Justynko, świetnie, że był u Ciebie takie wybór brateczków.... ja bardzo żałuję, ze u mnie tak mizernie pod tym względem.... to znaczy .... był cały ogromny tunel bratków, ale przeważnie te duże..... drobnych niewiele.... no i nie było żółciutkich, pachnących, którymi jestem oczarowana....
Dekoracje jak tylko zrobię , to pokażę
Ewuniu ja też bardzo cenię brateczki za to, że tak długo kwitną..... gdy chcę wymienić kompozycje w donicach , z wiosennych na letnie, to bratki przenoszę do ogrodu, gdzie zdobią aż do mrozów
Bardzo liczę na tę zapowiadaną poprawę pogody.... u mnie wciąż zimno
Agusiu starsze odmiany liliowców rozrastają się naprawdę szybko..... na 3 rok już jest dorodna kępa i jest co podziwiać.... te nowsze przyrastają znacznie wolniej, ale też z roku na rok kępka jest dorodniejsza i pełna kwiatów
Monisiu bardzo liczę na tę poprawę pogody..... może już jutro będzie cieplej i pokaże się słoneczko....
U mnie też był mały wybór tych drobnokwiatowych brateczków.... większość było dużych.... zależało mi na szybkim posadzeniu ich i kupiłam takie jakie były.... nie czekałam..... ale jeśli na targu trafię te żółciutkie, silnie pachnące, to na pewno dokupię.... uwielbiam je
Buziaki
Madziu ale fajnie, że kupiłaś drzewka owocowe.... uwielbiam mieć je w ogródku i mimo, że mój jest niewielki drzewek jest sporo.... bardzo je cenię i za ogromne walory dekoracyjne i za pyszne. zdrowe owocki
Cudownie, ze tak u Ciebie cieplutko.... mam nadzieję, ze już jutro będzie lepiej i u mnie....
Dorotko szkoda, ze nie możesz znaleźć fotki.... ale to nie problem....jeszcze troszkę i będziemy podziwiać tegoroczne
W zeszłym roku faktycznie o tej porze były ogromne zaspy śniegu....
Na szczęście aura wynagradza nam to tegoroczną wczesną wiosną.... wprawdzie jest chłodno, ale już dawno pojawiły się piękne kwiatuszki
Madziu wyobrażam sobie jak pięknie wygląda ta kompozycja..... pokażesz fotki.... a może już są??? Biegnę zobaczyć
Mam nadzieję, że śnieg, który spadł przed kilku dniami, to były ostatnie podryg zimy, aż do grudnie .... a teraz tylko słoneczko i ciepełko
.... te drobne brateczki i ja lubię najbardziej....chciałam kupić tylko takie .... najbardziej zależało mi na żółtych, bo są przepiękne i wspaniale pachną.... nie spotkałam jeszcze bratków o tak wspaniałym, intensywnym zapachu jak one.... jednak z tych drobnych był beznadziejny wybór.... prawie wcale ich nie było, więc kupiłam niewiele.... pozostałe musiałam wziąć te o dużych kwiatach.... 
szok!
