"Szpital na peryferiach" Kasi

[Katiusha]

O tak Dorotko, oby do wiosny....Kurde w lipcu o zimie gadamy
No i Piotrze, mamy Cię Zakupiona księżniczka
Pati, stanę na głowie, jak to ją zmobilizuje A tak na poważnie, dzięki za cenną radę
Marcinie Ryzyko mam wpisane w geny..Z wojskiem też zaryzykowałam, bo o tym marzyłam i jest zacnie
Beatko chyba nieobecnością na urlopie, bo las czeka Ale wrócę zwarta i gotowa
Ewuniu, już dziś jest w centralnym miejscu dużego salonowego kwietnika Znamy ten patent Nikt nie zauważył Śliczna jest ...Zobaczymy
Teresko, mamilarki słodziaki, a jak kwitną to na całego Moja kwitnąca znów trzy kwiatuszki wyprodukowała - niezmordowana
Za Twoja alocasię trzymam kciuki do białości

[1grazyna46]

Kaśka Ale u Ciebie zmiany zielonych przybywa w błyskawicznym tempie, trzymam kciuki za sadzoneczki i dzięki wielkie za fajny wąteczek z humorkiem, pozdrawiam

[Katiusha]

Grażynko Zawsze do usług 3maj kciuczki za sadzonki Potrzebne bezcenne wsparcie

[Katiusha]

Ja to Piotrze rozumiem... Tak trzeba

[patusia336]

Ja trzymam kciuki za Twoje i moje fiolki, bo to duzy akt odwagi

[Katiusha]

Pati Obejrzyj sobie film o tytule "Akt odwagi" - zacny, wojskowy, ale zostawia ślad w głowie no i aktorami są byli żołnierze sił specjalnych.

[patusia336]

O widzisz, Dzięki za tytul , mam nadzieje ,ciekawe czy juz go nie widzialam,obadam jutro temat:) Ostatnio maz wybral film to kilka dni nie moglam dojsc do siebie, tytulu nie pamietam,ale byl o niewolnikach czarno-skorych kupywanych przez bialych,cos strasznego

[Katiusha]

Wiem, co oglądałaś Weź chłopa i obejrzyjcie, to, o czym Ci napisałam

[maadro]

Kasieńko poszlałaś z zakupami roślin i kwietników.
Ale wszystkie rośliny są po prostu fantastyczne,
a kwietniki pozwalają na większą ilość zieloności.
Niech rosną jak najpiękniejsze i bezproblemowo
Roślinek zazdroszczę, ale nie zazdroszczę ilości czasu jaki im musisz poświęcić.
Jak sobie poradzisz z tak wielkim domowym ogrodem, kiedy pojedziesz do ogrodu leśnego ?
Serdeczności ślę , miłej niedzieli życzę

[Katiusha]

Ewuniu Tobie również wspaniałej niedzieli Jeszcze z jeden kwietniczek bym zapodała
Szkolenie z podlewania i zraszania czeka moją sąsiadeczkę - da dziewczyna radę Nie ma innej opcji

[Marcin01988]

U mnie podlewanie to około godziny zajmuje. Najpierw balkonowe bo tu najszybciej woda paruje a później domowe Także kurs pewnie się przyda sąsiadce bo i może u siebie wykorzysta wiedzę i może wpadnie w uzależnienie od zieloności jak MY

[Katiusha]

Piotrze, fajnie mieć, ale i tak człowiek się zastanawia, no bo to jednak nie swoimi rękoma podlewane
Ponoć, jak chcesz zrobić coś dobrze - zrób to sam
Marcinie, raczej jej do reszty kwiatki wybiję z głowy Przy takim ich nasileniu może zareagować histerycznie

[maadro]

Kasieńko nie zazdroszczę sąsiadce...
Ale, żebym to ja taką miała.

[Katiusha]

Ja też jej nie zazdroszczę Ewciu, dostałyśmy srebrne kartki...Dopiero zajarzyłam

[Beaby]

To kiedy ten zaskakujący leśny urlopek Ci się szykuje? Będziesz o nas pamiętać?