Nie tylko róże ;)
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Nie tylko róże ;)
Początki mojego niewielkiego, przydomowego, położonego na mazowieckiej wsi ogródka powstał w 2008 r. Sporo w nim róż a mało innych roślin. Staram się nadrabiać te braki. Przede mną również przesadzenie kilku (-nastu?) mniejszych krzewów różanych. Prócz roślin ozdobnych uprawiam jeszcze zioła i warzywa, mam też parę krzaczków i drzew owocowych ale to już głównie poza terenem ogrodzonym... Tyle tytułem wstępu.
Wiosna jak zwykle dociera do mnie późno... Bardziej ją słychać niż widać. Coś tam już się zieleni ale na kwiaty przyjdzie jeszcze trochę poczekać.
R. rugosa 'Alba':
Mój ogrodnik Niedźwiedź:
Szersze ujęcia pojawią się, jak już będzie co pokazywać. Zdjęcia robiłam dziś. Zapraszam
Wiosna jak zwykle dociera do mnie późno... Bardziej ją słychać niż widać. Coś tam już się zieleni ale na kwiaty przyjdzie jeszcze trochę poczekać.
R. rugosa 'Alba':
Mój ogrodnik Niedźwiedź:
Szersze ujęcia pojawią się, jak już będzie co pokazywać. Zdjęcia robiłam dziś. Zapraszam
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko róże ;)
A więc załapałam się na pudło.
Ciekawa jestem co pokażesz w dalszym terminie, kiedy wiosna już rozwinie się na całego.
U mnie też pąki wielgachne na różach i jestem w trakcie cięcia.
Kotek pilnuje swoich włości jak należy, więc będzie dobrze........mizianko dla niego........uwielbiam koty.
Twoje tulipany mnie zadziwiły.
Ciekawa jestem co pokażesz w dalszym terminie, kiedy wiosna już rozwinie się na całego.
U mnie też pąki wielgachne na różach i jestem w trakcie cięcia.
Kotek pilnuje swoich włości jak należy, więc będzie dobrze........mizianko dla niego........uwielbiam koty.
Twoje tulipany mnie zadziwiły.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nie tylko róże ;)
Grażynko myślę, że coś tam się znajdzie choć naprawdę nie mam tego za wiele. Jestem na etapie tworzenia. W tym tygodniu powinno przyjść pierwsze zamówienie z bylinami. Róż jeszcze nie tnę, ogólnie pąki u mnie są jeszcze nieduże więc mogą poczekać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Nie tylko róże ;)
Asiu czyli nie tylko róże rosną u Ciebie i bardzo dobrze
Zakupy bylin a nie róż to coś ciekawego
Mizianko dla Niedźwiedzia
Zakupy bylin a nie róż to coś ciekawego
Mizianko dla Niedźwiedzia
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9813
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nie tylko róże ;)
Asiu! Zaznaczam Twój wątek i będę śledzić sezon w Twoim ogrodzie.
Wiosna się zaczęła, będzie co oglądać!
Wiosna się zaczęła, będzie co oglądać!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko róże ;)
Asiu każdy ogródek, nawet naparstek może wyglądać cudnie i pomieścić mnóstwo różnych roślin.
Wierzę, że nie jedną rośliną nas zadziwisz.
Wierzę, że nie jedną rośliną nas zadziwisz.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nie tylko róże ;)
Majeczko . Już w ubiegłym roku posadziłam parę bylinek, w tym roku kontynuuję nowe nasadzenia. Chcę mieć kwiaty o (prawie) każdej porze roku.
Miłko mam nadzieję, chciałabym żeby było co oglądać, na razie słabo ale z czasem coś tam powinno zakwitnąć.
Grażynko, żadnych rarytasów się u mnie nie spodziewaj. To, co mam to pospolite rośliny ale właśnie czegoś takiego potrzebuję. Nie mam czasu chuchać i dmuchać, wykopywać z ziemi, martwić się, czy nie wymarznie... Szukam głównie roślin niezniszczalnych, takich nie do zdarcia. Jakieś propozycje?
Niedźwiedź dziękuje za mizianka. Niestety kleszcze już atakują. Dziś musiałam biedakowi wyciągać, pierwszego w tym roku. Co za zaraza.
W wolnej chwili zabrałam się za przesadzanie śniedków. Dawno tego nie robiłam, kępy mocno się rozrosły i to był czas najwyższy. Nie sądziłam, że znajdę aż tyle cebulek i że dzielenie tego nie będzie prostym zadaniem. W efekcie wykopałam, podzieliłam i posadziłam tylko połowę. Reszta czeka na jutro. Będą rosły pod perukowcami, chyba nie będzie im źle? Lubię te białe, drobne kwiatki. Muszę jeszcze koniecznie rozsadzić narcyzy, tak samo się rozrosły, w ubiegłym roku prawie nie miałam kwiatów. Pracy pełno, kiedy ja to wszystko ogarnę?
To moje tulipany, one też się zagęściły i trzeba będzie podzielić ale ich wolę nie ruszać, zostawię na jesień. Mam trzy odmiany: niezłomne Golden Apeldorn, Apeldorn's Elite i jakąś pomyłkową pomarańczową żarówę - ale cudnie pachnącą. Miałam jeszcze inne, ładne różowe ale zginęły.
Miłko mam nadzieję, chciałabym żeby było co oglądać, na razie słabo ale z czasem coś tam powinno zakwitnąć.
Grażynko, żadnych rarytasów się u mnie nie spodziewaj. To, co mam to pospolite rośliny ale właśnie czegoś takiego potrzebuję. Nie mam czasu chuchać i dmuchać, wykopywać z ziemi, martwić się, czy nie wymarznie... Szukam głównie roślin niezniszczalnych, takich nie do zdarcia. Jakieś propozycje?
Niedźwiedź dziękuje za mizianka. Niestety kleszcze już atakują. Dziś musiałam biedakowi wyciągać, pierwszego w tym roku. Co za zaraza.
W wolnej chwili zabrałam się za przesadzanie śniedków. Dawno tego nie robiłam, kępy mocno się rozrosły i to był czas najwyższy. Nie sądziłam, że znajdę aż tyle cebulek i że dzielenie tego nie będzie prostym zadaniem. W efekcie wykopałam, podzieliłam i posadziłam tylko połowę. Reszta czeka na jutro. Będą rosły pod perukowcami, chyba nie będzie im źle? Lubię te białe, drobne kwiatki. Muszę jeszcze koniecznie rozsadzić narcyzy, tak samo się rozrosły, w ubiegłym roku prawie nie miałam kwiatów. Pracy pełno, kiedy ja to wszystko ogarnę?
To moje tulipany, one też się zagęściły i trzeba będzie podzielić ale ich wolę nie ruszać, zostawię na jesień. Mam trzy odmiany: niezłomne Golden Apeldorn, Apeldorn's Elite i jakąś pomyłkową pomarańczową żarówę - ale cudnie pachnącą. Miałam jeszcze inne, ładne różowe ale zginęły.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko róże ;)
Z tulipanami i nowymi odmianami narcyzów zawsze są kłopoty.
Ja polecam Ci puszkinię, czosnek niedżwiedzi / bardzo smaczny do kanapek i nie tylko /który pięknie kwitnie na biało i pachnie, prymule / ale tylko stare odmiany/, konwalie, kokorycze, serduszka, ułudkę, brunerę, miodunki i runiankę.
To stare rośliny znane ze swojej niezawodności i nie potrzebują dużo, aby latami rosnąć w tym samym miejscu.
Ja polecam Ci puszkinię, czosnek niedżwiedzi / bardzo smaczny do kanapek i nie tylko /który pięknie kwitnie na biało i pachnie, prymule / ale tylko stare odmiany/, konwalie, kokorycze, serduszka, ułudkę, brunerę, miodunki i runiankę.
To stare rośliny znane ze swojej niezawodności i nie potrzebują dużo, aby latami rosnąć w tym samym miejscu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nie tylko róże ;)
W ubiegłym roku posadziłam dwie serduszki, ale jedna mi zginęła, na 100%. Brunnera powinna przyjść lada dzień tylko zamówiłam jedną sadzonkę a ona podobno niezbyt szybko się rozrasta... Konwalię chyba jeszcze mam, może rozejrzę się za różową a resztę zapamiętam.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nie tylko róże ;)
Śniedki w końcu przesadzone, uff. Ciężko było rozdzielać te ściśnięte cebulki.
Jutro kolej na narcyzy, ale nie wiem czy to się uda bo ma padać... Dziś był piękny dzień.
Tak wygląda mój liliowiec. Listki są blade, choć nie aż tak jak wyszły na zdjęciu. Martwą mnie niektóre listki, brązowiejące i zasychające od czubka. Ktoś mógłby mi poradzić, co to jest?
Jutro kolej na narcyzy, ale nie wiem czy to się uda bo ma padać... Dziś był piękny dzień.
Tak wygląda mój liliowiec. Listki są blade, choć nie aż tak jak wyszły na zdjęciu. Martwą mnie niektóre listki, brązowiejące i zasychające od czubka. Ktoś mógłby mi poradzić, co to jest?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko róże ;)
Asiu narcyzy przesadż dopiero po przekwitnięciu, bo mogą stracić kwiaty i nie zakwitną w przyszłym roku.
Generalnie cebulowe wiosną kwitnące rozsadza się po przekwitnięciu.
Uszkodzenie korzeni cebulek przed kwitnieniem nie jest wskazane.
Generalnie cebulowe wiosną kwitnące rozsadza się po przekwitnięciu.
Uszkodzenie korzeni cebulek przed kwitnieniem nie jest wskazane.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nie tylko róże ;)
Wiem, że cebulowe wiosną kwitnące powinno się przesadzać po kwitnieniu ale te narcyzy i śniedki już nie raz przesadzałam wiosną i było ok. To takie zwykłe narcyzy, nie wiem jak się nazywają, poza tym dopiero wyszły z ziemi. Już w poprzednim roku tak mi się zagęściły, że nie zakwitły. Chyba zaryzykuję. Najwyżej nie zobaczę kwiatów w tym roku (bez rozdzielenia i tak bym ich pewnie nie zobaczyła). Co z tego wyniknie, będę na bieżąco pokazywać na forum. Bardziej wymyślnych odmian bym nie ruszała teraz, to samo tulipany-poczekają do jesieni. Jestem dobrej myśli.
Grażynko, mogłabyś rzucić okiem na mojego liliowca? Niektórym listkom brązowieją i zasychają końce. Zdjęcie kiepskiej jakości ale trochę widać.
Grażynko, mogłabyś rzucić okiem na mojego liliowca? Niektórym listkom brązowieją i zasychają końce. Zdjęcie kiepskiej jakości ale trochę widać.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko róże ;)
Asiu to normalne.
Korzenie jeszcze nie pracują prawidłowo i liście są wybielone a zasychanie końców powodują nocne przymrozki.
Przyczyną także jest wiatr i słońce powodujące wysuszanie delikatnych końcówek liści.
Kiedy temperatura się podwyższy a rośliny zahartują, wszystko wróci do normy.
Korzenie jeszcze nie pracują prawidłowo i liście są wybielone a zasychanie końców powodują nocne przymrozki.
Przyczyną także jest wiatr i słońce powodujące wysuszanie delikatnych końcówek liści.
Kiedy temperatura się podwyższy a rośliny zahartują, wszystko wróci do normy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki