Na Polnej... comeback...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

eukomis pisze:Witaj Gabi wiosennie, :wit mamy kilka dni ciepełka to siedzimy w ogrodzie ja dzisiaj przesadzałam róże . Kurcze zle wsadziłam i mi przeszkadzały przy chodzeniu.

Witaj Halinko
... wieki Cię nie widziałam ;:306
Ale fajnie że zajrzałaś... to prawda.. cieplej się zrobiło, więc trzeba wykorzystać sytuację... też mam róże do przesadzenia, ale strasznie się tego boję...
kogra pisze:Ja mam już za sobą takie różane prace i na szczęście udało mi się już wysprzątać 3/4 ogrodu.
Historyczne róże tnie się lekko, tylko nadając pożądany kształt i wycinając to co stare, chore lub suche.
Też mam Reine zakulkowaną, sama ciekawa jestem efektu.
Grażynko, ja też już skończyłam, ale Reine dalej czeka na kulkowanie... ;:306
JAKUCH pisze:Gabi teraz tylko czekać na kwiaty jak robota zakończona .Mnie pozostało tylko parę róż do przycięcia
Jadziu, zawsze czekamy na efekty naszej pracy, ale czym więcej mam praktyki, tym bardziej boję się o efekty... też tak masz... ;:224
Margo2 pisze:Ja Mary Rose Tnę nisko, bo nie chcę, żeby za bardzo mi wybujała.
Nad Comte sama się zastanawiam jak ją w tym roku potraktować.
Cięcie dopiero przede mną
Gosiu, ja przycięłam i jedną i drugą tak średnio, ale po pierwszym kwitnieniu może przytnę niżej... zobaczę jak to będzie wyglądało...

Wiosenka powoli się rozkręca, ale przydałby się deszcz... jest bardzo sucho i wszystko jakby stoi w miejscu... nic nie idzie w górę...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Jak zawsze jest co podziwiać, zdjęcia pierwsza klasa.
Z tymi różami i ich cięciem zawsze kłopot. Widziałam w kwietniowym Działkowcu specjalne rękawice do róż warto chyba takie zakupić. Tego roku cięcie berberysów i róż mnie bardzo dało popalić ;:145
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Szkoda ,że nie mogę obejrzeć fotek .Gabi czy wysyłałaś je przez Tinypica .Ostatnio zauważyłam ,że moja przeglądarka nie chce otwierać zdjęć z tego Hostingu
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Dzisiaj popaduje z przerwami, wiec chyba już będzie lepiej.
Szkoda tylko że tak ma być aż do świąt.
Deszcze całkiem wykończą krokusy i śnieżyce.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Cześć Gabrysiu.Właśnie za chwilę wybieramy się z Nelą do ogrodu Kapiasów podejrzeć jak oni poprzycinali róże-właśnie chodszi mi o Comte de Chamcord czy Rose de Resht .Ciekawi mnie cz\y angielsie zostały potraktowane dość nisko.Ja właściwie to wszystkie przycięłam dość nisko.Rabatówki prawie do samego kopca.Pędy były chore,nie było do końca zdrowej tkanki-no i jestem ciekawa jak będą kwitły.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

U mnie pada od czwartku z przerwami.
Ciesze się, bo po tych czwartkowych opadach wszystko ruszyło
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

korzo_m pisze:Jak zawsze jest co podziwiać, zdjęcia pierwsza klasa.
Z tymi różami i ich cięciem zawsze kłopot. Widziałam w kwietniowym Działkowcu specjalne rękawice do róż warto chyba takie zakupić. Tego roku cięcie berberysów i róż mnie bardzo dało popalić ;:145
Witaj Dorotko... ;:196
Masz rację... z cięciem róż kłopot, ale jak kwitną rekompensują wszystko...
Nad rękawicami warto byłoby się zastanowić...
JAKUCH pisze:Szkoda ,że nie mogę obejrzeć fotek .Gabi czy wysyłałaś je przez Tinypica .Ostatnio zauważyłam ,że moja przeglądarka nie chce otwierać zdjęć z tego Hostingu
Jadziu, ostatnio wrzucam na Tinypic'a zdjęcia, bo tam można od razu zmniejszyć bez konieczności zmiany w komputerze... potrzebuję też na bloga, więc wolę mieć w komputerze oryginały... i jakoś tak szybko i sprawnie idzie Tinypic'iem... szkoda że nie widzisz... :(
kogra pisze:Dzisiaj popaduje z przerwami, wiec chyba już będzie lepiej.
Szkoda tylko że tak ma być aż do świąt.
Deszcze całkiem wykończą krokusy i śnieżyce.
Grażynko, ja się cieszę z każdego deszczu, którego u mnie niestety brak... trochę dzisiaj pada, ale potrzebny jest obfity, bo strasznie sucho u mnie...
Brakuje mi wody do podlewania w folii... a kwiaty.. cóż... będą następne...
an-ka pisze:Cześć Gabrysiu.Właśnie za chwilę wybieramy się z Nelą do ogrodu Kapiasów podejrzeć jak oni poprzycinali róże-właśnie chodszi mi o Comte de Chamcord czy Rose de Resht .Ciekawi mnie cz\y angielsie zostały potraktowane dość nisko.Ja właściwie to wszystkie przycięłam dość nisko.Rabatówki prawie do samego kopca.Pędy były chore,nie było do końca zdrowej tkanki-no i jestem ciekawa jak będą kwitły.
Aniu, to dobrze że zobaczysz na żywo jak są przycięte róże... zawsze to lepiej niż eksperymentować samemu... chociaż czy ja wiem... ?...
Jak samemu się potrenuje to się wie co i jak ;:108
Margo2 pisze:U mnie pada od czwartku z przerwami.
Ciesze się, bo po tych czwartkowych opadach wszystko ruszyło
Gosiu, u mnie tylko tak ciut siąpiło, ale zdaje się że dzisiaj doleje... ale za to zimno się zrobiło...
Rety... moje umyte okna... ;:202
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Ja też myłam, a na drugi dzień zaczęło padać ;:306
Trudno, za to mam działkę porządnie podlaną. Tylko szkoda, że taka zimnica
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Cieszcie się, że u Was pada deszcz, bo u mnie codziennie od paru dni mniej lub bardziej śnieży :( I zupełnie nie mwiem, jak będą wyglądały wiosenne kwiaty, które zdążyły wyjść i ładnie zakwitnąć. Zupełnie jak u Ciebie ;:167
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Nareszcie ciepło...od razu lepiej człowiekowi na duszy...
Na działce coraz ciekawiej i kolorowo, ale i tak mam wrażenie że jakoś mało kwitnie...
A co kwitnie ?... a zobaczcie...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

GABI u mnie też ciepło, ale kwitnień mniej bo i kwiatów mniej.
U Ciebie kolorowo ;:108
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Dopiero na Chromie obejrzałam Gabi te Twoje cudeńka szczególnie ciemiernik pełny ;:167 a także wielka kępa Anemonów Blanda .Jak zwą się te tulipany .Masz racje od razu człowiekowi raźniej i oby tak dalej
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

No i proszę jak miło się zrobiło. ;:215
Pełno kwiecia i słonko - tego nam chyba brakowało.
A narzekałaś że nic u Ciebie nie kwitnie a tu proszę jakie ładne kępki. :D
Grażyna.
kogro-linki
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi, nie narzekaj, dużo kwiecia u Ciebie!!
Ciemierniki cudne ;:167 I Ile tulipków :shock:
Sasanki juz pięknie rozwinięte, moje jeszcze w kudłatych pączkach :D
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

leszczyna pisze:GABI u mnie też ciepło, ale kwitnień mniej bo i kwiatów mniej.
U Ciebie kolorowo ;:108
Witaj Krysiu... :wit
Teraz codziennie pewnie coś nowego zakwitnie, a ja już się gubię co pokazywałam a co nie... ;:306

Obrazek
JAKUCH pisze:Dopiero na Chromie obejrzałam Gabi te Twoje cudeńka szczególnie ciemiernik pełny ;:167 a także wielka kępa Anemonów Blanda .Jak zwą się te tulipany .Masz racje od razu człowiekowi raźniej i oby tak dalej
Jadziu, przykro mi że nie możesz oglądać moich zdjęć, ale hostingu nie zmienię, bo tam mam ułatwioną sprawę ze zmniejszaniem zdjęć.
Na Photobucket też mam albumy, ale tam strasznie długo to wszystko trwa i na dodatek pełno reklam... wybrałam więc łatwiejszy sposób.
Dla Ciebie w nagrodę...

Obrazek
kogra pisze:No i proszę jak miło się zrobiło. ;:215
Pełno kwiecia i słonko - tego nam chyba brakowało.
A narzekałaś że nic u Ciebie nie kwitnie a tu proszę jakie ładne kępki. :D
Grażynko, już nie narzekam, bo robi się coraz ładniej... :tan
jol_ka pisze:Gabi, nie narzekaj, dużo kwiecia u Ciebie!!
Ciemierniki cudne ;:167 I Ile tulipków :shock:
Sasanki juz pięknie rozwinięte, moje jeszcze w kudłatych pączkach :D
Jolu, jestem przyzwyczajona do letniego kwitnienia... wtedy jest na co patrzeć... teraz to tylko pod nogi, bo roślinki małe... ;:306
Sasankom tak naprawdę jeszcze nie robiłam zdjęć i nie wiem czy jeszcze coś mi się uda pstryknąć..


A już niedługo zakwitną cesarskie korony... a może już kwitną ?... nie byłam dwa dni na działce.. ;:185

Obrazek

Obrazek

i takie coś leży mi na ziemi... :;230

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”