Ogródek AGNESS

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Agnieszko, czy ten ostatni to tulipan botaniczny Ancilla? U mnie też zaczyna kwitnąć, choć sadziłam je w grudniu :wink:
Dobrze, ze cebulowe takie odporne na przymrozki ;:168
Pozdrawiam!
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Kasiu powiem Ci szczerze, że nie pamiętam :roll: Jesienią sadziłam kilkanaście odmian tulipanków botanicznych i wyrzuciłam opakowania, wcześniej sobie nie zapisując nazw :? Ale wydaje mi się , że tulipanka Ancilla faktycznie kupowałam.....
Masz rację, że cebulowe odporne na przymrozki..... a i zima w tym roku była bardzo łaskawa dla naszych kwiatuszków :D

Ja również bardzo pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Aga, wspieram mentalnie w akcji wyciągania włókniny, tez to robię ;:168 Co za okropna robota. Wyciagam nie po całości, tylko na razie spod nasadzeń. Resztę muszę zostawić póki co, bo mnie chwasty zarosną. A trawka też mi wrasta - w lawendę i we wrzosy.
Piękne te tulipanki.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Aga72
100p
100p
Posty: 180
Od: 18 lip 2013, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek AGNESS

Post »

To ja już wiem jak ci się za te zaoferowane sadzoneczki odwdzięczę.Tylko szkoda,że żadna z nas nie jest zmotoryzowana.U mnie obsadzanie rabat wygląda tak,że kupuję jakąś sadzonkę,albo dostaję,czekam aż się rozrośnie,rozdzielam żeby mieć ich więcej i znów są malutkie.I efekty są mizerne.Dopiero w ubiegłym roku, wiosną postanowiłam powymieniać się sadzonkami roślin tutaj na miejscu.Okazało się,że panie które tak jak ja kochają kwiaty bardzo się cieszyły na taką wymianę.Pączki żagwinów zaczynają pokazywać kolorki.Niedługo będę miała fioletowy dywanik :tan A moje cebulki tulipanów zeżarły myszy ;:108 To co zostało posadziłam w jednym miejscu i nie wiem co mam ;:218
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Agnieszko :wit tulipanki cudowne ;:97 Ja mam w planach na jesieni 'postawić' na botaniczne, ale najpierw muszę wytoczyć jakąś ciężką broń na nornicowate, bo skutecznie likwidują moje cebulowe (i nie tylko zresztą- na skalniaku też pogrom. Nawet czosnek zeżarły :roll: )
Co do agrowłókniny to wszystko zależy przede wszystkim od stanowiska. U mnie mokro to roślinki padały jak po randapie. U mojej szwagierki zaś na działce wszystko ruszyło z 'kopyta' jak położyła agro, bo tam bardzo sucho.
Co do strat roślinek z powodu przerośnięcia trawą- to próbowałaś Agnieszko oprysku? Taki co bierze jednoliścienne skalniaczków nie spali. Wiem, że chemii należy unikać w miarę możliwości, ale może czasami to lepsze wyjście niż pozbywanie się roślinek. Przecież na niektóre rozrośnięte kępy trzeba długo czekać. :?
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Chyba ja jedyna uważam że bez agro nie dałabym rady.Co prawda używam jej tylko i wyłącznie w części warzywnej,ale jednak.Na stałe rosną na niej maliny i truskawki. reszta jest zdejmowana jesienią, podpisana wysuszona i czeka sobie w stodole do wiosny.Wiosna przed sadzeniem czy sianiem roślin zostaje rozłożona. W ogrodzie ozdobnym nie używam agro ponieważ uważam że jest to kłopotliwe i ogranicza rozrost roślin.Jednak bez rozkładania agro w warzywniaku "zginęłabym" w chwastach. Nie mogę więc niestety przyłączyć się do bojkotu.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Iwonko w niektórych miejscach agro bardzo dobrze spełnia swoją rolę..... u mnie rabatki są mocno zagęszczone, ciągle coś dosadzam i przez to mam z nią kłopot. Ale takie świeżo zasadzone miejsca, nowe rabaty z niewielką ilością roślin świetnie się sprawdzają z agro.... Zielsko nie ma takich szans na rozrost w pustych miejscach.... Tak, ze wcale się nie dziwię, że pozostawiasz ją na części rabat :D
Ta wrastająca trawka to prawdziwe utrapienie..... ja dziś połamałam moje ulubione pazurki przy jej wyciąganiu i mam przymusowy postój w pracy ogrodowej, bo to były jedyne, które mi pozostały.... muszę wybrać się na zakupy :roll: :lol:

Aguś no właśnie największy problem z ty przemieszczaniem się :roll: mój prywatny szofer niezbyt chętny wycieczkom :roll: :lol: a córcia daleko i rzadko przyjeżdża.... ale trafi się moment, że się uda :D
Rozumiem Twoje dzielenie roślinek.... ja lubię jak roślinki powtarzają sie w kilku miejscach ogrodu.... to tak fajnie spaja całość :D
Pomysł z wymianą sadzonek wśród sąsiadek wspaniały :D najlepsza metoda na zwiększenie kolekcji ogrodowej :D
Współczuję zębatych paskud i kłopotów jakie sprawiają..... bardzo żal wszystkich cebul, które zniszczyły.... Chyba pozostaje jedynie sadzić w koszyczkach....

Aniu jak miło, że zajrzałaś ;:196 Tak dawno Ciebie nie było.....
Współczuję działalności zębatych paskud..... strasznie żal roślinek, napracujemy się , nasadzimy.... czekamy na pierwsze kwitnienie....a okazuje się , ze po cebulach nie ma śladu..... to takie przykre....
Ja sporo botanicznych tulipanków posadziłam ostatniej jesieni.... bardzo na nie czekam.... już pierwsze się pokazały, a dziś widziałam, że w kolejnej odmianie widać kolorowe już pąki :tan
Nigdy nie pryskałam od trawy....ale tak mi już obrzydło to wyłażące trawsko i to, że muszę wykopywać i wyrzucać roślinki, że o tym nawet myślałam.... Z tym, ze nie mam pojęcia na ten temat.... czy są takie małe buteleczki, żeby rozrobić do ogródka??? Nawet sasanki na skalniaku mi opanowało.... a jak będę musiała wyrzucić moje ukochane sasanki, to chyba się zapłaczę :roll:
Nie ma tego dużo... ale kilka kęp ma tak splątane korzenie , że jest praktycznie nie do usunięcia....

Gosiu ja absolutnie nie neguję przydatności agro w ogródku. Całkowicie się zgadzam z Twoją opinią :D .... są miejsca, w których jest prawdziwym ratunkiem.... na nowo zakładanych rabatach, tam gdzie niewiele nasadzeń, na rabatach z truskawkami, czy tak jak piszesz w warzywniaku ..... tam sprawdza się rewelacyjnie.... u mnie też przez kilka lat wspaniale służyła na nowej rabacie, gdzie było mało roślin, głównie iglaczki a pomiędzy nimi duże puste miejsca czekające na byliny i krzewy.... Tam, na gołej glebie zielsko wyrastało z prędkością światła.... po rozłożeniu agro był spokój.... Zupełnie inaczej ma sie sprawa , gdy roślin zaczęło przybywać..... ciągle coś nowego dosadzałam..... agro się ciągnęła, plątała, trzeba było ją na okrągło ciąć, szarpać..... męczarnia.... w takiej sytuacji, gdzie nasadzenia są gęste jest bardzo kłopotliwa....
Tak, że jak wszystko i wszędzie, ma swoje plusy i minusy :D
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Nie mogę się napatrzyć na te twoje ukwiecone wysepki na trawniku. Pięknie to wygląda, Agnieszko. Wszystko takie dopieszczone. Ani jednego chwaścika nie widać.
No i tulipankami się już cieszysz. To niesamowite. Ja będę musiała poczekać na mój pierwszy chyba jeszcze z tydzień albo dłużej. Pozdrawiam serdecznie :D
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Aga,chyba u ciebie cieplej,bo u mnie tylko 2 tulipany kwitną,nawet forsycja jeszcze nie zakwitła.
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Agnieszko oczywiście są małe opakowania np 20ml (na ok 100m2- w zależności od środka). Ja osobiście najbardziej polecam Fusilade, choć wybór jest duży.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Wandziu dziękuję za cieplutkie słowa, ciesze się bardzo, że podoba Ci się ;:196
Tulipanki dopiero od kilku dni kwitną, ale jak już ruszyły , to zaczyna kwitnąć coraz więcej :D Poprzedniej jesieni posadziłam kilkanaście odmian botanicznych.... ciesze się bardzo z tej decyzji, bo one są bardzo wczesne i właśnie zaczynają po kolei kwitnąć.... Mnie najbardziej cieszą właśnie te najwcześniejsze :D

Małgosiu aż dziwne,że u mnie wcześniej..... forsycja już kwitnie od zeszłego tygodnia.... Każdego roku obserwuję to, że wiosna przychodzi do mnie znacznie później niż w innych rejonach, ale jak już przyjdzie to pędzi błyskawicznie :lol:

Aniu dziękuję Ci bardzo za radę i za nazwę środka.... Jestem bardzo przeciwna chemii w ogrodzie i prawie jej nie stosuję, ale w tym przypadku zrobię wyjątek, bo musiałabym wykopać i wyrzucić kilka pięknych , rozrośniętych kęp .... a bardzo, bardzo mi ich szkoda.... Jutro kupię preparat....

Kolorowo ;:167

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5386
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Chyba nie ma bardziej uśmiechniętego kwiatu od fiołka i bratka.Bardzo je lubię i zbieram wszystkie siewki.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Agnieszko ja herbicydy mam 'przetestowane' w części typowo rolniczej. W ogrodzie też staram się nie używać, choć czasami trzeba wytoczyć ciężkie działa. Ja np walczę teraz z podagrycznikiem i nawet chemia nie daje rady :roll:
Cudowne kwiatuchy ;:167
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Bratki..brateczki. Dają tyle pięknego koloru. Ubarwiają doniczki, rabaty.. są po prostu śliczne. A co do nocnych przymrozków... to tak mi się już marzy aby się skończyły.
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek AGNESS

Post »

Aguś napracowałaś się przy wyrównywaniu rabat, ale efekt jest oszałamiający. Tak czyściutko i elegancko u Ciebie, zresztą jak zawsze :D
Widzę, że pierwiosnki podsypujesz korą. Jak one to znoszą? Moim podsychają listki i chyba też tak zrobię.
Pozdrawiam Hala
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”