W.o. Psach cz.10

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
justyna111
200p
200p
Posty: 264
Od: 1 kwie 2014, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie

W.o. Psach cz.10

Post »

Poprzednią część wątku znajdziecie tutaj. :D
bab...




Ach, te psy... nasze cudowne, kudłate anioły ;:167 Ja poszłam do schroniska tylko popatrzeć (taak... osoba która potrafi się wzruszyć i pobeczeć na reklamie w tv poszła poobserwować cierpiące, opuszczone zwierzaki 8-). Obiecałam sobie, że jeśli wezmę psa ze schroniska, to takiego brzydkiego, starszego, jakich nikt nie chce. Zanim udałam się z wizytą nawiązałam kontakt z wolontariuszką. Ta przysłała mi kilka propozycji psiaków, wśród których był mój Fado- gdy go zobaczyłam, został skreślony na starcie- taki śliczny, radosny psiak, pewnie zaraz ktoś go weźmie. Moje myślenie zmieniło się gdy przekroczyłam bramę Szczecińskiego schroniska 26 stycznia 2013roku. W jednym z pierwszych kojców siedział On- kupka nieszczęścia, smutny, zgaszony, trzęsący się z zimna, oczy miał tak smutne, że serce rozpadło mi się na tysiąc kawałków. Decyzja zapadła w jednej chwili, złożyłam deklarację i następnego dnia przyjechałam po synka ;:167 Udało się załatwić, żeby ostatnią noc w schronisku spędził w szczeniętarni, dzięki czemu nie marzł. 27 stycznia rozpoczeło się nowe życie dla nas i dla Niego ;:3 Każdego kto ma taką możliwość i szuka psiaka-proszę ,rozważcie decyzję wzięcia psa bezdomnego- odmienicie w ten sposób praktycznie przekreślony los.

Załączę zdjęcia pokazujące jak wielką moc mamy my- ludzie,tylko od nas zależy, jak ją wykorzystamy.

Obrazek

Obrazek
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

WARI wczoraj zucil sie na ,,surowzne,,czego nie robil :D Zawsze surowe mieso obchodzil bokiem i z pogarda w oczach..no moze jak mu pancia z reki do pyszczka dawala to ewentulanie....ku dezaprobaty syna .bo jak mozna takiego ,,byka,, traktowac jak niemowle :wink:
Nareszcie piesio ,,cos,,zjadl i to z apetytem.Nie dostal duzo,bo na pusty zoladek to nie wskazane(SKRET MUROWANY)Goraczki nie ma,jest wesolutki i skory do psot ze zdwojona sila,ale lapka tylna zamiata jeszcze i posikuje.Dzis koncza sie antybiotyki,jutro do kliniki na badania i kolejne wytyczne.
Nawet jeśli zostanie kaleka to nic to nie zmieni.Bedziemy go kochac jeszcze bardziej :tan Corka mlodsza ,,rehabilitantka,,fachowo zajmuje sie masazami i rehabilitacja tylnej lapy ku aprobacie psa.Alez on ma maslane oczy podczas ,,masowanka,, ;:306
Zanim maz kupil Warunie,a nasz poprzedni pies byl stary i bardzo chory,rozwazalam adopcje i taki byl zamiar ,ale powiem szczerze balam sie wejsc do schroniska,bo wiedzaialam ,ze lekko nie bedzie.Upatrzylam sobie psa w miescie biegajacego samotnie i to mial byc ,,ten,,maz widzac co sie swieci w domu zrobil nam niespodzaianke wpuszczajac na podworko 4 m-cznego ,,kundelka,,na dlugich lapach , z pyskiem jak lufa od karabinu,strasznie nieproporcjonalna ,,znajda,,Syn z niesmakiem ,ze lepiej bylo wziac ze schroniska a nie kupowac kundelka.Za chwile okazalo sie ,ze to rasowy,rodowodowy,wystawowy,,podrostek,,Nasze owczarki inaczej wygladaly jak byly w takim wieku ;:306 Mielismy takie ,,parcie ,,na psa ze bylo nam wszystko jedno jaki bedzie,ma po prostu ,,byc,,a upatrzony psiak trafil do naszych tesciow,bo i tak nie moglam prejsc obok niego spokojnie :D
mooniczek
100p
100p
Posty: 105
Od: 21 mar 2014, o 18:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Zanim pogoda się zepsuła...dłuugi spacer po lesie. Na szczęście psisko się wybiegało. :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I...paszcza. :;230
Obrazek
Awatar użytkownika
bogdanm
200p
200p
Posty: 319
Od: 29 kwie 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wadowice

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

I tak trzymać kochajcie je a one też Was będą kochały.
Obrazek
Obrazek
mooniczek
100p
100p
Posty: 105
Od: 21 mar 2014, o 18:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

tralaluszy widać po języku, że spacer bardzo udany. :lol: :lol:
bogdanm ładny psiak. Super wyraz pyska na pierwszym zdjęciu. ;:167 ;:167
Awatar użytkownika
bogdanm
200p
200p
Posty: 319
Od: 29 kwie 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wadowice

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Mooniczek ma na imię Tenor taka moja kochana morda szkoda tylko ,że choruje ale cóż nie mamy na to wpływu.
mooniczek
100p
100p
Posty: 105
Od: 21 mar 2014, o 18:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

bogdanm u mnie też choróbska do psów się przypałętały - młodzież miała zapalenie kości, a staruszce wycięto guza. ;:174 Po kilku tygodniach odsapnęliśmy, bo na razie wszystko jest dobrze. Wracając do Twojego Tenora imię odzwierciedla jego zapędy muzyczne? ;:198
Awatar użytkownika
shanti
100p
100p
Posty: 126
Od: 20 lip 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie/Stare Olesno

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

A to moją psinka Shanti ma prawie 2 lata:)
Obrazek
Obrazek

Miałem do niedawna jeszcze 8 letniego jamniczka,ale zachorował i zdechł, została mi moja suczka.
Nasiona, cebulki, kłącza
Kwiaty z ogrodu
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Jak ogladam psie fotki w trawie lub lesie to mi sie slabo robi....mam awersje po a raczej jeszcze trwajacej babeszjozie :?
Awatar użytkownika
bogdanm
200p
200p
Posty: 319
Od: 29 kwie 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wadowice

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Mooniczek , istotnie jego imię wybrałem sam czy on ma zapędy muzyczne , nie wiem ale Tenor tak go nazwałem od saksofonu tenorowego na którym grałem i to dość długo.

-- 4 cze 2014, o 12:35 --

Shanti , ładna suczka , wygląda na szczęśliwą.
trolinka82
100p
100p
Posty: 106
Od: 23 cze 2009, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko mazurskie

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

Moja Sherry
Obrazek
moje kwiaty
pozdrawiam Iwona
Awatar użytkownika
bogdanm
200p
200p
Posty: 319
Od: 29 kwie 2014, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wadowice

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

jest boska.

-- 12 cze 2014, o 07:41 --

Obrazek

Jest coraz gorzej , wczoraj złapało mu cały tył , nie mógł się podnieść na tylnych łapach,
muszę go wsadzać już do samochodu bo sam nie może jest na środkach przeciwbólowych .
Nie mogę patrzeć jak się męczy.
Awatar użytkownika
justyna111
200p
200p
Posty: 264
Od: 1 kwie 2014, o 21:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. zachodniopomorskie

Re: W.o. Psach cz.10

Post »

bogdanm, jak tam Tenor się czuje? Czy jest jakaś poprawa w stanie jego zdrowia? To przykre, że nasze kochane, niczego winne i tak dobre stworzenia muszą cierpieć.
Mając wolność, kwiaty, książki i księżyc, któż nie byłby w pełni szczęśliwy? Oscar Wilde
Fiołki i reszta zielonej ferajny
ODPOWIEDZ

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”