Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Hnaiu ta ille de France ... jest przepiękna.. tak by u mnie pasowała :) za waltztime:)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

No, Haniutek, widzę, że Ci naprawdę lepiej. Tylko kiedy Ty te zdjęcia robiłaś? :shock:
Mam nadzieję, ze dziś :lol: Ale jak humorek Ci dopisuje, to i zdrówko wróci ;:333
A powiedz mi Hanuś, gdzie Ty te doniczki z różami przez zimę przetrzymasz?
Zwłaszcza te mizerne?
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Hania

wniesie je do sypialni :roll: :roll: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

Hania - przejechałam wczoraj trasę Mszana Dolna - Gdów - Dobczyce. Pięknie tam u Ciebie w zimnych górach małopolski musi być w taką jesień :)
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Tess pisze:Hania

wniesie je do sypialni :roll: :roll: :lol: :lol:
To samo pomyślałam :)
z uśmiechami Iza
u liski
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Izo, a nie mówiłam ?
Patyków wiosną będzie duuużo do ukorzeniania :lol:

Kocinko, ja jeszcze dalej na południe :evil:
W grobowym, zimnym dołku :lol:
A okolice zbiiornika Dobczyckiego, jak z bajki.
I nawet gór nie widać !!!! :P

Tessco, Izuś/ chatte, teraz już -0C na termometrze, hihihihihihihihi
( elektronika to cudna rzecz), a róże na razie wstawiłam do kompostownika.
Do tego, do którego jeszcze rano dokładałam.
Tam wszystko pracuje, rozkłada sie, więc i ciepło od dołu idzie.
KOrzenie mają się rozwijać( temp. +10C i wyżej),
a góra niech w zimnie stoi i nie puszcza się pąkami.
Na korony potem wrzucę włókninę i powinno być Ok.

Obrazek
Awatar użytkownika
giza
1000p
1000p
Posty: 1717
Od: 1 paź 2007, o 00:40
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Haniu, dziękuje za instuktaż przechowania róz w donicach :wink: Dwa krzaczki chcę mieć na balkonie, tak eksperymentalnie, Jak im będzie żle pójda do ogródka.
Pozdrawiam, giza vel Gabryśka:)

Rewolta – 05.2007r. C.d. 2009
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Och, to Ty masz bardzo sprytne sposoby na róże! Muszę je w przyszłym roku takze wypraktykować! :D
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

Witaj Haneczko
U Ciebie jak zawsze wszystko rośnie bez większych problemów.Ja do Ciebie z zapytaniem.Jak myślisz Haneczko czy można teraz przyciąć stare róże.Drażnią mnie te ogołocone przez plamistość i tak mnie korci aby je przyciąć prawie do zera.Co Ty na to?
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Post »

Hanutku, przepiękne zdjęcie :!: A z różami na kompostowniku pomysł przedni i jeśli pozwolisz to odgapię go szybciorkiem, bo jeszcze też mam parę różanych doniczek w poczekalni. :D
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Świetny pomysł z tymi różami w kompostowniku. ;:333
Tak można by przechowywać i inne rośliny.
Tylko czy nie złapią jakiegoś choróbska ? Kompostownik to przecież skład różności nie zawsze zdrowych. ;:24
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Ta fotka ostatnia jest super. I te cudne paprocie..."palce lizać"...
KDanuta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2417
Od: 24 kwie 2008, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: BRZESKO

Post »

Haniu jak dobrze że wracasz do zdrowia,
masz ręke do kwiatów to i Twoje nowe
różane nabytki będą kwitły jak szalone
aby okazać Ci wdzięczność
dbaj o siebie kochana i nie przemęczaj się
po chorobie organizm osłabiony potrzebuje
dużo odpoczynku

____________
buziaki Danuta
Awatar użytkownika
Ewik
500p
500p
Posty: 570
Od: 29 lut 2008, o 14:44
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Haniu, gratuluję zakupu Colette... :lol:
pozostałych zresztą też...
cieszę się, że już jesteś zdrowsza...
te wełniane rzeczy coś w sobie mają...
ja kiedyś przez jedną noc spałam z wełnianym szalikiem na szyi , i tak wyleczyłam się z anginy a potem, o dziwo, już miałam spokój z gardłem... :shock:
teraz męczyła mnie alergia, ale też już jest lepiej...
dbaj o siebie Kochanie w tym Twoim zimnym dołku... ;:197
ewa
Kwiatuszki Ewy
Działeczka mojej Mamy i moja
Pamiętajcie o ogrodach przecież stamtąd przyszliście
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Zimny dołek, dziś był baaardzo ciepły
i nawet słonko plamami malowało trawniczek :P

Obrazek

Zapożyczony widok zalesionego zbocza Raby, już mocno przerzedzony,
Obrazek

żeby nie powiedzić, że miejscami - łysy jak kolano :-)
Obrazek
Ale !
Posadziłam Elfe Climbing.
I to pod stopą klonu Flamingo.
Oczywiście dopiero po zwolnieniu miejsca, czyli wykopaniu ogromnej paproci,
która wywędrowała pod sam płot, na zadupek winorośli.
Przydałby się jeszcze jakiś mocarz, do wykopania dwóch odrostów Fantin Latour,
które niepotrzebnie zabierają miejsce na nowe różyczki :wink:
A poza tymi zmaganiami z herbem sztychówki i wideł :
- opryskałam wszystkie rośliny wzmacniającym Asahi
- pogrzybiłam trochę idąc spacerkiem, a właścicie - ślamazarząc się okrutnie
- psy w perfumerii zażyły lubej kąpieli w coraz mniej aromatycznym oborniku
- nadrobiłam troszkę zaległości pracunkowe
i już chyba jestem na dobre :P

P.S.
Krzysztof ma miesiączkę, więc w domu nastrój obwisły. :twisted:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”