Nie wiem czy dobrze zrozumiałam... Ten Abraham to teraz wsadzony ????gagawi pisze:Dwie stronki wcześniej wstawiłam Abrahama, na szczycie pędu miniminipączuś :P
Ogródek gagawi cz.2
Bogusiu moja róża to dzięki Hani pączki wypuściła... To Hania mi powiedziała, jak przygotować różom ziemięBogusia2 pisze:. Abraham ma pąk?Jesteście z Liską czarodziejki. Mój obsikany Karol wygląda jak róża w kwietniu, obsypany czerwonymi pączkami. Co ta Kaja narobiła!

Obsikany Karol hihihihhi fajne
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- gagawi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2446
- Od: 20 gru 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Hmm, teraz to jestem zazdrosna, tyle taczek ziemii namieszałam, a Abraham nieśmiało jednego pączusia zawiązałliska pisze:Bogusiu moja róża to dzięki Hani pączki wypuściła... To Hania mi powiedziała, jak przygotować różom ziemięBogusia2 pisze:. Abraham ma pąk?Jesteście z Liską czarodziejki. Mój obsikany Karol wygląda jak róża w kwietniu, obsypany czerwonymi pączkami. Co ta Kaja narobiła!
![]()
Obsikany Karol hihihihhi fajne

Bogusiu - to prawda- odpowiednio przygotowana ziemia to 90% sukcesu

Iza - 300km, fakt - kawał drogi


Grażynko - czekam :P
Mariolko - Abrahama posadziłam 13.09, był trochę mizerny- ze złamanym pędem i pierwszymi symptomami czarnej plamistości, i jak pieknie się "zabrał" :P
Haniu - wielgachne cmoki dla Ciebie

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Grażynko, niejasno się wyraziłam. Karolek ma takie tycie czerwone przecinki ze śpiących oczek. Wyglada jak róża, która po zimie zaczyna wegetację. Tylko, że teraz jest październik!!! Nie wiem czy pamiętasz jak pisałam, że Kaja obsikała go zaraz po posadzeniu i Hania kazała go przelać litrami wody, zeby wypłukac amoniak. Karolek stracił wszystkie listki i myślałam, że już po nim, a on zaczął dawać oznaki życia. A Ciebie Twój Abraham kocha i dlatego wypuścił pączek w październiku.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
U nas były targi zwierząt.
Bałam sie co też moje dziecię przyniesie do domu... czy papugę gadającą czy kota czy psa... coś tak marudziła cały tydzień
Na szczęście poszła dopiero na drugi dzień... i mamy kolejne dwa pająki
Bałam sie co też moje dziecię przyniesie do domu... czy papugę gadającą czy kota czy psa... coś tak marudziła cały tydzień

Na szczęście poszła dopiero na drugi dzień... i mamy kolejne dwa pająki

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
gagawi pisze:Ło żesz...byle nie jadowite...
U nas w każdą pierwszą niedzielę miesiąca jest giełda ptaków- celowo tam nie chodzę, bo w napadzie amokowym kupiłabym sobie np. kaczkę mandarynkę, albo bażancika... i co potem?![]()
Nie mówiąc już o papugach
hahahahahah
ja czekam na targi ogrodnicze... może się doczekam:)
Tess ja bym niczym nie zasilała... One już spać powinny. A że budza się do życia... zrobi się zimno i w końcu zasną

z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Ale jaki ty masz klimat !hanka55 pisze:A ja nie kopczykowałam nowych nabytków.![]()
I teraz mam przemarznięte młode listki.
Jak to jest, że " szewc bez butów chodzi"?
U mnie jeszcze cieplutko, zakopczykowałam właściwie z wygodnictwa - ziemia rozkopana więc niejako "przy okazji". Wiem że trochę za wcześnie i ryzykuję że nornice będą miały używanie, ale kupiłam odstraszacze i jeden będzie w różach

Myślałam że dostanę połajanki od ciebie
