Moje spełnione marzenie... tu.ja cz.1
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Może ten szczawik Izo, to jednak szlachetna odmiana tego, co u mnie jest chwastem, i nie będziesz miała z nim problemu? A czy jego się wykopuje na zimę?
Czosnki 'Goliat' po 3,99? Ładna cena. Sam bym dokupił do nowego ogródka, bo żal mi rozdzielać 'Goliatów' ze starego. W gromadzie prezentują się dużo lepiej. Pamiętaj Izo, żeby obsadzić czosnki czymś, co ma ładne liście, bo one przy ziemi są nieciekawe i liście szybko żółkną. Ja już przystopuję z cebulami, bo jeszcze nie wysadziłem, tych co mam, a kupiłem ładne hiacynty po złotówce i trochę tego zwiozłem od Rodziców.
Czosnki 'Goliat' po 3,99? Ładna cena. Sam bym dokupił do nowego ogródka, bo żal mi rozdzielać 'Goliatów' ze starego. W gromadzie prezentują się dużo lepiej. Pamiętaj Izo, żeby obsadzić czosnki czymś, co ma ładne liście, bo one przy ziemi są nieciekawe i liście szybko żółkną. Ja już przystopuję z cebulami, bo jeszcze nie wysadziłem, tych co mam, a kupiłem ładne hiacynty po złotówce i trochę tego zwiozłem od Rodziców.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Witajcie!
Aniu - nie było żadnych lilii. Jakieś widziałam chyba w L. Jak tam pójdę to zadzwonię do Ciebie. A szukasz jakichś konkretnych?
Jolu - jeśli to nie jest problem to zajrzyj jutro lub w czwartek do Biedronki - pewnie dotrą cebule.
Jacku - nie mam pojęcia co to za odmiana. Kupiłam go na rynku i z tego co pamiętam pani mówiła by wykopać na zimę. W domu mam też jednego z bordowymi liśćmi, ale jest znacznie większy i kwiaty ma w kolorze lila.
Niedziela upłynęła pod znakiem jabłek. Do południa upiekłam ciasto z jabłkami, a potem jeszcze zrobiłam 19 słoiczków dżemu jabłkowego ( trochę słoików mi się zwolniło bo cały czas już jemy tegoroczne dżemy) i po obiedzie byłam chwile na działce by wyzbierać spady.Bardzo żałowałam,że nie zabrałam aparatu bo był piękny zachód słońca jak wracałam. To był niesamowity widok na zakończenie pochmurnego dnia. Przygotowałam sobie kilka donic do sadzenia cebul ( robiłam w nich niezliczone ilości dziurek ). Długoterminowa prognoza pogody na TVN podniosła mnie na duchu - zapowiadają ocieplenie wkrótce i to spore ( ciekawe czy u mnie też...)
Aniu - nie było żadnych lilii. Jakieś widziałam chyba w L. Jak tam pójdę to zadzwonię do Ciebie. A szukasz jakichś konkretnych?
Jolu - jeśli to nie jest problem to zajrzyj jutro lub w czwartek do Biedronki - pewnie dotrą cebule.
Jacku - nie mam pojęcia co to za odmiana. Kupiłam go na rynku i z tego co pamiętam pani mówiła by wykopać na zimę. W domu mam też jednego z bordowymi liśćmi, ale jest znacznie większy i kwiaty ma w kolorze lila.
Niedziela upłynęła pod znakiem jabłek. Do południa upiekłam ciasto z jabłkami, a potem jeszcze zrobiłam 19 słoiczków dżemu jabłkowego ( trochę słoików mi się zwolniło bo cały czas już jemy tegoroczne dżemy) i po obiedzie byłam chwile na działce by wyzbierać spady.Bardzo żałowałam,że nie zabrałam aparatu bo był piękny zachód słońca jak wracałam. To był niesamowity widok na zakończenie pochmurnego dnia. Przygotowałam sobie kilka donic do sadzenia cebul ( robiłam w nich niezliczone ilości dziurek ). Długoterminowa prognoza pogody na TVN podniosła mnie na duchu - zapowiadają ocieplenie wkrótce i to spore ( ciekawe czy u mnie też...)
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Iza byłam w Biedronce,kupiłam trochę cebulowych.
Lilie chętnie bym jeszcze dokupiła,szczególnie jak cena byłaby przystępna.
Interesują mnie wszystkie kolory oprócz żółtych.
Lilie chętnie bym jeszcze dokupiła,szczególnie jak cena byłaby przystępna.
Interesują mnie wszystkie kolory oprócz żółtych.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Nie wiem, jak Wy, ale ja po tych zdjęciach widzę, że idzie na poprawę pogody. Brakuje kropli na liściach i płatkach 
Ale mieczyk to zaszalał z falstartem


Ale mieczyk to zaszalał z falstartem



Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Od rana pada i pada. aż szkoda tych wszystkich kwiatków,które nie zdążą zakwitnąć. Mój M właśnie zameldował,że za tydzień wraca. Altanki pewnie w tym roku już się nie doczekam, ale może uda się skopać resztę działki. Kupiłam nawet nowe widły tej samej firmy co mam dwie łopaty ( do kompletu, bo sprawdziły się ). U kogoś czytałam,że część sprasza koty na działkę do walki z nornicami. Nie jestem przekonana o skuteczności tej metody. Na ogrodzie gdzie mam działkę jest mnóstwo kotów (prawie tyle co działek) a nornice grasują. U mnie mieszkają dwa i kilka innych się pojawia, do tego biega mój pies i jakoś to wcale nie przeszkadza ryć tym paskudnikom w moim ogródku.
Jolu - nie wiem co masz na myśli pisząc o moich związkach z Biedronką. Czasem robię tam zakupy...
Krzysiek - obyś miał rację z tą poprawą pogody. Przydałoby się, przydało.
Elu - cieszę się,że Ci się podoba u mnie. Masz stałe zaproszenie - w realu także. Może kiedyś odwiedzisz mnie z Anią...
Agnieszko - ja działkę mam przecież już ponad rok i dlatego tych kwiatów troszkę jest. Poza tym zostawiłam co nieco po poprzednikach by nie było szczerego pola zanim urządzę ją po swojemu.
Jolu - nie wiem co masz na myśli pisząc o moich związkach z Biedronką. Czasem robię tam zakupy...
Krzysiek - obyś miał rację z tą poprawą pogody. Przydałoby się, przydało.
Elu - cieszę się,że Ci się podoba u mnie. Masz stałe zaproszenie - w realu także. Może kiedyś odwiedzisz mnie z Anią...
Agnieszko - ja działkę mam przecież już ponad rok i dlatego tych kwiatów troszkę jest. Poza tym zostawiłam co nieco po poprzednikach by nie było szczerego pola zanim urządzę ją po swojemu.