
Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 21 mar 2014, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
Działka , którą Wam prezentuję znajduje się w Norwegii , w PL mamy także 1200m , ale stoi i czeka na Nas ;) Wiesz Norwegowie długo żyją
hihihi Mam nadzieję , że jakoś uda się dogadac.

Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
Jak oglądałam zdjęcia twojej działki to od razu sobie pomyślałam, że mi to jakoś nie Polsko wygląda i stawiałam na Anglię
Jak ci się mieszka w Norwegii ja tam nigdy nie byłam, ale jakoś nie ciągnie mnie tam. Koleżanka mnie zapraszała bo mieszka w Norwegii może kiedyś ją odwiedzę i się na własne oczy przekonam jak tam jest.

Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
Muszę stanąć w obronie starszych ludzi (chyba się starzeję
). To są już raczej uogólnienia. Upierdliwi bywają w każdym wieku.
Nie ma reguły, że tylko starsi, ja mam większe doświadczenia z młodszymi pod tym względem. W mojej wsi jest więcej starszych ludzi niż młodych. Moim sąsiadem jest 88 już chyba letni sąsiad i ja go bardzo lubię. Nikt we wsi nie jest upierdliwy czy uciążliwy. Wszyscy to są starsi, sympatyczni ludzie. Trochę ciekawscy, jak to we wsi, ale mili i sympatyczni. Pamiętajmy, że my też będziemy kiedyś starzy.
Takiego sąsiada serdecznie Ci współczuję, wiem jak to jest. W poprzednim miejscu zamieszkania też miałam przeboje z sąsiadami. Teraz swoich bardzo lubię.


Takiego sąsiada serdecznie Ci współczuję, wiem jak to jest. W poprzednim miejscu zamieszkania też miałam przeboje z sąsiadami. Teraz swoich bardzo lubię.
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 21 mar 2014, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
Nie miałyśmy nic złego na myśli , to były żarty
Tak samo młodzi jak i starsi mają swoje za uszkami
Nie napiszę nic nowego... pada
idzie się załamac , chyba dopada mnie stan depresyjny. W ogrodzie nie bardzo jak teraz robic , pogoda wszystko krzyżuje
Mój szanowny M ma w przyszły poniedziałek urodziny , czeka mnie pieczenie tortu
, muszę wymyślic coś fajnego.





- piortkowice
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
Ja też staję w obronie starszych ludzi. Jestem zdania że każdy będzie miał swoje fanaberie na starość. A często jest tak że osoby te po prostu nie zdają sobie sprawy z tego co mówią i co czynią. Wiem to najlepiej bo na co dzień opiekuję się starszą mamą. Zycie mnie po prostu nauczyło, chociaż na początku tez tak mówiłam że co ona robi, i co mówi. Teraz wiem ze nie jest w pełni świadoma i po prostu pomagam jak mogę ale jednocześnie robię swoje.
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 21 mar 2014, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
Przepraszam , ale nie będę już komentowała kolejny raz tego samego , raz się już wypowiedziałam.
piortkowice jesteś z Konina , mam tam rodzinę
piortkowice jesteś z Konina , mam tam rodzinę

Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
Tylko najdziwniejsze jest to, że ci upierdliwi to zazwyczaj ci starsi. Przynajmniej ja mam nie miłe doświadczenia ze starszymi ludźmi jak mieszkaliśmy w bloku to mieliśmy z sąsiedniego bloku takich upierdliwych starszych ludzi którym przeszkadzało dosłownie wszystko. Prawda, że wszystko zależy od charakteru, ale te złe cechy i upierdliwość z wiekiem się nasilają tak sądzę.
Uważam, że każdy powinien interesować się sobą i swoim podwórkiem póki nikt mi nie szkodzi to to co robi u siebie mnie zupełnie nie interesuje. Teraz gdzie mieszkamy nasza najbliższa sąsiadka to starsza kobieta i ona akurat jest spoko
Uważam, że każdy powinien interesować się sobą i swoim podwórkiem póki nikt mi nie szkodzi to to co robi u siebie mnie zupełnie nie interesuje. Teraz gdzie mieszkamy nasza najbliższa sąsiadka to starsza kobieta i ona akurat jest spoko

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
.... Rozumiem, że wymyśliłaś, że dla nas też torcik będzie.....Biedroneczka29 pisze:czeka mnie pieczenie tortu , muszę wymyślic coś fajnego.
Bardzo chętnie przyjedziemy, przynajmniej ja

Tamte strony wciągają mnie od kilkunastu już lat!
Pogadamy z sałatą, zeby się ruszyła do wzrostu, itp, itd....
Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
Cóż to za okazja z tym tortem? Urodzinki może? To wszystkiego najlepszego dla tejże osoby. Jeszcze nie upiekłaś a mnie już ślinka leci.
Zastanawiają mnie jeszcze przepisy tam u Was, odnoście stawiania tego tarasu. Czy ma jakieś podstawy prawne, żeby się dąsać na tę budowę? Bo jak nie, to się nie przejmuj. Niech marudzi...
Wiem, że nie miałaś nic złego na myśli...
Twoje początki z sąsiadem zapowiadają jednak przyszłe problemy. To może być zwyczajnie taki typ człowieka. Upierdliwość ma się w genach, bez względu na wiek. Moimi sąsiadami w bloku była pewna liczna rodzinka i tak po kolei, upierdliwi byli wszyscy; od najmłodszego, po najstarszego. 9 lat z nimi wytrzymałam i chyba o 9 za dużo. Ale miałam swoje skuteczne sposoby, by się bronić przed nimi. Ty też znajdziesz 

Zastanawiają mnie jeszcze przepisy tam u Was, odnoście stawiania tego tarasu. Czy ma jakieś podstawy prawne, żeby się dąsać na tę budowę? Bo jak nie, to się nie przejmuj. Niech marudzi...
Wiem, że nie miałaś nic złego na myśli...


-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 21 mar 2014, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
Witajcie 
W poniedziałek są urodziny mojego M (M-mąż Mariusz)
Już taki rytuał , że muszę upiec ciacho do pracy , Norwegowie i reszta ludziów czeka
Norweżki do pieczenia nie bardzo , jak już to czekoladowe z torebki , a inni Polacy co są bez żon i pracują z nim to nie pieką więc dla nich to przyjemnośc. Jak upiekłam pierwszy raz tort , to Norwegowie pytali czy mogą po kawałku do domu zabrac
Dla mnie to przyjemnośc , a jak jeszcze smakuje to jeszcze większa. U mnie w pracy tak szczerze to też rytuał , 2 razy w roku muszę im upiec , wtedy mlaskają jakby mogli to na rękach by nosili
A tak wracając na ziemię tzn. do ogrodu , to niby jest zasada 4 metry od granicy , a my chcemy zrobic taras od granicy do końca budynku. Problem tu taki , że dom stoi ok 1.5m od granicy sąsiada , jeśli postawimy taras po długości domu to będzie 1,5 m przerwy i ni w oko. My nie chcemy wysokiego tarasu , po prostu drewniany podest na ziemi i 1 lub dwa schodki z domu na taras. Prosty nie zabudowany , najzwyklejszy , już powiedziałam do M , jak będzie bardzo dąsał to wyłożymy kostkę brukową , podniesiemy ogrodzenie z jego strony i tyle , będzie a,la taras
Beaby zapraszam w te strony , przyda się pomocnik do ogrodu

W poniedziałek są urodziny mojego M (M-mąż Mariusz)




A tak wracając na ziemię tzn. do ogrodu , to niby jest zasada 4 metry od granicy , a my chcemy zrobic taras od granicy do końca budynku. Problem tu taki , że dom stoi ok 1.5m od granicy sąsiada , jeśli postawimy taras po długości domu to będzie 1,5 m przerwy i ni w oko. My nie chcemy wysokiego tarasu , po prostu drewniany podest na ziemi i 1 lub dwa schodki z domu na taras. Prosty nie zabudowany , najzwyklejszy , już powiedziałam do M , jak będzie bardzo dąsał to wyłożymy kostkę brukową , podniesiemy ogrodzenie z jego strony i tyle , będzie a,la taras

Beaby zapraszam w te strony , przyda się pomocnik do ogrodu

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
E tam - od razu do ogródka, do roboty
Ja chciałam tylko zjeść torta, pogadać z Twoją sałatą, poszukać chrobotka i pojawić się na North Cape.
A dopiero potem podziałam w ogrodeczku jeśli mi pozwolisz
Tylko się cieszyć, że Twoje wypieki aż tak bardzo smakują!
Jak tam rododendrony?

Ja chciałam tylko zjeść torta, pogadać z Twoją sałatą, poszukać chrobotka i pojawić się na North Cape.
A dopiero potem podziałam w ogrodeczku jeśli mi pozwolisz

Tylko się cieszyć, że Twoje wypieki aż tak bardzo smakują!
Jak tam rododendrony?
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 21 mar 2014, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
Witajcie
U mnie
, będzie można wypocząc troszkę w ogródku. Wczoraj wpadli do mojego M znajomi , naszykowałam się , dziś odpoczywam
Wrzucę pózniej parę zdjęc , piwonię już ładne duże , lilie też , powoli kwitną rodośki , jak na razie same różowe (jasne). Będziemy latem przywozili z Pl troszkę materiałów budowlanych , muszę się dowiedziec , czy nie ma zakazu na przewożenie roślin , mam zamiar troszkę przemycic
Beaby w takim razie zapraszam na leżaczek i kawkę , wypad na rybki i inne przyjemności

U mnie



Beaby w takim razie zapraszam na leżaczek i kawkę , wypad na rybki i inne przyjemności

Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
Ale Ci dobrze.... U mnie ładnie było do 12.00 chyba. Potem przyszła burza i na zmianę padało albo lało.
Chwilowo jest przerwa w opadach, tylko do kiedy ciekawe.

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6456
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
Przybyłam zobaczyć te Twoje "liliputki"
a tu dla nas tort i kawka czeka
A w dodatku "leżaczek, rybki" .... no no - chyba jednak podziałam coś w tym Twoim ogrodzie, żebym sobie na to wszystko zasłużyła.
A może ten Twój sąsiad lubi takie desery - no wiesz.... - może łatwiej się dogadacie jak coś specjalnie dla niego przygotujesz...


A może ten Twój sąsiad lubi takie desery - no wiesz.... - może łatwiej się dogadacie jak coś specjalnie dla niego przygotujesz...
-
- 50p
- Posty: 59
- Od: 21 mar 2014, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje pierwsze kroki w ogrodzie :)
Jestem załamana , normalnie
mi się chce. Nasze plany szlag trafił , uprzejmy sąsiad uparł się na 4m od granicy , zapowiedział że będzie protestował i zamknął nam drzwi przed nosem
Z tarasu nici Tyle pieniędzy daliśmy i jeszcze tyle problemów
Brak słów




