



Zastanawiam się co jest nie tak z cambrią - wszystkie nowe przyrosty są tak pomarszczone, może ktoś coś wie na ten temat? Podobno to oznaka zbyt niskiej wilgotności otoczenia?

A na drugiej cambrii na liściu zrobiłą się jakaś dziwna plama. Też nie bardzo wiem od czego. ;/

A tutaj jeden z liści, które wyglądają jakby coś je podgryzało.

I jakaś dziwna plama na pierworodnym falku:

A tutaj dzieciaczki. Zastanawiam się czy nie należałoby ich już odłączyć.

Ktoś ma jakieś pomysły co to się tu dzieje?