Hosta, funkia - IDENTYFIKACJA - cz.1

[Tomasz II]

Tak, ale kilka lat upłynie do tego momentu

[Elba]

Mam taką malutką hostkę. Liscie ma jaśniutko zielone i ciemniejsze na niej paseczki.
Mogę prosic o popatrzenie co to jest??

[Elba]

Czy to będzie może Tatoo??

[amkkomp]

Tattoo może być jedynie żółtozielona lub żólta, chyba, że jest w jakimś koszmarnym cieniu. Tak samo rysunek z zielonych linii nawet jeżeli listki są strzałkowate a nie okrągłe jest dobrze widoczny. Raczej więc nie jest to Tattoo. A jak długo jest u Ciebie ta hosta? W jakim może być wieku, może w przysłym rpku będzie łatwiej coś powiedzieć.

[Tomasz II]

Za mała i za młoda, ale wygląda na Tatoo.

[amkkomp]

Patrzcie jak wiele zależy od monitora i oświetlenia. W domu jak oglądałem zdjęcie wydawało się zielone i rysunek ledwowidoczny. Na monitorze w pracy przy dziennym oświetleniu, zdjęcie wygląda całkiem inaczej. Wygląda, że Tomasz ma rację. Zresztą w przyszłym roku będzie widać na pewno.

[Elba]

Hostę mam od kilku dni . Dostałam w prezencie od koleżanki . Jest to malutki odrost spod liścia
i dlatego jest mało wybarwiona. Jej matka miała taki żółtawy środek i bardziej zielonawe boki.
Rysunek kresek jest ciemno zielony.

Przeszukałam w necie i chyba wygląd sie zgadza zTatoo. Darczyńca nie znała nazwy.

Pozdrawiam , Elzbieta

[Elba]

No to proszę o identyfikację następnej :



Liście są ciemno zielone błyszczące. Może to jest Joseph ?

Kupiłam wiosną w pewnej Firmie i miała być Frances Williams , a jest takie coś.

[amkkomp]

Elu nie każda funkia musi mieć swoją nazwę. Ta na zdjęciu może być niewypałem przy podziale In Vitro właśnie Frances Williams. Mam trochę sadzonek In Vitro i takich zielonych mam bardzo dużo. To są uroki kupowania w kapersach.

[Tomasz II]

Zgadzam się, identycznych mutacji mam trzy sztuki z Fire and Ice.

[zanna]

A mnie nie wiedzieć czemu ona się z Hiacynthiną kojarzy... wypisz - wymaluj jak moja tylko mniejsza

[Elba]

Elu nie każda funkia musi mieć swoją nazwę. Ta na zdjęciu może być niewypałem przy podziale In Vitro właśnie Frances Williams. Mam trochę sadzonek In Vitro i takich zielonych mam bardzo dużo. To są uroki kupowania w kapersach.

Ta Hosta nie była kupiona w kapersach , tylko od razu z liścmi . Była reklamowana i dostałam drugą taka samą, wiec dałam spokój.
Frances Williams ma liść z obrzeżeniem , a ta nie miała .Liście są zielone , błyszczące i jednobarwne.

Sądziłam ,że to może pomyłka w pakowaniu.

[Elba]

A mnie nie wiedzieć czemu ona się z Hiacynthiną kojarzy... wypisz - wymaluj jak moja tylko mniejsza

Faktycznie , to moze też byc i ona.

[śnieżka]

A ja kupiłam taką jakoś bardzo podobną jako ,Elizabeth'.

[małek]

Prosze o identyfikacje hosty ma już ponad 3 lata i co roku coraz to inna,jak to u funki.
Pozdrawiam Baśka