Jakie drzewa wybrać,posadzić?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Pitoleusz
200p
200p
Posty: 283
Od: 25 wrz 2010, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: jakie drzewo wybrać

Post »

No cóż, ja to piszę tylko i wyłącznie na podstawie doświadczenia własnego jak i terenów które znam. Faktycznie o sośnie zapomniałem, a to też dobry kandydat.
Awatar użytkownika
EdytaB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2693
Od: 1 sty 2009, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: jakie drzewo wybrać

Post »

ambrowiec
Ogródek EdytyB

zapraszam
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1360
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: jakie drzewo wybrać

Post »

Też jestem za ambrowcem. Jednego juz mam i jeśli przetrwa zimowe przymrozki to dokupie drugiego
Awatar użytkownika
Laelia
200p
200p
Posty: 231
Od: 17 lis 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Jakie drzewo polecacie?

Post »

Doradźcie proszę.
Szukam drzewka, żeby zastąpić nim młody dąb rosnący sobie pośrodku czegoś a'la trawnik.
Działka leśna, świetlista dąbrowa, dęby, sosny, graby i brzozy rosną same z siebie. Ziemia piaszczysta i ogólnie raczej sucho. Ostatnio wycięliśmy trochę drzew koło domu więc zrobiło się nieco słoneczniej, ale to jednak las.

Drzewko powinno być: liściaste, nieduże, tak do 3-4m, śliczne i najlepiej kwitnące; ale żeby kwitło od maja, bo wcześniej nas po prostu na działce zwykle nie ma. I żeby ładnie wyglądało jesienią, nie marzło, nie chorowało, nie łapało szkodników i ogólnie było lekko obsługowe.

I nie może to być akacja, chociaż bardzo cierpię z tego powodu, bo moja mama uważa akację za chwast. I nie głóg, bo głóg w formie drzewka mam. Dobrze się czuje, co może trochę powie o warunkach uprawowych u mnie. Lilaki też mam obok, więc odpadają

Pomocy kochani. Da się w ogóle coś znaleźć, czy wymyśliłam sobie absolutną niemożliwość?
Pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Takie coś to tylko w erze?

Post »

Polecam zainteresować się karaganą syberyjską,,ałyczą i rajską jabłonią,ozdobnymi wiśniami.
Pierwsze dwie są jednymi z najmniej wymagających drzew,krzewów jakie można u nas uprawiać,reszta podobno też jest mało wymagająca ale osobliście nie miałem z nimi doczynienia.
Amorfa też jest ciekawa i ma bardzo małe wymagania,naturalnie rośnie jako krzew ale myślę że przy dobrym cięciu bez problemu da się z niej zrobić drzewko.
Mazowszanka09
100p
100p
Posty: 166
Od: 26 lis 2009, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa, pd. - wsch. Mazowsze

Re: Takie coś to tylko w erze?

Post »

Z wymienionych w poprzednim poście roślin miałam w ogrodzie karagany (żywopłot) i śliwy ałycze; nadal rosną jabłonki ozdobne i zwykłe wiśnie (owocowe). Odradzam karaganę i ałyczę. Z doświadczenia wiem, że karaganę rosnącą w słonecznym i dość suchym miejscu często atakuje mączniak, na ałyczy żerują mszyce miodówki, jeśli nie zostanie w odpowiednim terminie opryskana. Na wydzielanej przez te mszyce spadzi rozwijają się grzyby sadzakowe (czarny nalot na liściach i trawie pod drzewem), co fatalnie wygląda. Wiśni ozdobnych nie sadzę, ponieważ czytałam, że atakują je te same choroby grzybowe, co zwykłe wiśnie, np. rak kory i brunatna zgnilizna, konieczne jest więc opryskiwanie, co najmniej jesienią i wczesną wiosną. Karagany i ałycze usunęliśmy już z ogrodu, wiśnie corocznie opryskujemy, aby urosły na nich owoce (chociaż coraz bardziej mnie to męczy), a i tak kolejne drzewa usychają. Jedynie jabłonki ozdobne o purpurowych przez cały sezon liściach, karminowych kwiatach i fioletowych owocach wytrzymują bez specjalnej opieki. Mogę więc je polecić, podobnie jak np. katalpę odmiany Nana albo jakiś klon ozdobny szczepiony na pieńku, np. jesionolistny Flamingo, Golden Globe o kulistej koronie.
Pozdrawiam
Basia B.
Awatar użytkownika
Laelia
200p
200p
Posty: 231
Od: 17 lis 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Takie coś to tylko w erze?

Post »

Bardzo dziękuję za rady. A ta czerwona jabłonka nie przemarza?
Pozdrawiam
Magda
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Takie coś to tylko w erze?

Post »

Katalpa. Kwitnie,pachnie i liście są lecznicze,pomagają na stawy.Nie choruje,nikt jej nie zjada.
ogrodnick
50p
50p
Posty: 73
Od: 9 mar 2010, o 07:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Takie coś to tylko w erze?

Post »

mirzan pisze:Katalpa. Kwitnie,pachnie i liście są lecznicze,pomagają na stawy.Nie choruje,nikt jej nie zjada.
Witam
Katalpa tylko na słoneczne miejsca, wyrasta w duuuże drzewo, (mała 'Nana' nie kwitnie, co to za katalpa!), w lesie będzie dłużej wilgotna i będą ją męczyć mączniaki. Zdecydowanie nie polecam.
Polecam klony: polny, różne klony palmowe wspomniane w sąsiednim wątku i klony z sekcji 'Macrantha', po naszemu wężokore, np. klon grossera, hondoański, rdzawy albo A.pectinatum.
A pięknie kwitną późną wiosną i latem oraz wspaniale przebarwiają się derenie kousa oraz stewarcje. Zimą zdobi kolorowa łaciata kora.
Pozdrawiam
Jurek
Mazowszanka09
100p
100p
Posty: 166
Od: 26 lis 2009, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa, pd. - wsch. Mazowsze

Re: Takie coś to tylko w erze?

Post »

Moja jabłonka o purpurowych liściach nie przemarza, zresztą nie słyszałam, żeby te drzewa przemarzały w naszym klimacie. Nawiązując do postu ogrodnicka: dereń kousa chiński rośnie (bardzo wolno) w moim ogrodzie od 2005 r., nie przemarza, ale przez kilka pierwszych zim owijałam go agrowłókniną i obsypywałam kopczykiem z kory. Poza tym na słonecznym miejscu podczas suszy wymaga on podlewania, ponieważ w przeciwnym przypadku usycha część liści. Klon hondoański posadzony w 2011 r. pomimo zabezpieczenia mocno podmarzł w czasie zabójczej dla wielu roślin zimy 2011/2012, ale odbił i rośnie, co prawda powoli w porównaniu np. do klanu jesionolistnego Flamingo o ozdobnych lisciach, który nie przemarza i nie wymaga opieki. Mam od 2006 r. 2 klony tej odmiany: drzewko i egzemplarz szczepiony na pniu, przycinany w formie kulistej. Oprócz ewentualnego przycinania korygującego są właściwie bezobsługowe, nie wymagają też podlewania, podobnie zresztą jak moje jabłonki ozdobne.
Pozdrawiam
Basia B.
Awatar użytkownika
Laelia
200p
200p
Posty: 231
Od: 17 lis 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Takie coś to tylko w erze?

Post »

Bardzo pięknie dziękuje za odpowiedź i wrażenia z uprawy ;:196
Przyznam, że o dereniach kwitnących, klonie hondoańskim i stewarcji nigdy nie słyszałam, ale poczytałam wątki na forum i jestem zachwycona. Zresztą klon flamingo i rajskie jabłuszka też mi się spodobały.
Nagle zaczęłam mieć aż za dużo opcji :;230
Pójdę gdzieś pooglądać je na żywo, poczytam więcej o warunkach i zdecyduję. Czysta przyjemność.
Pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4206
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Takie coś to tylko w erze?

Post »

Sumak.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
kobyl
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 31 lip 2013, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewo na leśny trawnik,jakie?

Post »

sumak? ja bym się wystrzegał, chwila nieuwagi przy nim i mamy wysyp sumaków na cały ogród..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”