Elizabetka po śląsku nr 7

[kogra]

No mnie też nie może zabraknąć w tak różanym wątku.
Elżunia cieszę się, że nadal będziesz pokazywała swój ogródek.
Wiosna za pasem, więc czas na coraz więcej fotek.

[JAKUCH]

Elusia zakwitł ten cudny irysek sz.1 Może jeszcze jakieś się pokażą ,ale dobre i to

[eukomis]

Witaj Eluś wiosennie wiadomosc na PW

[any57]

Jestem i ja
Pozdrawiam wiosennie

[Elizabetka]

Nareszcie słonko.

Goś a może przekopałaś niechcąco...to się zdarza. Wiesz będę się rozglądać za nimi bo sama bych chciała też i inne odmiany. Zapisane.
Tosiu witaj kochana. Czas wiosnę zacząć...no nie wiem czy nadrobisz ...skoro mosz dwie zegrodki do odrobiynio. ale znając Twoją zaradność to jeszcze mnie byś pomogła.
Grażko myślę, że znajdę czas bo chęci do życia zawsze są...a z wiosną jeszcze większe. Będziemy się wzajemnie odwiedzać.
Jadźko mam nadzieję, że od tego czasu u Ciebie już wiosna na całego.
Halinko witaj...nawet bardzo wiosennie.
No i Andrzeja nie może zabraknąć. Witaj w ten wiosenny poranek.

nie pamiętam nazwy tej roślinki kwitnącej na żółto
,

WIOSENNY DIOBLICZEK a powinien się nazywać Lucek wg weterynarza....ostatnio miał kocią grypę malutki (Lucek od lucyfer )
,


Powoli trzeba brać się za przycinanie róż bo takie widoczki to już powoli nudzą.
,

Miłego dnia życzę wszystkim odwiedzającym również nieujawnionym.

[any57]

Nigdy nie widziałem kwitnącego derenia jadalnego, ale to musi być on! Fotka między krokusami a przebiśniegami
U mnie dopiero trzeci sezon - a ma kwitnąć po 6 latach

[Elizabetka]

Andrzeju tak to dereń. Wiesz teraz już nie pamiętam kiedy po raz pierwszy zakwitł. W zeszłym roku poprzycinałam go z wszystkich stron i wycięłam dolne drobne gałązki i myślałam, że nie zakwitnie a tu wysyp na całego. Kwiatki dopiero ledwo ledwo się otwierają ale jest ich masa....cykna fotka jak tylko się bardziej rozwiną.

[ewa w]

Eluś wiosenka na całego , dopadła grypa Diobliczka nieładnie to bardzo niebezpieczne choróbsko ale widza, że wachtyrza mosz przed gryzoniami i pańskim okym rabaty doglądo.

[Eliza52]

Witam Cię, w każdym wątku widać zasiewy. Pieknie to wygląda. Jednak Twój "kotecek" jest wspaniały. Wyczytałam gdzieś że bukszpan jest dla kotów trujący, ale nie wiem na pewno.

[Elizabetka]

Witaj Ewko.
Co do wachtyrza to raczej bych się sprzeczała....jak się ma pełną miseczkę to raczej na łowy się nie wybierze no chyba, że to byłaby dziewczynka.

Uzbierałam parę ciekawych butelek i mam zamiar zrobić ozdoby ogrodowe. W necie znalazłam sposób jak obciąć butelkę.
To te butelki.

,

Witaj Eliza
Kotki są fajne i ciche...nie robią hałasu. Kiedyś mieliśmy małego pieska....on to każdego obszczekał ale już go 4 lata nie ma....zaginął i nie wiadomo co się z nim stało. Był z nami ponad 10 lat. A co do bukszpanu to nie wiem trzeba poszukać informacji...jest wiele roślin trujących ale czy bukszpan się do nich zalicza. (:?: )

[kogra]

Elżunia mam taką nadzieję.
Dioblisiek pozuje i miny robi jak aktor.
Pewno wiosnę wietrzy w powietrzu, moje też już wolą jak nie pada posiedzieć na dworze.
Ciekawa jestem jakie to ozdoby zrobisz z tych butelek.
Mam też sporo nazbieranych o różnych kształtach i kolorach i tak się zastanawiam do czego je wykorzystać.
życzę i ślę

[Margo2]

Elu, ale ja nie miałam zamiaru naciągać Cię na iryski
Może masz rację, że je wykopałam
Tniesz juz róże?

[Elizabetka]

Grażko ach ten dioblątek A co do butelek to różnie... np. można przywiązać obciętą butelkę do palika wlać wody i wstawić przypadkiem obcięte kwiaty, można zawiesić na drzewie ...zresztą życie samo podpowie. O takie cóś znalazłam https://www.pinterest.com/pin/134474738849150420/ Za słonko dziękuję bo od razu inaczej.
Najważniejsze zdrówko.

Gosiu kochana jak tylko je zdobędę to zaraz dam znać i wtedy mi powiesz czy chcesz ...no . Oj ile cebulek wykopuję jak sadzę...po prostu nie pamiętam dokładnie co sadziłam w danym miejscu. Rośliny zwykle przycinam po pełni ...niektóre iglaki już poprzycinałam, sama nie wiem może w tym tygodniu..tylko nie wiem jak z czasem bo do 17 godz. w pracy.

koniecznie muszę poprzycinać chore liście samosiejki ciemiernika
,
wawrzynek zaczyna się różowieć
,
czosnek niedźwiedzi już można skubać
,
malwy juz też po mału się kotasza...i na razie nie widać rdzy
,

Miłego, ciepłego i tygodnia życzę.

[marzena06]

Elu witaj , przyszłam się przywitać a jednocześnie przypomnieć ,przytnij te chore liście ciemiernikom ,pobudzisz tym samym ich kwitnienie, tylko się nie wykręcaj brakiem czasu przyjdę i proszę fotkę jak przycięłaś te liściory

[Elizabetka]

Marzenka już miałam się brać z kompa ale jeszcze odpowiem...jutro rano przed pracą je obetnę.