Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21

[Maska]

Witaj Beatko to bardzo miło mi będzie Ciebie gościć
Mateuszu witam Cię jak miło, że podobają Ci się te same róże co mnie pewnie dokupiłabym jeszcze kilka ale z miejscem coraz gorzej a one lubią go trochę zająć Zapraszam
Zosiu nie nie rezygnuję, tylko dostają eksmisję za ogrodzenie z tzw. pole. Wynajmę chłopa do zaorania dotychczasowego warzywnika i będę dalej usiłowała sadzić i siać jarzyny. Nie wyobrażam sobie ogrodu na wsi z którego nie mogłabym przynieść sałaty, cukinii czy rzodkiewki, już nie wspomnę o dyniach które uwielbiamy Za to też mam zamiar ograniczyć wykopywanie i przejdę na dalie siane
Aniu jak miło że zaglądasz, bo mało Cię ostatnio na FO

[mar33]

Marysieńko i ja się melduję późno ale Cię odnalazłam

[Maska]

Marysieńko cieszę się bardzo, że jesteś bo bardzo mi Ciebie brakowało

[lora]

Zajrzałam i co zobaczyłam dziwaczka i przypomniałam sobie przecież ja zapomniałam o nich he, he w tym roku a one są urocze w pochmurne dni. Zakręcona jestem i już.

[Maska]

Misiu z dziwaczka przechowuję karpę, dzięki temu wcześniej kwitnie. Mamy wiele spraw na głowie i chcemy, żeby ogród był piękny...tak bardzo chcemy że sporo spraw nam umyka ale ogród i tak jest piękny po swojemu

Wieczorem i w nocy padało i ogród znowu nasączony wodą



ale jest nadzieja, że słonko kwiaty wysuszy



Dobrego dnia!

[wielkakulka]

Jakos tak Marysiu wychodzi.

[Maska]

Ja kupiła i chetnie się wymienię, bo mam białą, dwie żółte (rózniz się środkiem) i chyba kremowo-pomarańczowa - wszystkie w kolorach słoneczka. Takiej lila-fiolet nie widziałam.

Jeżeli również chciałabyś moją i mam też żółtą to chętnie się wymienię.

[wielkakulka]

Marysiu pw

[mar33]

Marysiu obejrzałam Twoje słoneczko o poranku, śliczne, u mnie nadal leje

[JAKUCH]

Marysiu jak to u Ciebie leje , a u mnie prześwituje słoneczko

[dorkow0]

Witaj Marysiu...
U mnie pogoda dobra, choć w nocy pada deszcz... Tak już chyba będzie...
I znowu walczę z kretem, taki jest towarzyski, że kopie kopce tu gdzie siedzimy w ogrodzie...
Wiem, że temat niepolityczny, ale co poradzić, jak mnie to gnębi...
Niebo cudne, jak zawsze...
Przesadziłaś te Bukszpany...?
Buziaki zostawiam...

[juni]

To już naprawdę schyłek lata.
Nim zajarzyłam to już 6 strona.
Rudbekie takie żółciutkie,żebyśmy jeszcze nie myśleli o jesieni.

[iwona0042]

Marysiu słoneczko wysuszyło kwiatki?

[Maska]

Marysiu u mnie pogoda się utrzymała i lało jedynie wieczorem i w nocy, a w dzień nie było tak źle.
Jadziu nie lało, a słonko gdzieś pod chmurami. Teraz sobie uzmysłowiłam, że ja jadę z Krakowa do domu drogą na Bytom
Dorotko witam Cię
U mnie też w nocy i wieczorem podlało, rano tylko było bardzo mokro. A ja się dzisiaj wypuściłam w Kraków z koleżankami więc nici z przesadzania Kret to sprawa ogrodowa i to poważna wypróbuj z dziurę wsadzić czarny bez, bo u mnie pomogło. Urwałam świeżą gałązkę i pozginałam a potem wetknęłam z dziurę
Ściskam
Beatko Ty moja królowo rojników dawno u Ciebie nie byłam i bardzo się cieszę z Twojej wizyty
Te rudbekie to na przekór tym co nie bardzo lubią żółtego koloru
Iwonko chmury nie puściły słoneczka, próbowało się przedrzeć ale nic z tego. Ważne że nie lało

[dorkow0]

Maryś, pewnie, że powtykam... Pójdę na błonie i pozrywam...
Własnie u mnie przestało padać, nawet burza była...
Buziaki zostawiam...