Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Melduję się w kolejnym ogrodowym rozdziale. Pięknie rozpoczłaś tę odsłonę. Pomysł z pierwszym zdjęciem pierwszorzędny ;:138 Mam też ściągnięte takie zdjęcie naszych ogródków działkowych i nawet widać na nim pomalowane na biało krawężniki u sąsiadów.Chyba skopiuję Twój pomysł. Mogę?

Madziu! Pomysł z czarną porzeczką niezbyt...Najzdrowszy owoc wyszedł z "mody" ponieważ producenci odchodzą od produkcji soku z czarnej porzeczki gdyż sprzedaż gwałtownie spada. W skupach płacą grosze za kilogram. Prześpij się z tematem borówki amerykańskiej. Ziemię masz odpowiednią. Są odmiany, których owoce nadają się do zbioru mechanicznego.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Magda,

masz las - no i dobrze. Cała robota, to odpowiednie cięcia higieniczno-pielęgnacyjne i święty spokój. Posadzisz porzeczkę, aronię, czy cokolwiek innego - okaże się, że roboty i nakładów powyżej dziurek w nosie, a zysk niewielki. Tym bardziej, że nie mieszkasz tam na stałe.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Aniu no pewnie że możesz. Ja odgapiłam tło to czemu Ty nie miałabyś odgapić satelity hehe :) U nas na skupie czarna porzeczka stoi wysoko. Póki co, nie zamierzam nic robić bo muszę ogarnąć działkę. Ale jak widzę jak chłopy u nas robią w polu to i ja dla jakiegoś grosza bym coś zrobiła. Szkoda mi, że ziemia odłogiem leży. Byłoby na nowe roślinki :lol:
Madziu nie wiem jak z czarną porzeczką, ale aronia u nas jest bezobsługowa. Ludzie ją mają w szczerych polach bez nawadniania, bez niczego. Potem tylko przyjeżdża maszyna i zbiera plony. No ale i tak chyba nic nie wymyślę. Lasu nie dadzą wyciąć. Ochrona przyrody itd. Gdyby coś z tego lasu było chociaż. A tam nawet grzyb nie chce wyrosnąć. W tym młodym co mam ogrodzony, więcej grzybów znalazłam niż w tym starym .
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Magdo,

aronia faktycznie wymagająca nie jest, ale tak czy siak nie sądzę,żeby warto było wycinać las. Faktem jest, z takiej uprawy (leśnej) do 20-30 lat właściwie nic nie ma - tylko sama robota, a do tego na porolnym schnie na potęgę (sosna i świerk) - wiem, bo mam tego całą kupę hektarów, ale przy najmniej szlak Cię nie trafia, że cena owoców na skupie jest zbliżona do kosztów uprawy....
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Madziu, u nas jeden taki znajomy moich rodziców musiał w tym roku sprzedać samochód żeby mieć na życie. Kilka lat temu obsadził 6ha pola czarną porzeczką, kupił maszynę, pryskał to itd. W tym roku porzeczka kosztowała na skupie 35gr. Suma sumarum po odliczeniu kosztów paliwa, oprysków itd był 15.000 w plecy. Dobrze, ze miał chociaż maszynę to nie stracił całych zbiorów, bo ci co zawsze do zbiorów zatrudniali ludzi stracili wszystko, pozwalali znajomym, sąsiadom zrywać owoce na własne potrzeby za darmo bo ludzie nie chcieli przychodzić i zarabiać 10 czy 5 gr na zrywaniu porzeczki. A może drzewo z tego lasu dałoby się fajnie sprzedać. Na to zawsze jest popyt :) A oprócz borówki teraz modna jest świdośliwa. Łatwa w uprawie jak aronia, a słodka i dobra ponoć (bo moja jeszcze nie owocuje) jak borówka :)
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Samo życie. U nas są (obecnie szczątkowe) plantacje truskawek. Większość już zaorana. Powód - niskie ceny +niskie plony (w ostatnich latach)+wysokie koszty i brak ludzi do roboty. Aronię zbiera się mechanicznie, do tego jest odporna na złe warunki, ale przetwórcy w okresach niskich cen i wysokich plonów tworzą zapasy koncentratów i przetworów, przez co ciężko jest w latach niższych zbiorów o większą cenę. Rynek owoców, zwłaszcza miękkich i jagodowych jest generalnie trudnym rynkiem. Kiedyś też rozważałam uprawy tego typu, póki co - odpuściłam.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24813
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Madziu melduję sie w kolejnej odsłonie Twojego ogrodu, z wielką przyjemnością będę Cię odwiedzać i cieszyć się razem z Tobą tworzeniem Twojego wspaniałego azylu ;:196
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Na szczęście nie zaspałam na wstęp (zbytnio) :lol: Melduję się obowiązkowo w Twoim leśnym, wypieszczonym raju. Błagam Cię, nie bądź taka skromna! Idziecie z pracą jak burza, wszystko zawsze profesjonalnie ;:138 Bardzo zaintrygowała mnie Twoja Antike - czy to pnąca Kordesa ze strefą 4b?
Doczytałam o naparstnicy rdzawej - raczej nie powinno być problemu z zebraniem nasion ;:108 :wit
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
x-sz-i
---
Posty: 795
Od: 24 lut 2014, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

To już chyba lepiej opłaca się uprawiać warzywa , dość opłacalna jest uprawa ziemniaków. Tym bardziej, że są lata dość wysokich cen za worek.
Mojej mamy znajoma, razem z mężem za same sadzeniaki zapłacili coś około 40 tys ( jeszcze dopytam mamy bo dokładnie nie pamiętam) ale obsadzili bardzo dużo hektarów.
Awatar użytkownika
Izolek
200p
200p
Posty: 329
Od: 26 lut 2014, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Hej jestem w nowej odsłonie ;:63
Świetnie ze pokazałaś wszystkie kwitnienia róż i liliowców, są imponujące ;:215
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Madziu jestem w nowej odsłonie ;:63
Cudne lilie,róze.liliowce.
A nowe clemki cudne.Kilka widzę i ja mam ;:108
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Madziu u nas co chwila ktoś zakłada sad z jabłonkami. Alternatywą też jest aronia i właśnie jak piszesz, truskawka. Ostatnio na zbiorach za 2 tygodnie ludzie zarabiali 2,5 tysiąca. Mnie też namawiano, ale nie po to mam urlop żeby na nim u kogoś znowu pracować. U siebie to co innego. Myślałam o jabłoniach w terenie ogrodzonym, kiedyś pokazywałam taki nieogarnięty teren z górką. To właśnie tam chciałam coś posadzić. Sprawdzaliśmy poziom wód gruntowych itd. Niby się nadaje. Ale jak poczytałam o tym trochę, to doszłam do wniosku że bywanie raz na tydzień to stanowczo zbyt mało. Ostatecznie na jesieni posadzimy 5 szt czereśni późnej. Zobaczymy sobie na próbę jak to z nią będzie. A lasy stare na razie muszą zostać .
Aniu o tej świdośliwie poczytam. No tak to z tymi uprawami bywa. Z tego co zauważyłam u siebie, sadownicy mają naprawdę dużo pola ale zawsze mają stałą pracę. Nikt raczej nie stawia tylko i wyłącznie na sad. Drzewo pewnie dałoby się sprzedać. Tylko z dzisiejszymi przepisami nie wiem czy w ogóle pozwolą mi wyciąć las. Myślę że będą z tym problemy. No a z drugiej strony wytnę las i kolejne pole które będzie leżało odłogiem? Sama nie wiem co mam zrobić powiem Ci szczerze. Może to trochę głupie, ale mam poczucie że marnuję pracę moich dziadków.
Aguś cieszę się że będziesz dalej towarzyszyć mi w mojej leśnej przygodzie :)
Milenko tak to ta sama Antike. Powiem Ci, że bardzo mnie ona zaskoczyła. Rośnie jak szalona. Jest największą różą jaką mam. No może poza długim pędem Sympathie. Kwitnie nieprzerwanie i dość długo trzyma kwiaty. Cieszę się że nie powinno być problemu z tą rdzawą :)
Anitko no pewnie lepiej.. myślałam nawet przez jakieś pięć minut o ogórkach. Tym bardziej że na nie mielibyśmy niezłe zapotrzebowanie. Ale jak sobie pomyślałam o pieleniu... ooo nie. Mój kręgosłup tego nie wytrzyma.
Izuś te kwitnienia to tegoroczne świeżynki. Mam nadzieję że za rok będą już bujniej kwitły. Choć i w tym roku aż tak bardzo nie narzekam .
Aniu-Anabuko tak jak napisałam w wątku clemkowym- Kaiser zgapiłam od Ciebie. Tak strasznie mi się spodobał że aż żal go było nie wrzucić do koszyczka.
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5199
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

Post »

Mnie też nie może zabraknąć, będę kibicować postępom i podziwiać to co nasadziłaś. ;:138
A jest tego sporo i dochodzą kolejne do kolekcji. Nowe powojniki rewelacyjne, niech Co zdrowo kwitną. ;:215
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”