Sumak octowiec - roślina inwazyjna, jak się go pozbyć?

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3970
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Sumak octowiec,jak przesadzić

Post »

Jak widzę chcesz posadzić za płotem, to nie u siebie?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
refio
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 5 wrz 2014, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sumak octowiec,jak przesadzić

Post »

chcę posadzić za swoim płotem, na swoim terenie :-).
To skoro sumak ma mieć 30 cm, to jaki muszę wykopać dół by uzyskać odpowiednie korzenie?
Potrzebuje dół o srednicy 1 m i wtedy może sie przyjmie?, To troche bez sensu, że roslina tak mała, musi mieć korzenie jak drzewo, aby sie przyjęła?


pozdrawiam
Bixxx
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1072
Od: 8 gru 2011, o 07:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Sumak octowiec,jak przesadzić

Post »

Sumak ma być wykopany z dużą bryłą ziemi, tak aby miał jak najwięcej korzeni. Owszem, gdybyś mógł wykopać go razem z kubikiem ziemi, to by mu to wydatnie pomogło :D I to jest tylko częściowo żart.

Problem w tym, że chcesz przesadzać sumak poza porą w której się to normalnie robi, stąd dodatkowe utrudnienia. Roślina rosnąca "na wolności" nie ma zwartej bryły korzeniowej, tylko zapewne odrasta od jakiegoś jednego połączenia z rośliną mateczną, z niej czerpiąc główne "dostawy". Poza tym a pewnie różne cienkie i długie korzonki. Więc jeśli odetniesz krótko to główne połączenie oraz inne i tak cienkie i rzadkie, to normalne, ze roślina źle to znosi. Bryła wielkości 10 litrowego wiadra to mało (nie napisałeś, jakiej wysokości była roślina), mogło w niej prawie wcale nie być korzeni, a na takie sztuki to jeszcze za wcześnie, należałoby przesadzać albo po opadnięciu liści, albo przed wypuszczaniem liści na wiosnę.

notabene: sąsiad lata po twoim terenie i wykopuje co u się podoba (lub nie podoba)? :?
Zielonym do góry!!!
Awatar użytkownika
violla
100p
100p
Posty: 101
Od: 7 paź 2014, o 19:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Sumak octowiec,jak przesadzić

Post »

jeśli mogę wtrącić.Mam dużego sumaka na działce po poprzednikach.Nie daje żadnych odrostów.Co do przesadzania to latem w 30 stopni(wiem szok ale to były początki) przesadzałam lilaka pospolitego.Duże drzewo.Przed zasypaniem ziemią wlałam porzadne wiadro wody,zeby korzenie sie utopiły a dopiero zasypałam,znowu porządnie podlałam i podlewałam za każdym razem,jak byłam na działce.Liście zwiędły ale widzę pąki,więc mam nadzieję,że żyje.Nie ruszałabym drzewa,dopóki nie nadejdzie wiosna,bo dopiero wtedy okaże się,czy ono żyje,czy nie.Niektóre rośliny zadziwiają wolą życia,chociaz wydawałoby się,że nic z tego nie będzie.
lutekjurek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 12 mar 2013, o 21:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sumak octowiec - na ile niebezpieczny?

Post »

Widziałem na jednym ze zdjęć Galerii - piękny sumak , ile też lat on już rośnie ?
Nawiasem mówiąc Kaszuby to raczej woj.pomorskie niż zachodniopomorskie , miałem niegdyś przyjemność przebywać w Ostrzycach , Siemirowicach i w innych uroczych miejscach.
Pozdrawiam .
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Sumak octowiec - na ile niebezpieczny?

Post »

Ten sumak był jednym z pierwszych drzew, jakie kupiłam, może mieć i ze 20 lat :D
Ja mieszkam na granicy województw, jeszcze się łapię na zachodniopomorskie ale 5 km dalej jest pomorskie. Tak więc z tymi Kaszubami pojechałam lekko po bandzie ale dawny dwór Bismarcka jest o rzut beretem i nie mogłam się oprzeć :wink:
maxx
100p
100p
Posty: 124
Od: 14 kwie 2011, o 22:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Północne Mazowsze

Re: Sumak octowiec ? na liście roślin inwazyjnych

Post »

Ja czekam aż ziemia jest bardzo wilgotna po intensywnych opadach i bawię się w wyrwidęba :). Starsze osobniki puszczają korzenie wgłąb ziemi i trochę ciężko się z nimi uporać. Padło kiedyś pytanie jak się pali sumak w kominku - świetnie nawet nieususzony ale sok z niego kipi i strzela. Jeśli chodzi o szkodliwość to co prawda nie konsumowałem ich ale wielokrotnie sadziłem, wykopywałem, ścinałem, zbierałem liście a nawet wieszałem na nim lampki na święta i na mnie nie działa negatywnie.
Awatar użytkownika
Agrokasia
200p
200p
Posty: 497
Od: 14 kwie 2010, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sumak octowiec ? na liście roślin inwazyjnych

Post »

Nie znoszę sumaków! Nasz sąsiad wyprowadził się i przestał dbać o ogród, więc rozrosło się to i owo, głównie sumaki. Co tu robić?
aleksandras77
200p
200p
Posty: 244
Od: 9 maja 2013, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Sumak octowiec ? na liście roślin inwazyjnych

Post »

Z roślinami sąsiadów tak bywa. Ciężko usunąć jak sąsiad nie dba :(
Awatar użytkownika
gruuubas
200p
200p
Posty: 226
Od: 21 maja 2010, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sumak octowiec ? na liście roślin inwazyjnych

Post »

Ale marudzicie. Koszenie odrostów sumaka to po prostu koszt jego posiadania - jak ktoś chce mieć elegancki wąsik to też stale musi go przycinać. Trzeba przypominać jaki zasięg i siłę "rażenia" mają drzewa takie jak topola, robinia, nawet szlachetniejsze gatunki jak jesion, jawor, dąb itp.? Nie trzeba stale tego kosić/usuwać? Jasne że trzeba - w wypadku tych szlachetniejszych może jest o tyle lepiej, że siewki rosną wolniej, to się mniej rzucają w oczy, ale za to ich ilość potrafi położyć sumaka na łopatki... W zamian za to mamy drzewko o wyjątkowym, egzotycznym wyglądzie, wybitnie dekoracyjne przez cały sezon, o jesieni nie wspominając, no i oczywiście - bardzo szybki wzrost. To nie jest warte paru ruchów kosą trzy razy do roku?
gruubas
Awatar użytkownika
Agrokasia
200p
200p
Posty: 497
Od: 14 kwie 2010, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sumak octowiec ? na liście roślin inwazyjnych

Post »

Nie potrafię tak ciepło mówić o sumaku jak Gruuubas. Wygląd drzewka nie pasuje do naszych rodzimych gatunków. Nie podoba mi się.
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Sumak octowiec ? na liście roślin inwazyjnych

Post »

Nam też sumak sąsiadów się nie podoba. Żona jest uczulona na sumaka a poza tym teraz jesienią zza płotu spada mnóstwo żółtych gałązek zaśmiecających trawnik i nie tylko.
Z odrostami poradziłem sobie tak, że korzenie z których wyrastały te odrosty po przecięciu smarowałem Randupem. Pomogło. Ale niestety za to za płotem sumaki stanowią coraz większy gąszcz.
Na nasze nieszczęście sąsiadce się to podoba :(
I wcale nie marudzimy.Gruuubas - jakbyś od sprzątania sumaka miał pęcherze na rękach to marudziłbyś czy nie :roll:
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Awatar użytkownika
gruuubas
200p
200p
Posty: 226
Od: 21 maja 2010, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sumak octowiec ? na liście roślin inwazyjnych

Post »

Andrzej, mam kilkanaście sumaków, wszystkie dają odrosty - ale tak jak napisałem, jest to kilka ruchów kosą ze 3 razy w ciągu sezonu. Babranie się z roundupem to walka z wiatrakami - za chwilę zaczną pojawiać się odrosty w innych miejscach. Mówi się że prowokuje je uszkodzenie korzenia - ale prawda jest taka, że uszkodzenie samej rośliny też je prowokuje. Ale nie jest to wcale bardziej uciążliwe niż w wypadku wielu innych inwazyjnych gatunków z którymi muszę sobie radzić, a walory estetyczne sumaka są z nimi nieporównywalne. Pewnie że są różne egzemplarze. Ja stosuję sadzonki z odrostów egzemplarza, który jesienią normalnie "płonie" czerwieniami - nie da się tego z niczym porównać.

Oczywiście o gustach się nie dyskutuje, ale zupełnie nie rozumiem co to znaczy, że "nie pasuje do rodzimych gatunków". Mam koleżankę, Niemkę, która posadziła sumaka bo chciała mieć taki "typowo polski" okaz w ogródku. Szczerze mówiąc to mam w głębokim poważaniu jakieś stylistyczne normy typu "ogród rodzimy", "ogród naturalny" itp. Wielu znajomych gardzi np. thujami czy cyprysikami uważając je za "niepasujące do rodzimych gatunków" przejawy kiczu i wiochy. A ja zestawiam po prostu formy, kolory, faktury - nie obchodzi mnie czy coś jest "rodzime", "naturalne", "kiczowate" czy jeszcze jakieś inne. Używam i thuj i cyprysików i sumaków, zestawiając je z "rodzimą" brzozą czy sosną.

Wiocha, co? :-)
gruubas
Awatar użytkownika
andrzej1050
500p
500p
Posty: 640
Od: 4 lip 2007, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Sumak octowiec ? na liście roślin inwazyjnych

Post »

gruuubas pisze:Andrzej, mam kilkanaście sumaków, wszystkie dają odrosty - ale tak jak napisałem, jest to kilka ruchów kosą ze 3 razy w ciągu sezonu. Babranie się z roundupem to walka z wiatrakami - za chwilę zaczną pojawiać się odrosty w innych miejscach. Mówi się że prowokuje je uszkodzenie korzenia - ale prawda jest taka, że uszkodzenie samej rośliny też je prowokuje. Ale nie jest to wcale bardziej uciążliwe niż w wypadku wielu innych inwazyjnych gatunków z którymi muszę sobie radzić, a walory estetyczne sumaka są z nimi nieporównywalne.
gruuubas - różne są pomysły na ogród i masz rację - nie ważne jest jak się ogród nazywa ale czy nam się podoba. Jak zauważyłeś z gustami się nie dyskutuje i rzeczywiście. Nam sumak po prostu się nie podoba, jest agresywny nie tylko w rozszerzaniu swojego terytorium, ale co ważniejsze uczula żonę i bałagani nam ogród. I dlatego się go pozbyłem. I tyle. Aha, jeszcze jedno. Te kilka ruchów kosą to nieprawda. Bo usuwanie ich z trawnika to drobiazg, ale jak wyrastają ci w wartościowych krzewach to już, przynajmniej dla mnie, nieszczęście.
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Sumak octowiec ? na liście roślin inwazyjnych

Post »

Z moim sumakiem nie mam wielkich problemów. Wiosną wyciągam z odrostami powierzchniowe korzenie i i robię z nich niby wianki. Ma obcięte dolne gałęzie i na kikutach wiszą lampiony i torba z kwiatami. Parasol drzewa faktycznie nie wygląda 'po polsku' :wink: ale za to po afrykańsku! No nie powiem , że wiocha ale folklor - lepiej 8-) Za to kolega który wziął ode mnie sadzonkę już mnie nie lubi...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”