Podłoże do storczyków
Re: Zgniłe podłoże
Dziękuję ślicznie Emilko za wszelkie wyjaśnienia
Oczywiście, że będę dbał o nią normalnie, nie miałbym sumienia wyrzucić zielonej roślinki.
Szkoda że to koniec z nią
Miło by było jakby jednak wypuściła keiki.. pożyjemy zobaczymy
dlaczego tak się stało, że nie ma stożka wzrostu? przez starość, czy przez błędy w uprawie?
Oczywiście, że będę dbał o nią normalnie, nie miałbym sumienia wyrzucić zielonej roślinki.
Szkoda że to koniec z nią
Miło by było jakby jednak wypuściła keiki.. pożyjemy zobaczymy
dlaczego tak się stało, że nie ma stożka wzrostu? przez starość, czy przez błędy w uprawie?
Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Zgniłe podłoże
Zapewne błąd w DNA rośliny, ale nie odpowiem że na pewno. Życzę powodzenia w uprawie i oby roślinka odwdzięczyła się potomkiem.
Tylko pamiętaj by nie podlewać jej zbyt często, czasem lepiej przesuszyć, niż przelać.
Tylko pamiętaj by nie podlewać jej zbyt często, czasem lepiej przesuszyć, niż przelać.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 17 mar 2014, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Storczyk Phalaenopsis reanimacja!
Witam.
Potrzebuje Waszej pomocy ... Na dzień kobiet dostałam storczyka - mój pierwszy- tylko, że liście mu pożółkły. Dzisiaj go przesadziłam,bo w doniczce miał mech i myślałam, że to przez to, ale odkryłam, że ma dużo żółtych korzeni ... Jest dla niego jakaś szansa przeżycia?
Potrzebuje Waszej pomocy ... Na dzień kobiet dostałam storczyka - mój pierwszy- tylko, że liście mu pożółkły. Dzisiaj go przesadziłam,bo w doniczce miał mech i myślałam, że to przez to, ale odkryłam, że ma dużo żółtych korzeni ... Jest dla niego jakaś szansa przeżycia?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Storczyk Phalaenopsis reanimacja!
Witaj na forum Mooonnniaa.
Wstaw zdjęcie. Nie napisałaś o jakiego storczyka Ci chodzi. Bez tych informacji nie da się nic konkretnego powiedzieć.
Można się tylko domyślać, że może chodzić o miniaturkę (falenopsis?) sądząc po opisie.
Wstaw zdjęcie. Nie napisałaś o jakiego storczyka Ci chodzi. Bez tych informacji nie da się nic konkretnego powiedzieć.
Można się tylko domyślać, że może chodzić o miniaturkę (falenopsis?) sądząc po opisie.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 17 mar 2014, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Storczyk Phalaenopsis reanimacja!
Mooonnia, pożółkłe liście to w tym momencie jego najmniejszy problem. Storczyk ma zalany stożek wzrostu- wdała się zgnilizna. Dodatkowo, wydaje mi się, że roślina miała kiedyś pęd idący ze środka (widzę końcówkę po odcięciu). Tak więc roślinka nie ma szans na przeżycie
Prawdopodobnie był źle podlewany.
Prawdopodobnie był źle podlewany.
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2543
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Storczyk Phalaenopsis reanimacja!
P.s.
Jeżeli powstrzymasz proces gnijny, przy dalszej prawidłowej uprawie, masz szansę na powstanie odbicia- nowej rośliny (keik)
Jeżeli powstrzymasz proces gnijny, przy dalszej prawidłowej uprawie, masz szansę na powstanie odbicia- nowej rośliny (keik)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 17 mar 2014, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Storczyk Phalaenopsis reanimacja!
Tylko jak powstrzymać ten proces gnijny?
Re: Zgniłe podłoże
obserwuję roślinkę i nadal ma wilgotne korzonki.. No ale nie o tym chcialem powiedziec.. Zauwazylem ze na gornej i dolnej powierzchni liscia pojawily sie malutkie kropelki jakby nektaru, bardzo lepkie i slodkie, co to takiego i czemu się pojawiło?
Emilko na pędzie zostało jedno oczko, napisałaś że nie ma szans żeby wypuścił z pędu ponieważ został obcięty. Tylko z nienaruszonego pędu może wyrosnąć keiki czy coś źle zrozumiałem w Twojej wypowiedzi?
Emilko na pędzie zostało jedno oczko, napisałaś że nie ma szans żeby wypuścił z pędu ponieważ został obcięty. Tylko z nienaruszonego pędu może wyrosnąć keiki czy coś źle zrozumiałem w Twojej wypowiedzi?
Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Zgniłe podłoże
Te krople to rosa miodowa(gutacja), roślina wydziela je po to by pozbyć się min. nadmiaru soli mineralnych. Można ją zmyć wacikiem zamoczonym w ciepłej wodzie. W małych ilościach nie jest takie to groźne, to normalne zjawisko. Można spotkać ją na liściach lub pędach kwiatowych.
Co do pędu ucina się nad 2-3 oczkiem, a wydaje mi się że ten twój jest już zasuszony..
Chyba że tak wyszło zdjęcie.
Co do pędu ucina się nad 2-3 oczkiem, a wydaje mi się że ten twój jest już zasuszony..
Chyba że tak wyszło zdjęcie.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: Zgniłe podłoże
Nie jest zasuszony ten pęd, jest taki wybarwiony na pomarańczowo-czerwono.
A odnośnie gutacji, to należy podjąć jakieś kroki aby roślina nie miała zbyt dużej ilości soli mineralnych? Albo jakoś w przyszłości zapobiegać takim sytuacjom?
jeszcze się zastanawiam czy mogę tego storczyka nawozić czy dać mu czas na aklimatyzację i ogarnięcie się po takim przelaniu?
A odnośnie gutacji, to należy podjąć jakieś kroki aby roślina nie miała zbyt dużej ilości soli mineralnych? Albo jakoś w przyszłości zapobiegać takim sytuacjom?
jeszcze się zastanawiam czy mogę tego storczyka nawozić czy dać mu czas na aklimatyzację i ogarnięcie się po takim przelaniu?
Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Zgniłe podłoże
Aha.. Nie miałam takiej sytuacji, że z dolnego oczka wypuszcza. Zazwyczaj jest to 2-3 oczko. Więc na 100% nie powiem na pewno że może, lub nie.
Na temat gutacji już pisałam. Wacik maczany w ciepłej wodzie i ścierasz. Na forum jak i w internecie dużo o tym piszą. Więc na pewno coś znajdziesz na ten temat. Myślę że wydzielania kropli nie da się uniknąć. U mnie niedawno na przedłużonym pędzie pojawiły się te krople, przetarłam pałeczką do uszu moczoną w ciepłej wodzie.
Jeżeli zaś chodzi o nawóz to poleciła bym taki naturalny np. Biohumus. On nie spali korzeni. Ja czasem używam go, a czasem nie. Mam też taki z firmy Agrekol, ale daje co najmniej 1/4 dawki zalecaną przez producenta na 1,5l. wody, (rozrabiam w butelce, po wodzie).
Na temat gutacji już pisałam. Wacik maczany w ciepłej wodzie i ścierasz. Na forum jak i w internecie dużo o tym piszą. Więc na pewno coś znajdziesz na ten temat. Myślę że wydzielania kropli nie da się uniknąć. U mnie niedawno na przedłużonym pędzie pojawiły się te krople, przetarłam pałeczką do uszu moczoną w ciepłej wodzie.
Jeżeli zaś chodzi o nawóz to poleciła bym taki naturalny np. Biohumus. On nie spali korzeni. Ja czasem używam go, a czasem nie. Mam też taki z firmy Agrekol, ale daje co najmniej 1/4 dawki zalecaną przez producenta na 1,5l. wody, (rozrabiam w butelce, po wodzie).
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: Zgniłe podłoże
kropelki mi nie przeszkadzają że są.. nie chodziło mi o pozbywanie się ich tylko zapobieganiem przed ich powstaniem.. myślałem, że to coś złego po prostu no chyba, że roślina ich nie lubi mieć na sobie to inna sprawa, jeśli tak to będę ścierał
mam też nawóz agrecol, szukałem organicznego po całym mieście, ale znalazłem tylko albo mineralne, albo organiczno-mineralny, właśnie agracolu, więc na ten się zdecydowałem... nie podlewałem go jeszcze niczym, ale dzisiaj to zrobię samą wodą, niech się aklimatyzuje i odsapnie trochę po przelaniu, a później będę nawoził...
Myślę że dużo większe rozcieńczenie niż zaleca producent jest o wiele bezpieczniejsze niż lanie w takim stężeniu jakie jest na opakowaniu.. ja osobiście daję też coś koło 1/4 dawki zalecanej... Bałbym się dać więcej, zwłaszcza, że stosunkowo rzadko nawożę...
mam też nawóz agrecol, szukałem organicznego po całym mieście, ale znalazłem tylko albo mineralne, albo organiczno-mineralny, właśnie agracolu, więc na ten się zdecydowałem... nie podlewałem go jeszcze niczym, ale dzisiaj to zrobię samą wodą, niech się aklimatyzuje i odsapnie trochę po przelaniu, a później będę nawoził...
Myślę że dużo większe rozcieńczenie niż zaleca producent jest o wiele bezpieczniejsze niż lanie w takim stężeniu jakie jest na opakowaniu.. ja osobiście daję też coś koło 1/4 dawki zalecanej... Bałbym się dać więcej, zwłaszcza, że stosunkowo rzadko nawożę...
Ziemia moim ciałem, woda moją krwią, powietrze oddechem, ogień siłą mą?