziś dotarła przesyłka z Rosarium, dwoma różyczkami jestem strasznie zawiedziona.

Santana mizerna, ale może się jakoś pozbiera:

Obrazek

Obrazek

Grafin Diana maciupuńka, choć sporo kosztowała. Ale tłumaczę sobie, że to nowość, więc widocznie tak musi być? ;:24

Obrazek

J. W. von Goethe całkiem całkiem:

Obrazek

Mrs. John Laing w sumie też:

Obrazek

ma jakieś przebarwienia na liściach i sporo pozasychanych końcówek listków:

Obrazek

Purple Rain rozrośnięta, 6 litrowa donica:

Obrazek

W ogrodzie zaczął otwierać kwiaty miniaturowy powojnik Blue Light:

Obrazek

Nelly Moser zdaje się rok temu miała większe kwiaty, ale na razie pokazała tylko dwa - może kolejne będą dorodniejsze:

Obrazek

Obrazek

Lasurstern - kolor przekłamany, w rzeczywistości bliżej mu do fioletu:

Obrazek

Marysiu - jest jeden plus takiego gąszczu różano-ostróżkowego - może wreszcie ostróżki nie będą się pokładać :) W każdym razie po bardzo wietrznej nocy stoją na baczność ;:333
Ewelinko - zapraszam! Dzięki za wizytę i czekam w realu :) ;:196
Sabinko - Mama ma dopiero okaz RiB - z tej samej dostawy. Pewnie gdybym moją posadziła na początku w innym miejscu, wyglądałaby dziś inaczej. Podejrzewam, że zaczęła gnić przy podkładce i dlatego się ułamała. Traktuję ją jako długofalowe doświadczenie różane - nie mam zbyt wiele róż na własnych korzeniach, może warto być cierpliwym? Doktorek jeszcze kilka dni i powinien pokazać pierwszy kwiat - normalnie przebieram nóżkami ;:306
Grażynko - drozdzika wypatrzyłam właśnie dzięki Licziemu, który go gonił ;:224 Mały wystraszony wylądował pod jałowcem, Licziego od razu zamknęłam w domu. Na jednej z tablic nawet kwieciak malinowiec się złapał - a przynajmniej coś do niego podobnego. Szkoda tylko, że muchy się łapią - zajmują niepotrzebnie dużo cennego miejsca na tablicach ;:306 Największy problem mam ze skoczkiem różanym, jeszcze trochę i nie wytrzymam i czymś prysnę - przynajmniej jakimś gotowcem w sprayu.
Iwonko - rdest przyjechał ze mną z blokowego balkonu, kupiłam go wiosną 3 lata temu. W zasadzie to dopiero rok temu zaczął porządnie rosnąć. Może Twój też taki oporny :)

Miłego popołudnia Wam życzę! :wit

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Niezłe rarytasy wypatrzyłaś. ;:215
W twoich zielonych łapkach na pewno róże się wzmocnią i będą cieszyły twoje oczy.
U mnie spokojnie bez szaleństw. :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2253
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko i ja się wpisuję :wit Cudny masz ten ogród i całą futrzaną familię ! Bardzo lubię Twoje fotki ! Tyle przepięknych roślin, kolorowych i soczystych. Na prawdę jest na czym oko zawiesić ;:333 , a to dopiero początek sezonu ;:oj
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Witaj Milenko, kącik na ostatnim zdjęciu cudny ,róże takie rarytasy nabyłaś ,super ,będziemy oglądać ,wstawiłam u siebie zdjęcie z azalią ,którą dałaś mi w tamtym roku ,że nie chce u Ciebie kwitnąć ,wiec zakwitła u mnie ,zobacz jakim kolorkiem,pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko, a ja życzę pięknego weekendu, wśród tych Twoich cudowności :wit
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

:wit Cały czas bardzo zimno i stale popaduje, jednak wyszkolona zeszłorocznym majem nie narzekam nic a nic :D Od kilku dni mamy problemy z internetem (pojawiał się i znikał), okazało się, że przez 2,5 roku drzewa w okolicy tak porosły, że zaczęły zasłaniać nadajnik :D Na szczęście nasz provider poczarował i mam nadzieję, że nie będę już musiała przeklinać próbując coś wysłać :wink:

Grażynko - obyś miała rację.. Santanę przytnę jeszcze krócej, może to ją wzmocni.
Joasiu - witaj! Miło czytać Twoje słowa, choć ja mam zupełnie odwrotne wrażenie, zwłaszcza o tej porze roku :)
Martusiu - azalię widziałam, cieszę się, że tak cudnie rozkwitła u Ciebie :heja
Iwonko - po czasie, ale bardzo dziękuję ;:168 Weekend tak zimny, że paliłam w kominku, ale najważniejsze, że nie leci ciurkiem z nieba :D

Trochę fotek przemoczonych deszczem :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Madzia i Grażynka skarżą się, że ich lilie św. Józefa nie rosną. Ale tak na pewno nie wyglądają :;230

Obrazek

No dobra, mam też drugą, trochę bardziej wypasioną ;:224

Obrazek

Louis Odier bierze mnie na przetrzymanie :)

Obrazek

Łubiny zaczynają:

Obrazek

Łyszczak nn:

Obrazek

Przezimowana pelargonia Brixworth Gold:

Obrazek

W pojemniku na deszczówkę gromadzą się całe stada muszek - dorosłe mszyce czy coś innego?

Obrazek

Tuż obok przy clematisie wisi nowa tablica lepowa - dziś momentalnie ją zapełniły:

Obrazek

Na innych clematisach też rój:

Obrazek

Mokro i chłodno, więc salamandry spacerują przy tarasie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te tulipany (a mam ich w tym roku aż 2 sztuki) kwitną już 3 tygodnie - może ktoś rozpoznaje? Kupowane w Bierdonce. Chętnie bym sobie dokupiła. Wiatr połamał róże i inne rośliny, przeszły obfite deszcze, a one trwają:

Obrazek

Tak samo te są niezniszczalne (kupowane po prostu jako tulipany fioletowe):

Obrazek

I zapomniałabym - w domu wieeelkie oczekiwanie na moje pierwsze w życiu kwiaty hoi - w dodatku jest to podobno cudnie pachnąca Parasitica Variegata (cóż, zdjęcie jest jakie jest :wink: ) :heja

Obrazek

Dobrej nocy!
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”