Mój ogród wśród łąk część 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Przez kilka dni rozpieszczała mnie słoneczna pogoda. Słoneczko ładowało mi akumulatory i dość sporo udało mi się zdziałać w moim królestwie. Przyszykowałam miejsce na kilka nowych róż, poprzesadzałam byliny w miejsce nowo powstałej rabaty, popieliłam chwasty...które już się na dobre obudziły. A na domowych parapetach posiałam pomidorki. Jest ich 16 odmian ;:oj Może niewiele jak doczytuję w niektórych wątkach na FO....ale mi w zupełności wystarczy. :D
Dzisiaj pogoda deszczowa. Z jednej strony szkoda, bo milej by mi było spędzić czas w ogrodzie, ale nie można być samolubem, a roślinkom woda przyda się jak najbardziej. U mnie woda z nieba pożądana, a nie ma jej za wiele, szału wielkiego dzisiejszy deszcz nie zrobił....

Dorotko - Kombinuj, kombinuj...i jak postawisz mur to się chwal. Ja na swój murek mówię pieszczotliwie: mój kawałek zamku. Jak wiesz, mieszkam w okolicy zamków krzyżackich.
A co do starej cegły...uwielbiam ją. Nowa, nawet dobrze wypicowana na starą nie ma w sobie tej klasy. :wit

Izuś - Pepsi nie dolega nic w sensie choroby. Wet przyjechał i zaszczepił mi psy przeciw wściekliźnie, a Pepsi dostała zastrzyk z hormonami...przeciwko nadmiernemu rozrostowi populacji pepsiowej w najbliższej okolicy. :D

Małgoś - Mam różne dni...raz mam powera, innym razem leżę i nic nie robię. Ale czas mnie goni, mam mnóstwo spraw do ogarnięcia. W myśl zasady: co masz zrobić jutro, zrób dziś, będziesz miał dzień wolny. ;:108

Monia - I jak? Odciski są? Kręgosłup na miejscu?? ;:136

Aguś - Nasza działka pierwotnie miała ponad 4 tysiące metrów....szaleństwo było, nie do ogarnięcia. Dlatego po wielu namowach odsprzedaliśmy połowę i szczerze mówiąc odsapnęłam z ulgą. Nareszcie mogłam jakoś ogarniać teren. A nowi właściciele ....no cóż, ich drogi życiowe się rozeszły, działka nie ruszana zarosła potwornie.... a ja dzięki temu mam ciszę i spokój.
Wianek ;:333


Moje kolorki w ogrodzie

Obrazek

Obrazek

Małe brateczki z samosiewu zaczynają kwitnąć na rabatach

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

skąpane w deszczu roślinki wyglądają uroczo

Obrazek

moja córka stwierdziła, że są to uszy zająca wystające z ziemi :;230

Obrazek

nasz udomowiony kociak w strasznym stresie poznaje okolicę najbliższą domu

Obrazek

a w wolnej chwili popełniłam kolejny wianek, dzięki uprzejmości kur mojej znajomej

Obrazek

mój patent na znaczniki nie jest taki zły...przetrwały przez zimę :D

Obrazek

Do napisania :wit
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Ale niebiesko ! Jakoś lubię ten kolor ;:167 Jaskry kwitną ?! A właśnie to tych znaczników to jaki pisak potrzebny ;:223 ?
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Mati - marker czarny :D
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

No Małgoś już po wszystkim , dzisiaj pokropuje deszczyk i bardzo dobrze , kompost na trawniku też rozsiany ;:108
To takie strzępiate , żółciutkie na czwartym zdjęciu ;:202 , cóż to to ?
A niebieski śliczniusi i wianek ślicznusi i kociak
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Gosiu kociak rzeczywiście ma przerażenie w oczach.
Przylaszczki są cudowne, szczególnie, a raczej przede wszystkim, te niebieskie. ;:215 Nie mam żadnej. Muszę to nadrobić.
Myślałam, że te wianki to najlepiej z wierzbowych gałązek pleść. :oops:
Dobrze, że macie tak uprzejme kury w okolicy... ;:306
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42358
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Małgosiu jaki jajcarski wianek ;:215
Też miałam dzisiaj na łubinach takie brylanciki :D
Kwiatuszki ładnie rosną i cieszą, a kot chyba Ci wszedł w obiektyw ;:oj
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

A co to jest to różowe ;:oj
Niebieski najgłębszy,najpiękniejszy ;:oj
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12092
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Bratek i przylaszczka w niesamowitych kolorach. Zdjęcia w deszczu przepiękne, a do wianka brakuje słów. ;:215 Gdzie takie białe jajka można kupić, chyba tylko na targu. :?:
azalka9
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 16 lut 2014, o 15:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Śliczne zdjęcia roślin i całego ogrodu, a wianki bardzo inspirujące. Może i mnie uda się cos stworzyć jutro? Pozdrawiam i wpisuję się w wątek, żeby nie zgubić.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Sobota ponura pod względem pogodowym. Słoneczko pokazało się na chwilkę przed zachodem....może jutro zagości?
Dzisiaj popełniłam kolejną gafę szalonego ogrodnika...Miałam cudnie opisane pudełeczka, w których posiałam pomidorki. Ale podpisałam markerem na wieczkach ....jak ujrzałam skiełkowane nasionka, oderwałam wieczka ....i dopiero sobie uprzytomniłam, co ja uczyniłam. Koniec. Nie pomogło dopasowywanie odciętych wieczek. Poległam na całej linii. ;:145


Monia- Strzępiasty jest żonkil, ale nazwy nie znam. Fajnie już być po wertykulacji prawda? ;:136

Aneczko - Pióra wyrywała koleżanka. Miało ich być więcej, ale Basieńka moja stwierdziła, ze kury strasznie cierpią i ma mi wystarczyć tyle i już. Nie oponowałam, zrobiłam z tego co miałam.
Fajnie zapleść wianki z pędów winobluszczu, jest giętki i łatwo się poddaje. Albo z brzozowych, takich długich zwisających pędów. Z wikliny nie robiłam. Jeszcze z traw, takich wyschniętych. A dodatkowo oplotłam sznureczkiem. Zabawa fajna.
Przylaszczki koniecznie zaproś, ja dostałam w zeszłym roku kilka sztuk, a rozrosły się dość sprawnie i ślicznie kwitną.

Marysiu - Kot był u córki na rękach i jak mnie zobaczył to koniecznie chciał do mnie. Strasznie kochany z niego kociak. Jeszcze takiego ciekawego egzemplarza nie mieliśmy. Przekomiczny. Ale świat zewnętrzny go przeraża i mamy z niego niezły ubaw.

Tulapku - Różowe na zdjęciach są jaskry i maleńki tulipan. Mam zaledwie kilka tych maluchów, widocznie wyginęły. Fajne co? :wink:

Soniu - Białe jajka specjalnie dla mnie selekcjonowała koleżanka, ta sama, co swoim kurom pióra wyrwała na mój wianek. A te mniejsze, na innym wianku też na zamówienie, ale już od innych kur, takich malutkich.
Mam taką fajną znajomą, co hoduje kury i dzięki temu zdrowo jadamy. Nie pamiętam kiedy kupowałam jajka w sklepie.

Azalka - Witaj. Widzę, że też jesteś z kujawsko - pomorskiego. A zdradzisz dokładniej skąd? I co, wianek zrobiłaś? Pochwal się. :D

Miłego wieczoru :wit
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

W zeszłym roku porobiłam eleganckie fiszki do pomidorów, które wysiałam.
I byłoby wszystko dobrze, gdyby nie Felek, który postanowił...zrobić kupę w pomidorach.
Nie chodzi o to, żeby załatwiał się byle gdzie.
Ja po prostu zabrałam kuwetę, żeby bydle nauczyło się załatwiać w ogrodzie.
Jednak zanim to nastąpiło, kot usiłował szukać kuwet zastępczych w doniczkach.
Wracając do pomidorów.
Kupa pół biedy. Zagrzebywanie kupy - cała bieda.
Szczęśliwie w porę się zorientowałam, pomidory odratowałam, fiszki szlak trafił.
Ale co tam, pomidory i tak obrodziły, więc sprawa poszła w niepamięć.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7182
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Madziu - I tak już to z naszymi ulubieńcami jest :D . Nasz najmłodszy kociak wychowany jest przez Zuzę. To najwspanialsza przylepka pod słońcem. Ale świat zewnętrzny go przeraża....a mnie widok jego kuwety. Coś będę musiała już zacząć zmieniać w tej kwestii, bo moje wszystkie koty potrzeby wiadome załatwiają na zewnątrz. Na szczęście mój warzywnik omijają szerokim łukiem.
A pomidorki ...cóż, będą smakowały i bez nazwy. :wit


Dzisiaj paskudna pogoda, wieje, pada...brr Czyli jednak czas na porządki domowe. Ogród sobie poczeka.


Ponieważ jest niedziela palmowa zrobiłyśmy z córcią palmę

Obrazek


A to moje pomidorki, które już nie mają nazwy :?

Obrazek

Czas na strojenie domku na jajcowo :wink:

Obrazek


Naszłam szanowne grono na niecnym występku....zając wielkanocny czekoladowy został odnaleziony i zeżarty :evil: a jego szczątki widoczne nawet na kocie....

Obrazek


Miłej niedzieli :wit
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Witaj Gosiu,świątecznie już u Ciebie,dekoracje piękne,rabaty powiększone ,więc przybywa wszystkiego,za moment w pełni sadzenie ,oj pięknieją te ogrody,pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Ale stado pomidorów - ja wysiewam po 1 nasionku do doniczki, zrobię to niebawem.
W razie braku wschodów dosiewam później - najlepszy czas - według moich spostrzeżeń - do wysiewu pomidorów jest od początku do połowy kwietnia.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Mój ogród wśród łąk część 4

Post »

Gosiu, poczytałam od początku.
Przypomniałam sobie Twój ogród. Bardzo mi się podoba, dekoracje też.
Zajączek i jego pani stanowią uroczy duet.
U mnie zasiewy nadal w torebkach ;:14 .
Pozdrawiam niedzielnie.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”