Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Szkoda tylko, ze to ciagłe pielenie jest mało skuteczne. Zawsze jakieś kłącze zostanie w ziemi i niebawem podagrycznik rozgości się na dobre...
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Ja walczę z podagrycznikiem od wielu, wielu lat. Raz roundupem, innym razem podważam każde wypatrzone kłącze łopatką, aż wszystko wyciągnę. Jak to mówią: "każdy Cyryl ma swoje Metody"
. Zależy też, ile tego jest
. Kiedyś było go mnóstwo, teraz jest 'pod kontrolą'
. Z nim, jak z perzem, każdy zostawiony centymetr - odrośnie, to fakt. Jak mi czasem pomagano w pieleniu i resztki poszły na kompost, to była to tzw. 'niedźwiedzia przysługa', bo ja za rok miałam znowu co robić
.
Widzę, że u Ciebie kwitną już marcinki. Moje dopiero w pączkach, chociaż w pełnym słońcu
. A trawy i dalie 'oplatają' mnie z każdej strony. Pewnie ulegnę
.
Dzisiaj kropi od rana i jest pochmurno - kicha
. Siedzę w domu i podjad
am.




Widzę, że u Ciebie kwitną już marcinki. Moje dopiero w pączkach, chociaż w pełnym słońcu


Dzisiaj kropi od rana i jest pochmurno - kicha


Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Maryniu, dobrze, że napisałas gdzie rośnie u Ciebie jarzmianka. Wynika z tego, że ona lubi półcień
Moja rosła w gąszczu, może dlatego kwitła
Teraz zrobiłam jej więcej światła i chyba to jej nie posłużyło
Natomiast jarzmianki, które się wysiały z półcieniu rosną cudownie, i w przyszłym roku pewnie będą cieszyły oko
Muszę pomyśleć nad tym.
Moja rosła w gąszczu, może dlatego kwitła
Teraz zrobiłam jej więcej światła i chyba to jej nie posłużyło
Natomiast jarzmianki, które się wysiały z półcieniu rosną cudownie, i w przyszłym roku pewnie będą cieszyły oko
Muszę pomyśleć nad tym.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Anusiu
sama nie wiem od czego dzisiaj zaczynać będę ...
na działce ...no od obchodu na pewno
a następnie ... się zobaczy bo plany to ja mam wielkie...ale czy sił starczy ?? Się zobaczy ale jak nie będzie / a nie będzie
/ zbytniego upału to powinno być nieźle ...
Po raz pierwszy M użył jakieś 2 m-ce temu chwastoxu między płytkami a ja podebrałam trochę do podagrycznika w jednym miejscu spróbowałam...Najpierw trawka zrudziała ale odrodziła się już ze zdwojoną siłą jest tak gęsta i żywo zielona aż miło!
Na szczęście to niewielki kawałek ścieżki wejściowej więc ręcznie dam radę się z nią uporać. Roundapu nie stosowałam nigdy u siebie.Nie lubię ciężkiej chemii a i potrzeby takiej nie miałam. A z podagrycznikiem muszę wygrać ,żeby mi nie przelazł do ogrodu.
Gosiu czekam na wysianie mojej jarzmianki zostawiłam 2 pędy z nasionami !





Poranna porcja fotek , coraz mniej forumowego entuzjazmu obserwuję a i mnie się przestaje chcieć ...
Coraz więcej osób znika bez wieści ... coraz mniej zaprzyjaźnionych wątków i ich właścicieli... 




Po raz pierwszy M użył jakieś 2 m-ce temu chwastoxu między płytkami a ja podebrałam trochę do podagrycznika w jednym miejscu spróbowałam...Najpierw trawka zrudziała ale odrodziła się już ze zdwojoną siłą jest tak gęsta i żywo zielona aż miło!

Gosiu czekam na wysianie mojej jarzmianki zostawiłam 2 pędy z nasionami !






Poranna porcja fotek , coraz mniej forumowego entuzjazmu obserwuję a i mnie się przestaje chcieć ...


- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Maryniu -nie martw się za bardzo
, to był szok dla wszystkich, takie nagłe przejście od ogromnych upałów do zimnicy jesiennej. Jeszcze jest lato i już
. Sama widzisz, że Tobie też się nie chce chcieć
. Jestem tu za krótko, żeby wiedzieć, jak jest zimą. Pożyjemy - zobaczymy
. Coś wymyślimy
.
Co do roundapu, to ja nim walczę z pozostałościami dzikiego wina, które było na siatce. Korzenie są grubości 5 cm i cały czas wychodzą odnóżki. Dopiero, jak wykopię korzenie, to jest spokój. Ale na podagrycznik działa. Litrową butelkę mam od 7 lat, tak, że nie nadużywam chemii
. A teraz czekam na lilie we wrześniu - trochę miejsca już mam
.
Kolorowych snów





Co do roundapu, to ja nim walczę z pozostałościami dzikiego wina, które było na siatce. Korzenie są grubości 5 cm i cały czas wychodzą odnóżki. Dopiero, jak wykopię korzenie, to jest spokój. Ale na podagrycznik działa. Litrową butelkę mam od 7 lat, tak, że nie nadużywam chemii


Kolorowych snów

Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Maryniu piękne faty jak zawsze
Czytam ,że masz problem z chwastami. Ja stosuję sól posypuje między szczelinami i po kłopocie na długo. Też tak robię na cmentarzu wokół grobu.Polecam

Czytam ,że masz problem z chwastami. Ja stosuję sól posypuje między szczelinami i po kłopocie na długo. Też tak robię na cmentarzu wokół grobu.Polecam

-
- 200p
- Posty: 260
- Od: 24 lut 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Maryniu!
Nie mów, że nie ma ruchu u Ciebie, bo w większości to "skrytoczytacze"
Pozdrawiam Lidka
Nie mów, że nie ma ruchu u Ciebie, bo w większości to "skrytoczytacze"

Pozdrawiam Lidka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Witaj Maryniu,znowu pobiegałam po pięknym Twoim ogrodzie ,widzę ,że marcinki już zaczynają u Ciebie kwitnąć ,ale hortensje masz cudne,pozdrawiam i buziaki dla Ciebie 

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Maryniu, czasem wychodzi "zmęczenie materiału" i aktywność samoistnie zamiera.
Przyjdzie zima, zaczniemy tupać nóżkami z niecierpliwością oczekując wiosny a ona doda nam nowych sił i chęci do działania.
Przyjdzie zima, zaczniemy tupać nóżkami z niecierpliwością oczekując wiosny a ona doda nam nowych sił i chęci do działania.

- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
O forum tez trzeba nieraz odpocząć ,jak od wszystkiego..a Twój watek wiele osób odwiedza bo ogródek masz piękny,roślinność bujna i różnorodna i jak zbyt długo zdjęć nie wstawiasz to czegoś zaczyna brakować, u mnie dzisiaj brzydki jesienny dzień,mży deszcz,zimno,teraz nie żal bo w pracy jestem ,ale jak takie popołudnia będą 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Witaj Maryniu, u Ciebie jeszcze tyle pięknych kolorów
piszesz "werbenka ogrodowa" czy to znaczy, że ona zimuje w ziemi, bylina???

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Maryniu tak to jest.
Mnie też się nic nie chce, bo ciągle pada, rośliny chyba zaczynają zagniwać bo żółkną im liście.
Ogród w takim stanie, że ręce opadają, i nic na to nie można poradzić.
Niby sezon wczasowy i lato, ale chyba nie u mnie.
Mnie też się nic nie chce, bo ciągle pada, rośliny chyba zaczynają zagniwać bo żółkną im liście.
Ogród w takim stanie, że ręce opadają, i nic na to nie można poradzić.
Niby sezon wczasowy i lato, ale chyba nie u mnie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Witam miłych Gości w moim smętnym
wątku...i dziękuję za wspierające słowa . 
Brak odzewu byłby niegrzecznością z mojej strony . A i
się dobijają licznie co też mnie bądź co bądź cieszy i stanowi zachętę w chwilach zwątpienia ! 
Anusiu,Jadziu,Lidko,Marto,Mariolko,Dorotko,,Grażynko,Iwonko/ werbena jednoroczna/serdeczności dla Was ślę i ciepłe myśli kieruję
Drugi dzień mżawka i u mnie... już się znudziło ale strat jakichś poza nawodnieniem roślin nie widać . Moja przepuszczalna ziemia pozwoli już jutro normalnie pracować .Świetny czas na "wykopki" wszelkie z czego skwapliwie skorzystam. Ostatnio zawalczyłam z podagrycznikiem ale przerwałam tę pracę na rzecz przesadzenia sporego miskanta , powalczyłam skutecznie z odętką wirginijską i omanem oraz przy użyciu eM wyeksmitowaliśmy hostę olbrzymkę- uff...
. Wylądowało bractwo na wysypisku ...dojrzałam ,żeby zacząć pozbywać się chabazi lekką ręką na rzecz odzyskiwania nowego miejsca a i rozluźnienia w ogrodzie...
trochę wklejanek z mojego ogródka sprzed 2 dni


















Brak odzewu byłby niegrzecznością z mojej strony . A i


Anusiu,Jadziu,Lidko,Marto,Mariolko,Dorotko,,Grażynko,Iwonko/ werbena jednoroczna/serdeczności dla Was ślę i ciepłe myśli kieruję

Drugi dzień mżawka i u mnie... już się znudziło ale strat jakichś poza nawodnieniem roślin nie widać . Moja przepuszczalna ziemia pozwoli już jutro normalnie pracować .Świetny czas na "wykopki" wszelkie z czego skwapliwie skorzystam. Ostatnio zawalczyłam z podagrycznikiem ale przerwałam tę pracę na rzecz przesadzenia sporego miskanta , powalczyłam skutecznie z odętką wirginijską i omanem oraz przy użyciu eM wyeksmitowaliśmy hostę olbrzymkę- uff...

trochę wklejanek z mojego ogródka sprzed 2 dni
















- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Zastanawiałam się, czy już dzwonić pod "112", czy jeszcze poczekać
. Poszłam z rana wykopywać dalej liliowce, a teraz zrobiłam sobie przerwę i zajrzałam na forum. Jakiś czas temu pisałaś do kogoś, że Ciebie nie 'ima' się depresja ani jakieś tam spadki nastroju, a tu co?
. Kilka dni niepogody i taaaki 'dół'
. Jak już 'nakrzyczałam', to wracam do ogrodu, Twojego oczywiście
.Czyżbyś wywaliła S&S?. Ja swój chcę przesadzić w mniej 'eksponowane' miejsce, bo on zajmuje całą rabatę
, a tam na dodatek jest dobra ziemia.
Ładnie wyglądają jeżówki 'w kupie'
. Jeszcze jedno: która to hortensja tak różowieje na koniec lata? Może tak bym sobie 'sprawiła'?
.





Ładnie wyglądają jeżówki 'w kupie'


Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Marpy kwiatki wiosenno-letnie ...CD
Anusiu deprechy nie mam a dół dotyczy tylko tu i teraz wyłączam dostęp do FO i no problem !
Tyle jest innych zajmujących rzeczy poza nim...
Nie samym forum wszak żyjemy nieprawdaż?
Doły kopałam ostatnio na działce
ale je od razu zasypywałam!
Hosta wywalona to nie s&s..jedną już wiosną dałam koleżance a ta zostaje.. Ma miejscówkę pod jabłonią w trawniku i tam już będzie bo jest widoczna i podziwiana z alei ogrodowej !
Pozbyłam się olbrzymiej zielonej rozdętej ventricosy przy rabacie wejściowej , właściwie to ją lubię za kolor kwiatów, głęboki fiolet ale mam jeszcze jedną trochę mniejszą choć i ją planuję przesadzić.
Na tej rabacie mam 2 hortensje obydwie różowieją ale chyba bardziej vanilla fraise bo pinky vinky jeszcze końcówki ma nie wybarwione.A...dosadziłam ostatnio im jeszcze białą koleżankę z innej rabaty przesadzoną bo miejsce się zrobiło!



Doły kopałam ostatnio na działce


Hosta wywalona to nie s&s..jedną już wiosną dałam koleżance a ta zostaje.. Ma miejscówkę pod jabłonią w trawniku i tam już będzie bo jest widoczna i podziwiana z alei ogrodowej !

Pozbyłam się olbrzymiej zielonej rozdętej ventricosy przy rabacie wejściowej , właściwie to ją lubię za kolor kwiatów, głęboki fiolet ale mam jeszcze jedną trochę mniejszą choć i ją planuję przesadzić.
Na tej rabacie mam 2 hortensje obydwie różowieją ale chyba bardziej vanilla fraise bo pinky vinky jeszcze końcówki ma nie wybarwione.A...dosadziłam ostatnio im jeszcze białą koleżankę z innej rabaty przesadzoną bo miejsce się zrobiło!
