Aniu na opakowaniu było tylko "clematis"
Ale poczytałam w neciku i wygląda na to że tak

że są w dwóch kolorach bo jeszcze bordo i ja mam też bordo, ale na razie jeden kwiatek rozkwitł, jak rozkwitnie więcej to pokarzę.
A no i że to jest etoile violette przemawiałby fakt że one rosną do 4 metrów, a ja mojego nigdy nie ptrzycinałam ...może dlatego tak szaleje
Marysiu tak myślę, teściowa np. okłada dość grubo gnojowcami i też ma pięknie obsypane kwiatami.
No a do niedzieli nic nie pokarzę, waszych zdjęć też nie mogę oglądac bo mi net tak zwolnił że

w niedziele miesiąc rozliczeniowy się zaczyna nowy i prędkość i pojemność większa...zobaczymy
