No właśnie. Do tej pory nie było z tym problemu ale ostatni dzień pokazał, że o balkonie też trzeba pamiętać
Dziś miałam w nim 28 stopni i po otwarciu "buchnęło" wilgotne, gorące powietrze. Cłe szczęście, że to nie balkon południowy
Pozdrawiam Małgosia Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz Spis moich wątków
A u mnie wysiały się w tamtym roku same i rosną na całego tylko je poprzesadzam .Mariolka wychodzi na to że Twoim cyniom nic nie będzie. U nas zimno z wyjściem do ogrodu nie ma co nawet marzyć
U mnie też zimno i straszny wiatr.
Trudno jak padną to wysieję jeszcze raz
w maju bezpośrednio do ziemi.
Pomidory też wywiezione, bo w domu za ciepło dla nich było.
No właśnie.Mariola ma rację.Zimno,niby wiosna a jak nie wiosna.Mocno to krzyżuje np.mi plany bo tak to już bym bardziej działał w ogrodzie a tak to wszystko przesuwam z dnia na dzień.Na szczęście cynie szybko kiełkują,więc z nimi pewnie zdążę.Wysieje je jutro,liliputa i tą wyższą.
Paweł Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/